'ITV nabija ludzi w butelkę'

Rynek telewizji interaktywnej rozwija się w ostatnich latach bardzo dynamicznie - pisze w swoim blogu Michał Kiński.

Telewizja, radio, prasa i portale internetowe prześcigają się w pomysłach na zarobienie kroci przy pomocy wysłanych przez widzów, czytelników wiadomości SMS. Jedni robią to profesjonalnie inni trochę mniej. Najważniejsze by końcowe podliczenia zysków były imponujące.

W dzień wolny od pracy leniwie biegając po kanałach natknąłem się na prowadzony na żywo przez Piotra Galusa program "Moje Logo News" w interaktywnej telewizji ITV, w trakcie którego prowadzący zachęcał do wysyłania wiadomości SMS do niego samego. Pomyślałem, że z oglądalnością stacji musi być kiepsko jeśli prowadzący mają czas na odpowiadanie na SMS od swoich widzów. Przecież nikt nie jest samobójcą by odpisywać na tysiące wiadomości. Postanowiłem przeprowadzić prywatne śledztwo.

Wszedłem na stronę internetową stacji i również tam znalazłem informację o tym, że mogę wysłać wiadomość do prowadzących programy. Zatrzymajmy się na "Moje Logo News" i jego prowadzącym. "Jeśli chcesz porozmawiać prywatnie z Piotrkiem to możesz do niego wysłać sms. Jeśli będzie miał wolną chwilę to na pewno odpisze. Wyślij sms na numer 7xxxx (1/1,22 z VAT). Pamiętaj, aby na początku wpisać jego inicjały PG." SMS Premium tylko za złotówkę więc zacząłem zabawę. Jeden wysłany, prawie natychmiastowa odpowiedź. Kolejny i kolejny. Ciekawą rzeczą było to, że każdy SMS kończył się pytaniem, co miało skłonić do wysłania kolejnego. Myślę, że już na początku dla średnio rozgarniętego człowieka wszystko jest jasne. Wielka ściema. Wiadomości były potwornie sztuczne i nijakie. Człowiek dostawał to, czego oczekiwał. Rozmowa trwała jakieś dwie godziny. Zasada jest taka, że jeśli nie odpowie się na któregoś SMSa, po jakimś czasie przychodzi kolejny zachęcający do dalszej wymiany zdań. Niemniej jednak rozmowa była tak prowadzona, że nie sposób było dowiedzieć się czy faktycznie rozmawia się z autorem programu, czy osobą, której rolą jest tylko odpisywanie na wiadomości w jej imieniu. Można było się jedynie domyślać, że rozmawia się z kimś innym.

Więcej na moim blogu. Zapraszam do dyskusji!!!