Jackson and his Computerband, Mouse on Mars i Bokka na Tauron Festiwal Nowa Muzyka

Jakckson and His Computerband po ośmiu latach, które upłynęły od jego doskonale przyjętego debiutu "Smash", powrócił w ubiegłym roku z albumem "Glow", wydanym przez wytwórnię Warp. W ciągu tych ośmiu lat, francuski DJ, producent i multiinstrumentalista, a także zdeklarowany wielbiciel Prince'a, remiksował kawałki dla gwiazd popu, takich jak Vanessa Paradis i grywał u boku najciekawszych przedstawicieli sceny niezależnej, jak na przykład Silver Mt. Zion. Jak sam twierdzi, jego drugi album powstawał przede wszystkim z myślą o koncertach, na które przy pierwszej płycie nie miał pomysłu. "Glow" to zestaw tanecznych hymnów, napisanych po to, by rozbrzmiewać na stadionach i w klubach, to doskonale przygotowane show, łączące upodobanie do muzyki z kiczowatych produkcji science fiction z motorycznymi rytmami, zdolnymi rozgrzać każdą publiczność.

Mouse on Mars, czyli Jan St. Werner i Andi Toma, począwszy od 1994 roku, wielokrotnie pokazywali, że nie mają sobie równych w tworzeniu setów, które skutecznie uniemożliwiają stanie w miejscu. Zabawkowe instrumenty, doskonałe zgranie na scenie, świetne panowanie nad oczekiwaniami publiczności - to wszystko sprawia, że występy tych klasyków IDM od dwóch dekad cieszą się nieustającą popularnością. W 2014 roku powracają z nową EP-ką "Spezmodia", na której bawią się między innymi w powrót do korzeni rave'u. Możemy liczyć na to, że ich występ będzie jednym z najbardziej roztańczonych momentów festiwalu.

Bokka to jedno z największych odkryć w polskiej muzyce ostatnich lat, tajemnicze, anonimowe trio, które zaskoczyło wszystkich w zeszłym roku niezwykle dojrzałą debiutancką płytą. Szukając inspiracji w chłodnych brzmieniach skandynawskiej elektroniki, dreampopowych melodiach i shoegaze'owej melancholii, muzycy Bokki tworzą hipnotyczną mieszankę eksperymentalnych brzmień i motorycznych rytmów. Na pierwszą trasę koncertową postanowili poszerzyć skład zespołu, by w pełni wykorzystać energię i potencjał zapisany w tych utworach.

Wśród debiutantów znalazła się również Kelela, której zeszłoroczny mikstejp "Cut 4 Me" przyniósł zaskakujące połączenie wielkiej wrażliwości, doskonałego głosu i eksperymentalnych pomysłów na klasyczną formułę R&B. Współpracując ze znanym chociażby z niedawnego występu na naszym festiwalu duetem producenckim Nguzunguzu i odpowiedzialnym za potężne bity producentem Kingdomem, trzydziestoletnia Amerykanka o etiopskich korzeniach pokazała się światu jako wokalistka, która równie dobrze radzi sobie z formułą grime, dubstepu, house, jak i emocjonalnym śpiewem, a jej bezkompromisowe teksty dotykające bolesnych sytuacji, momentalnie zwróciły uwagę krytyki. Będzie to jej pierwszy występ w Polsce i jedyna okazja, by posłuchać jednego z najbardziej zaskakujących debiutów 2013 roku.

Ben UFO to jeden z najbardziej cenionych brytyjskich DJ-ów i założyciel wytwórni Hessle Audio, odpowiedzialnej w dużej mierze za promocję dubstepu i grime. Działając od prawie dekady, londyńczyk dał się poznać jako wszechstronnie utalentowany, doskonale zorientowany promotor i DJ, świetnie miksujący dziesiątki pozornie nie przystających do siebie odmian współczesnej eksperymentalnej muzyki tanecznej. Każdy jego set jest inny, sięga po coraz to nowsze inspiracje, łącząc oldskulowe kawałki z najnowszymi odkryciami z najróżniejszych, tętniących tanecznym basem nisz, a publiczność w najpopularniejszych klubach sceny niezależnej wita go z niezmiennym entuzjazmem.

Inne oblicze muzyki tanecznej zaprezentuje Dixon - przedstawiciel niemieckiej sceny house, współzałożyciel wytwórni Innervisions, znany między innymi z doskonałych remiksów Jazzanovy czy Beanfield.

Uwielbiany za niezwykle eklektyczne sety zbudowane wokół mocno zmodyfikowanych house'owych brzmień i profesjonalizm nabywany latami podczas rezydowania w najważniejszych berlińskich klubach - między innymi w Tresorze czy E-Werk i grania dla najbardziej wymagającej publiczności w Europie, szybko znalazł sobie miejsce na plakatach wielkich festiwali.

Kolejnym kluczem do międzynarodowego sukcesu Dixona były składanki z serii Off Limits, wydane dla Sonar Kollektiv, prezentujące zaskakujący i przekrojowy obraz współczesnej muzyki tanecznej. W ubiegłym roku docenił go branżowy portal Resident Advisor, przyznając tytuł najlepszego DJ-a roku, my zaś zapraszamy Was na co najmniej dwugodzinny występ podczas którego sami będziecie mogli docenić jego niezwykłą kreatywność.

Wcześniej udział potwierdzili Nozinja, Terranova, Gonjasufi, Elekfantz i Kolsch.

Cena dwudniowego karnetu obowiązująca do dnia 30 kwietnia to 150 zł.