Koniec rubryki „Z życia koalicji, z życia opozycji”. Mazurek i Zalewski pożegnali się z czytelnikami „Sieci”
W najnowszym numerze tygodnika „Sieci” (Wydawnictwo Fratria) można ostatni raz przeczytać rubrykę „Z życia koalicji, z życia opozycji”, którą prowadzili Robert Mazurek i Igor Zalewski. - Zdecydowaliśmy, że wystarczy - komentuje Zalewski.
W czerwcu br. Robert Mazurek i Igor Zalewski zakończą trwającą ponad 5 lat współpracę z „Sieci” (Fratria). Wraz z nowym wydaniem tygodnika, które ukazał się na rynku 25 czerwca br., czytelnicy będą mogli po raz ostatni zapoznać się z rubryką autorstwa dziennikarskiego duetu.
„Ledwo co świętowaliśmy 20-lecie naszej rubryki, a tu pora oznajmić, że właśnie się pakujemy. Po pięciu latach - jeśli dobrze liczymy - dziękujemy za gościnę tygodnikowi, którego nazwa zmieniała się częściej niż pory roku, i wyjeżdżamy na wakacje. Parę osób to ucieszy, ale już tu nie wrócimy" - napisali dziennikarze.
Dodali także: „No i kończymy. Nie ukrywamy - lubiliśmy to, że na ulicy ludzie czasem na nasz widok się uśmiechali. Dziękujemy za wspólne 20 lat. THE END".
Rubrykę „Z życia koalicji, z życia opozycji” Zalewski i Mazurek rzeczywiście prowadzili prawie 20 lat. W prześmiewczy sposób komentowali w niej bieżące wydarzenia w polskiej polityce. Zaczęli ją tworzyć w piśmie „Nowe Państwo”, a od 2002 roku pojawiała się na łamach „Wprost”, gdzie zyskała dużą popularność. Potem publikowano ją w „Fakcie”.
Czy to znaczy, że twórcy rubryki nie biorą pod uwagę przeniesienia formatu do innego tytułu prasowego lub serwisu internetowego? - Nie bardzo widzimy, gdzie moglibyśmy to kontynuować. Gdyby była taka okazja, to nie wykluczamy tego ostatecznie - mówił wtedy Zalewski.
Pytany jednak o tę samą kwestię przez Wirtualnemedia.pl, kilka tygodni później powiedział, że „owszem, pojawiły się propozycje współpracy”. Z kolei na pytanie, czy możliwe jest rozpoczęcie współpracy po wakacjach na łamach innego pisma, stwierdził tylko, że „wszystko się jeszcze okaże”.
Robert Mazurek, oprócz redagowania „Z życia opozycji…” do każdego wydania „Sieci” pisał także dwa inne artykuły: tekst poświęcony tematyce winiarskiej oraz felieton. W najnowszym numerze tygodnika zaznaczył w swoim felietonie, że na łamach tygodnika pojawia się po raz ostatni.
Co za rubrykę Mazurka i Zalewskiego?
Jaka rubryka pojawi się w tygodniku zamiast „Z życia koalicji…”? Tego na razie nie chce zdradzać Michał Karnowski, członek zarządu Fratrii ds. wydawniczych.
- Na razie nie mamy finalnych planów, dlatego wolałbym się nie wypowiadać w tym temacie - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Wskazuje jednak, że są inne rubryki w numerze, które również są „znane i lubiane przez czytelników”, takie jak „Sygnalista”, Doroty Łosiewicz („Świat jest fascynujący - przyp.red.) czy Andrzeja Potockiego. Przypomniał również o starcie nowej rubryki „Kot Kaczora” (to krótkie historyjki rysunkowe, w których kot opowiada o perypetiach z życia starszego mężczyzny symbolizującego Jarosława Kaczyńskiego). Według Karnowskiego trwają właśnie prace nad innymi zmianami w tygodniku. Dodał jednak, że najpierw „chce poinformować o nich swój zespół”.
Powód zakończenia współpracy
Michał Karnowski wieści o rozstaniu z Mazurkiem i Zalewskim skomentował faktem braku zgody autorów na obniżkę honorarium za tworzenie rubryki. - Doszliśmy do sytuacji, w którym ta szacowna rubryka stanowiła 1/5 budżetu tygodnika. O taaakie pieniądze trudno już jednak w prasie - mówił Karnowski.
Doszliśmy do sytuacji, w którym ta szacowna rubryka stanowiła 1/5 budżetu tygodnika. Zaproponowałem obniżkę, bo jak wszyscy musimy ciąć budżety papieru. Autorzy niestety nie przyjęli. Mieli prawo. Bolejemy. Nie udawajmy jednak, że są tu inne przyczyny https://t.co/pjYdYFXorw
— Michał Karnowski (@michalkarnowski) 30 kwietnia 2018
Dołącz do dyskusji: Koniec rubryki „Z życia koalicji, z życia opozycji”. Mazurek i Zalewski pożegnali się z czytelnikami „Sieci”
Dla tekstów tej pani to się ludzie w kolejki przed kioskiem ustawiają.