Fundusz private equity Da Gama ASI chce wesprzeć polskie spółki kwotą 450 mln zł
Fundusz private equity Da Gama ASI chce wesprzeć polskie spółki w ekspansji zagranicznej kwotą 450 mln zł - poinformowała zarządzająca funduszem spółka Vinci zależna od Banku Gospodarstwa Krajowego. Jednorazowo firmy mogą pozyskać do nawet 90 mln zł.

Spółka Vinci przekazała, że fundusz Da Gama ASI chce zainwestować 450 mln zł w pomoc polskim spółkom w rozwoju biznesu i ekspansji zagranicznej. Ma to - jak wskazano w komunikacie - powstrzymać trend spadkowy inwestycji venture capital m.in. w polskie startupy. Z raportu "Emerging Europe M&A Report 2022/2023" wynika, że w 2022 roku w regionie Europy Środkowo-Wschodniej łączna wartość kupna i sprzedaży z private equity wyniosła 9,99 mld euro, co oznacza, że była o 23,4 proc. niższa niż w 2021 r.
"Spadkowy trend wynika po części z utrzymujących się na wysokim poziomie stóp procentowych, ale także z sytuacji geopolitycznej. Drugą składową są w dużej mierze kończące się środki z funduszy pochodzących np. z programów unijnych lub Narodowego Centrum Badań i Rozwoju" – skomentował spadek inwestycji dyrektor inwestycyjny Da Gama ASI Paweł Gąsior.
Jak wynika z danych RSM Global, wysokość kapitału w private equity, który nie został zainwestowany wynosi na całym świecie 1,24 biliona dolarów. W Europie to kwota około 250 mld dol., co - jak podkreślono - pokazuje skalę potencjału.
Spółka Vinci oraz zarządzany przez nią fundusz Da Gama ASI chcą zapewniając finansowanie zarówno startupom, jak też polskim firmom, planującym ekspansję na rynki zagraniczne. Cały fundusz - jak wyjaśniono - ma do rozdysponowania kwotę ponad miliarda złotych, z czego Da Gama chce zainwestować 450 milionów zł.
Dodano, że przedsiębiorcy mogą pozyskać od funduszu od 10 do 90 mln zł, a okres finansowania wynosi od 3 do 10 lat. "Fundusz oferuje zarówno finansowanie kapitałowe, dłużne oraz mezzanine (instrument pośredni pomiędzy finansowaniem dłużnym, a finansowaniem kapitałowym - PAP), a przedmiotem inwestycji mogą być zarówno przedsiębiorstwa polskie, jak również zagraniczne spółki zależne polskich spółek. Celem inwestycji może być finansowanie zagranicznego przejęcia, a także CAPEX-u lub OPEX-u" - wyjaśniono. Dodano, że proces inwestycyjny jest prosty i przejrzysty, a jego zamknięcie jest możliwe nawet w okresie 3-4 miesięcy.
Fundusz zaznaczył, że po spełnieniu wszystkich wytycznych, przedsiębiorca podpisuje umowę, a następnie wskazuje konto, na które zostaną przelane środki. "Obecnie prowadzimy kilka procesów inwestycyjnych. Chcemy być pewni, że środki zostaną jak najlepiej wykorzystane" – wskazał Paweł Gąsior.
Jak poinformowano, zależna od BGK spółka Vinci zapewnia swoim klientom finansowanie, dzięki trzem alternatywnym spółkom inwestycyjnym, które tworzą komplementarną całość. Każda z nich: HiTech ASI, IQ ASI oraz Da Gama chcą wspierać zróżnicowane branże i obszary – od zawansowanych technologii, przez innowacyjne projekty naukowo-badawcze, aż po umiędzynaradawianie polskich przedsiębiorstw. Podkreślono, że Da Gama ASI oraz pozostałe dwa fundusze Vinci w ramach finansowania nie zostają większościowymi udziałowcami, więc firmy pozostają w rękach właścicieli.
Da Gama ASI jest funduszem typu private equity i angażuje się w projekty typu M&A, greenfield oraz brownfield. Oferuje trzy formy finansowania: kapitałowe - na poziomie spółki polskiej lub zagranicznej; dłużne – pożyczki na poziomie spółki polskiej lub zagranicznej oraz mezzanine. Okres zaangażowania ASI wynosi od 3 do 10 lat w zależności oraz rodzaju udzielonego finansowania. Dodano, że fundusz jest zawsze inwestorem mniejszościowym i pozostawia zarządzanie operacyjne w rękach partnera.
Dołącz do dyskusji: Fundusz private equity Da Gama ASI chce wesprzeć polskie spółki kwotą 450 mln zł