PKP Cargo liczy na zysk netto w 2010 r., będzie budować wagony zpartnerem z Chin
Dzięki zakończonej w br. restrukturyzacji oraz znacznej redukcjizatrudnienia spółka PKP Cargo powinna w 2010 r. wypracować zysknetto, wynika z poniedziałkowej wypowiedzi prezesa WojciechaBalczuna. Jego zdaniem, pomoże w tym także podpisanie umowy z jednąz największych spółek chińskich na produkcję wagonów w Szczecinie.
"Od czerwca spółka jest zbilansowana w działalności bieżącej iodnotowujemy zysk na sprzedaży. We wrześniu natomiast przewieźliśmyrekordową ilość ok. 10,5 mln ton masy towarowej i jest to wynikporównywalny z wynikami przed kryzysem. I do końca roku powinniśmyutrzymywać ten dodatni trend" - powiedział na konferencji prasowejBalczun.
Spółka nie może w żadnym wypadku liczyć na pozytywny wynikfinansowy w całym roku, ponieważ na wyniku firmy cały czas ciążyrekordowa strata, ponad 220 mln zł z pierwszych miesięcy roku orazprzeprowadzany w okresie czerwiec-sierpień program dobrowolnychodejść pracowników, który kosztował kolejne 200 mln zł. W efekciestrata spółki na koniec roku może zbliżyć się do 0,5 mld zł.
Prezes jest jednak optymistą i zapowiada zysk już w przyszłymroku. "Jeśli nie nastąpią zdarzenia negatywne, jak np. trzecia falakryzysu, to przygotowana przez nas projekcja finansowa na 2010 r.zakłada osiągnięcie zysku netto" - oczekuje Balczun.
Mimo dużych strat spółka nie zaprzestała procesu inwestycyjnegoi w ciągu pierwszych miesięcy PKP Cargo wydały blisko 160 mln zł,głównie na zakupy i modernizację taboru. Prezes spółki zaznaczył,że także w tym segmencie poczyniono spore oszczędności min. dziękizlecaniu remontów głównie zakładom z Grupy. Balczun zapowiedziałkolejne oszczędności w związku z nawiązaniem współpracy z chińskimproducentem taboru kolejowego i prawdopodobnym rozpoczęciemprodukcji wagonów na terenach PKP Cargo w Szczecinie.
"Nawiązaliśmy strategiczną współpracę z koncernem CNR, jednym zdwóch największych producentów taboru w Chinach. Umowę podpisaliśmyna przełomie sierpnia i września i w tej chwili pracują zespołyrobocze, które przygotowują studium wykonalności, biznesplany iumowy spółki. Oczekujemy znaczącego obniżenia ceny jednostkowejzamawianego przez nas taboru, a w umowie z partnerem chińskimzapisaliśmy możliwość zakupów za cenę niższą, niż standardobowiązujący na rynku polskim" - wyjaśnił prezes PKP Cargo.
Według Balczuna, na początku spółka będzie produkować wagony,ale z czasem zakres współpracy będzie się powiększał. Docelowo nowaspółka-córka PKP Cargo ma dostarczać tabor na wszystkie rynki UniiEuropejskiej.
Prezes spółki podtrzymał także wcześniejsze zapowiedzi, że pozakończeniu procesu restrukturyzacji PKP Cargo zostanąsprywatyzowane. Według niego do 25 listopada zostanie wybranydoradca, ale decyzje co do sposobu sprzedaży spółki nie zostałypodjęte.
"Oczekuję, że prywatyzacja nastąpi w 2011-2012 r. i dopuszczamykażdy wariant - zarówno IPO jak i inwestora strategicznego" -wyjaśnił Wojciech Balczun.
W 2008 r. PKP Cargo zanotowała 176,3 mln zł straty wobec 7,8 mlnzł zysku rok wcześniej.
Dołącz do dyskusji: PKP Cargo liczy na zysk netto w 2010 r., będzie budować wagony zpartnerem z Chin