Skandal w ABC, stacja zachęcała pracowników do kopiowania formatów
Amerykańska telewizja ABC została skrytykowana za zachęcanie swoich pracowników do kopiowania obcych formatów. W opublikowanej w mediach notatce służbowej wiceprezydent wytwórni działającej przy stacji polecał swoim podwładnym, żeby sprawdzali, czy można wykorzystywać ogólne schematy programów bez zgody ich twórców.
Kontrowersyjną notatkę napisał i rozesłał swoim współpracownikom Howard Davine, wiceprezydent ABC Studios. W datowanym na 24 lipca piśmie zachęcał producentów, żeby "uważnie analizowali", czy występowanie o zgodę na wykorzystanie zagranicznych formatów telewizyjnych jest "konieczne i stosowne". "To często jest przeoczane albo niedowartościowywane w skomplikowanych negocjacjach licencyjnych, a zresztą w formacie nieraz podoba się tylko leżąca u jego podstawy ogólna przesłanka, którą można bez zgody twórców wykorzystać do stworzenia własnego programu" - zaznaczył Davine. Notatka wydostała się poza ABC Studio i krążyła wśród pracowników innych wytwórni telewizyjnych, aż wreszcie zamieszczono ją na amerykańskim blogu mediowym.
Wtedy swoje krytyczne zdanie wyraziła organizacja zrzeszająca twórców formatów telewizyjnych - Format Recognition and Protection Association, do której należy ponad 100 wytwórni telewizyjnych z całego świata. Związek stwierdził, że bezskutecznie czekał wyjaśnienia od Disneya, właściciela ABC, dlatego na podstawie przecieku ocenia postępowanie wytwórni jako niedopuszczalne zachęcanie pracowników do nielicencjonowanego, a więc bezprawnego wykorzystywania obcych formatów. - Producenci przekonani przez notatkę Davine'a mogą zacząć sięgać po ogólne zasady leżące u podstaw znanych postaci z kreskówek Disneya - skomentował ironicznie David Lyle, członek komitetu zarządzającego organizacji. - W duchu jego ustaleń uzasadnione będzie stworzenie gryzonia o nazwie Tricky Mouse - dodał.
W odpowiedzi na tą krytykę kierownictwo ABC i działającej przy niej wytwórni stwierdziło, że intencja notatki została najpierw źle w niej wyrażona, a następnie mylnie zinterpretowana. Jednocześnie zadeklarowało, że będzie pilnie przestrzegać praw autorskich dotyczących własności intelektualnej.
Dołącz do dyskusji: Skandal w ABC, stacja zachęcała pracowników do kopiowania formatów