Netflix kręci własny western. Czy to walka o uwagę widzów „Yellowstone”?
Kurt Sutter kręci w kanadyjskim Calgary nowy serial Netfliksa, zatytułowany „The Abandons”. Ma to być krwawy western, jak wynika z zapowiedzi platformy.
Produkcja jest już w toku, a Netflix zaprezentował pierwsze zdjęcia obsady serialu. Twórca „Synów anarchii” i kultowego „The Shield” powiedział w rozmowie z Tudum: „Fascynuje mnie, jak ktoś ze strony dobra przechodzi na stronę zła. Co musi się wydarzyć, aby moralnie prawy stał się niebezpiecznie skorumpowany? „The Abandons” bada te dylematy przez pryzmat najpotężniejszego ludzkiego instynktu - miłości i determinacji matek chroniących swoje dzieci”.
W „The Abandons” grupa kilku rodzin żyjących w Oregonie lat 50. XIX wieku walczy o swoją ziemię, gdy skorumpowana siła bogactwa i władzy, próbuje ich wypędzić. „Te porzucone dusze, zagubione istoty żyjące na obrzeżach społeczeństwa, jednoczą się, aby stworzyć jedną wielką rodzinę i walczyć” - czytamy w oficjalnym opisie. „W tym krwawym procesie sprawiedliwość jest rozciągnięta poza granice prawa” - informuje Netflix.
W serialu zobaczymy: Lenę Headey, Gillian Anderson, Pattona Oswalta, Lucasa Tilla („MacGyver”), Ryana Hursta („Synowie anarchii”), Michiela Huismana („Stewardesa”), Michaela Ornsteina („Synowie anarchii”) i in.
Twórca serialu, Kurt Sutter, będzie pełnił rolę showrunnera i producenta wykonawczego wraz ze Stephenem Surjikiem, Otto Bathurstem, Emmą Grinwis i Jonem Paré; Robert Askins jest współproducentem wykonawczym.
Nie jest znana data premiery nowego serialu Netfliksa. O finale prac nad konkurencyjnym „Yellowstone” przeczytacie tutaj.
Dołącz do dyskusji: Netflix kręci własny western. Czy to walka o uwagę widzów „Yellowstone”?