Mimo że nominacja Jacka Kurskiego na prezesa TVP, to bez wątpienia polityka w najczystszej postaci, nie można zapominać, że analogiczne zmiany dokonywane były przez rząd PO po dojściu do władzy. Andrzej Urbański, Jerzy Targalski, czy Krzysztof Skowroński żegnali się ze stanowiskami zarządców w radiu i telewizji, gdy PiS stracił stery - analizuje medioznawca Robert J. Błaszczyk.