Jeden głos zdecydował o przyszłości komórek
Mieszkańcy hiszpańskiej wioski Los Villares w Andaluzji sprzeciwili się budowie przekaźnika telefonii komórkowej, który miał im umożliwić korzystanie z "komórek" - poinformował w piątek przedstawiciel urzędu gminy La Peza.
Przez długi czas w liczącym 100 mieszkańców Los Villares zwolennicy i przeciwnicy telefonów komórkowych nie mogli dojść do porozumienia. Aby zakończyć spór, władze gminy La Peza, której podlega wieś, zdecydowały się zorganizować referendum.
- Głosowanie odbyło się w czwartek. Wśród 75 głosów 38 opowiedziało się przeciw a 37 za budową przekaźnika - powiedziała pracowniczka urzędu. Oznacza to, że przeciwnicy budowy przekaźnika wygrali przewagą zaledwie jednego głosu.
Los Villares będzie więc pozbawione możliwości korzystania z telefonów komórkowych, co bardzo zmartwiło kilku mieszkańców, którzy bardzo chcieli mieć dostęp do tego cudu techniki. - Gdybym miał wypadek na polu i byłbym sam, chciałbym móc zadzwonić po pomoc - powiedział hiszpańskiej telewizji TVE miejscowy rolnik.
Przeciwnicy budowy przekaźnika chcą, by stanął on poza wsią, a nie, jak przewidywano, w pobliżu wiejskiej świetlicy. Część mieszkańców obawiała się, że promieniowanie przekaźnika może mieć negatywny wpływ na ich zdrowie.
Dołącz do dyskusji: Jeden głos zdecydował o przyszłości komórek