- Ta informacja świadczy o tym, że Eurozet ulega naciskom politycznym. Nazwisko Moniki Olejnik pojawiało się w wypowiedziach wielu polityków PiS, w grupie tych osób, których powinno się wyrzucić jak tylko dojdą do władzy. Doszli do władzy, więc się tak dzieje - ocenia Karolina Korwin-Piotrowska, dziennikarka i publicystka.