Jakie jest pokolenie singli?
Młodzi, dynamiczni, lubiący rozrywkę i nowinki techniczne, a takżeodkładający na później decyzję o wchodzeniu w poważne związku -tacy są single według badania "Pokolenie Wyżu" (osoby w wieku 24-34lat) przeprowadzonego na zlecenie "Metra".
Jak wynika z badania single to ludzie młodzi, dynamiczni,pracujący, którzy lubią wydawać pieniądze na rozrywkę, kulturę,nowinki techniczne, żyć modnie i dostatnio. Dla większościpowszechną strategią jest odkładanie decyzji o wchodzeniu wdługotrwałe relacje i wynika to przede wszystkim z poważnegotraktowania związków.
Młodzi boją się ograniczenia własnych działań i koniecznościdostosowania się do wymagań partnera. Część z nich przyznaje, żeżycie w pojedynkę jest zdecydowanie łatwiejsze i daje większemożliwości rozwoju zawodowego. Ze stwierdzeniem mówiącym, że"najwięcej zawodowo można osiągnąć, żyjąc w pojedynkę" zgadza się37% osób niebędących w stałym związku i 48% osób, które są z kimśobecnie związane. Niechęć do zawarcia trwałego, urzędowego związkudeklaruje 17% badanych Polaków, którzy nie są obecnie w stałymzwiązku. Częściej są to mężczyźni niż kobiety.
"Pokolenie Wyżu" to badanie dziennika "Metro" zrealizowane przezSMG/KRC w październiku i listopadzie 2008, które objęłoogólnopolską próbę 1000 osób z młodego pokolenia Polaków w wieku24-34 lat.
Dołącz do dyskusji: Jakie jest pokolenie singli?
Żyjemy w czasach, w których prognozy są takie, że przybywać będzie singli. Niedługo dościgniemy pod tym względem Zachód, gdzie tradycyjne małżeństwa w porównaniu do singli stanowią mniejszość. I polskie społeczeństwo będzie musiało się z tym zmierzyć, przyjąć to do wiadomości. Nic już nie uratuje tradycyjnych wartości rodzinnych, czasy się zmieniły. Współczesny nowoczesny świat ludzi sukcesu życiowego, to głównie świat singli. Problem jednak w tym, ze polskie społeczeństwo bardzo kiepsko sobie radzi z uświadomieniem tej zmiany społecznej, nadal dla Polaków podstawową komórką społeczną jest tradycyjne małżeństwo, tak jak dawniej, a dyskryminacja singli jest wszechogarniająca. Nic nie jest akceptowane poza tradycyjnym małżeństwem, ani wolne związki, ani rozwody, ani związki homoseksualne, ani single. Woła to o pomstę do nieba, ale cóż, żyjemy przecież w polskim zacofanym obyczajowo mentalnym grajdołku. Ale uważam, że skoro singli w tak gwałtowny sposób przybywa i spotyka ich na każdym kroku taka dyskryminacja, to wcześniej czy później wybuchną protesty społeczne, podobnie jak protestują homoseksualiści przeciwko dyskryminacji, Szczerze mówiąc nie zdziwiłbym się, skala dyskryminacji singli jest w Polsce zatrważająca i myślę, że podpada już pod łamanie praw człowieka.