Oprogramowanie do wymiany plików w Internecie - legalne
Twórcy oprogramowania Kazaa nie mogą odpowiadać za wykorzystywanie ich produktu przez piratów
Twórcy oprogramowania Kazaa - najpopularniejszego na świecie komputerowego narzędzia do wymiany plików w Internecie - nie mogą odpowiadać za wykorzystywanie ich produktu przez piratów, łamiących prawa autorskie - orzekł Sąd Najwyższy Holandii.
Oddalony został tym samym pozew firmy Buma/Stemra, reprezentującej przemysł nagrań muzycznych, która usiłowała zabronić rozpowszechniania (notabene bezpłatnego) oprogramowania Kazaa, pod groźbą 100 tysięcy euro dziennie.
Ocenia się, że z oprogramowania Kazaa Media Desktop korzysta w każdej chwili 3-4 milionów internautów na całym świecie.
Buma/Stemra z ubolewaniem przyjęła do wiadomości orzeczenie Sądu Najwyższego, od którego nie ma już odwołania, i zapowiada, że pójdzie śladem przemysłu nagrań muzycznych w USA i będzie indywidualnie pozywać do sądu tych, którzy wymieniają przez Internet utwory chronione prawami autorskimi.
Orzeczenie Sądu Najwyższego Holandii zbiegło się w czasie z orzeczeniem federalnego sądu apelacyjnego w USA, który uznał, że przemysł nagrań muzycznych nie może żądać od dostawców usług internetowych nazwisk abonentów, podejrzanych o łamanie praw autorskich. Procesy w tej sprawie, wytoczone już w USA, stanęły pod znakiem zapytania.
Podobny wyrok zapadł w Kanadzie (więcej).
Inne
Dołącz do dyskusji: Oprogramowanie do wymiany plików w Internecie - legalne