Gdzie internauci oglądają wideo online?

Z danych firmy Compete wynika, że w okresie sierpień 2007 - sierpień 2008 Google zwiększyło swoje udziały w rynku pod względem wizyt przeznaczanych przez amerykańskich użytkowników na oglądanie treści wideo z 42,1 do 55,4 procenta - informuje na swojej stronie internetowej eMarketer.

Na kolejnych miejscach znalazły się: Yahoo (7 procent udziałów w rynku w sierpniu 2008, spadek o 2,4 procenta w porównaniu z sierpniem 2007), Time Warner (4 procent, wzrost o 2 procent), NBC Universal (3,9 procenta, wzrost o 3,2 procenta), Fox Interactive Media (3,9 procenta, spadek o 7,4 procenta), Microsoft (3,3 procenta, spadek o 0,8 procenta), Veoh (2,9 procenta, spadek o 1,9 procenta), ABC (2,8 procenta, wzrost o 0,6 procenta), AOL (2,8 procenta, spadek o 0,7 procenta), CBS Interactive (2 procent, spadek o 0,3 procenta), Facebook Video (1,5 procenta, wzrost o 0,7 procenta), Break.com (1,5 procenta, bez zmian), Viacom (1,5 procenta, spadek o 0,2 procenta), Hulu (1,2 procenta, uruchomiony w marcu 2008), MegaVideo (1 procent, wzrost o 0,8 procenta), Metacafe (0,9 procenta, spadek o 0,1 procenta), Jokeroo (0,9 procenta, wzrost o 0,4 procenta), Heavy (0,9 procenta, spadek o 2,8 procenta), Crackle (0,9 procenta, wzrost o 0,8 procenta) oraz Dailymotion (0,8 procenta, wzrost o 0,2 procenta).

Jak widać YouTube zdecydowanie dominuje nad innymi tego typu serwisami. Google nie potrafiło jednak jak dotąd znaleźć takiego modelu reklamowego, który miałby sens zarówno dla reklamodawców jak i użytkowników. Być może zmieni się to wraz z wprowadzonym ostatnio panoramicznym odtwarzaczem oraz zawartymi umowami, dzięki którym w serwisie będą pojawiać się pełnometrażowe produkcje z katalogów wytwórni MGM i telewizji CBS.

źródło: eMarketer