L’Oréal przewiduje powrót mody na szminki
Francuski koncern kosmetyczny L’Oréal prognozuje, że po ustąpieniu pandemii koronawirusa świat opanuje moda na malowanie ust szminką, co będzie „symbolem powrotu do życia”.

Pandemia spowodowała zmianę wielu nawyków konsumenckich, w tym przyzwyczajenia wielu kobiet do codziennego makijażu. Brak konieczności codziennej pracy w biurze, wychodzenia z domu na uczelnię czy do szkoły spowodował gwałtowny spadek popytu na kosmetyki kolorowe.
Odnotował to w swoich wynikach sprzedaży koncern L’Oréal, właściciel popularnych marek makijażowych Maybelline, Lancôme, Helena Rubinstein, NYX. Podkłady i szminki marek z portfolio L’Oréal sprzedawały się w ubiegłym roku o nawet 70 proc. gorzej niż przed pandemią koronawirusa.
Powrót mody na szminkę
Jednak Jean-Paul Agon, prezes L’Oréal przewiduje, że jeśli chodzi o popularność kosmetyków do makijażu, możemy spodziewać się powtórki historii z XX wieku. Wtedy to po I wojnie światowej i pandemii hiszpanki, szminka stała się bardzo popularnym towarem, który np. w Stanach Zjednoczonych stał się symbolem "szalonych lat dwudziestych".
W ocenie szefa L’Oréal możemy przyjąć, że nawrót mody na makijaż nastąpi wraz z zakończeniem pandemii Covid-19 i powrotem do życia, jakie znaliśmy sprzed 2020. Pomóc w tym mogą szczepionki.
– Ludzie będą szczęśliwi, kiedy będą mogli znowu wyjść na miasto, spotkać się z innymi. To będzie jak szalone lata 20. XX w., będzie fiesta makijażu i zapachów. Ponowne pomalowanie ust szminką będzie symbolem powrotu do życia – powiedział Agon.
Dołącz do dyskusji: L’Oréal przewiduje powrót mody na szminki