Indeks WIG20 zakończył poniedziałek na symbolicznym minusie
Indeks największych spółek WIG20, po dużej zmienności notowań, zakończył sesję w poniedziałek na symbolicznym minusie wynoszącym 0,01%.
"Po dobrym początku handlu w Warszawie rozpoczętym dla WIG20 na poziomie 1.822,4pkt (+2,4%), miał miejsce silny spadek, który wraz z pogarszającymi się nastrojami na zachodnich parkietach przyczynił się do ustanowienia minimum sesji, ukształtowanego dla WIG20 na poziomie 1.765,1pkt" - poinformował Marcin Stebakow, analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego.
Według niego, w tym czasie silnie na wartości traciły akcje sektora bankowego w prestiżowym indeksie, a największą stratę ok. 4,0% notowały walory Pekao oraz BRE.
Dopiero wzrosty sąsiednich giełd dały sygnał warszawskim inwestorom do zakupu przecenionych walorów, co tym samym przyczyniło się do wydźwignięcia kursu na maksymalne poziomy. Pierwsza połowa sesji zakończyła się więc zwycięstwem byków, które zdołały doprowadzić indeks WIG20 w rejony 1.842,7pkt.
Stebakow ocenił, że wzrosty wspierały obok zyskujących na wartości banków akcje PKN Orlen oraz znajdujący się po zielonej stornie od otwarcia KGHM. Niemiecki DAX oraz francuski CAC40 wraz z rosnącymi kontraktami na indeksy amerykańskie również pięły się w górę.
Druga połowa sesji rozpoczęła się od realizacji zysków z ostatniej fali wzrostowej i doprowadzała WIG20 do poziomu piątkowego zamknięcia 1779,1pkt. W tym czasie spadek zanotowały walory KGHM, Pekao oraz PKO BP, na które przypadała połowa z dzisiejszego obrotu. Ostatecznie spółki te sesję zakończyły stratami wynoszącymi odpowiednio 4,25%, 4,24% oraz 2,04%.
Pod koniec notowań wraz ze wzrostami zachodnich giełd obserwowaliśmy równie dynamiczny wzrost WIG20, który jednak został całkowicie zniwelowany na fixingu.
Przyczyniło się to do ustalenia ostatecznego kursu na poziomie 1.778,83 pkt, co oznaczało spadek o 0,01%. WIG zyskał 0,16% i wyniósł 28.670,13. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,3 mld zł.
Dołącz do dyskusji: Indeks WIG20 zakończył poniedziałek na symbolicznym minusie