Zdjęcie Amerykanki bezprawnie na koszulce Reserved - LPP przeprasza
Amerykanka oskarżyła polską firmę LPP o bezprawne wykorzystanie jej zdjęcia na koszulce marki Reserved. Przedsiębiorstwo twierdzi, że nastąpiło to wskutek nierzetelności grafika.
Amerykanka oskarżyła polską firmę LPP o bezprawne wykorzystanie jej zdjęcia na koszulce marki Reserved. Przedsiębiorstwo twierdzi, że nastąpiło to wskutek nierzetelności grafika.
Dołącz do dyskusji: Zdjęcie Amerykanki bezprawnie na koszulce Reserved - LPP przeprasza
Śmieszne - ktoś musi być zatrudniony jako fotograf, konkretnie, aby prawa autorskie z jego zdjęć z automatu przechodziły na pracodawcę. Jeżeli grafik jest zatrudniony jako grafik, to i tak firma musi z nim podpisać umowę o przekazanie praw majątkowych do dzieła. Poza tym to na wykonawcy projektu (w tym przypadku LPP) leży dopilnowanie, czy wszystko gra z prawnego punktu widzenia.
Oświadczenia to pewnie pic na wodę, kazali podpisywać, żeby mieć spokój i na kogo zwalić za takie sytuacje, aczkolwiek nijak nie ma się to do przepisów prawa autorskiego.
Ja na miejscu autorki zdjęcia - wezwanie do zapłaty z odpowiednio wysoką kwotą (normalna wartość zdjęcia wg stawek x10 + odszkodowanie za wykorzystanie wizerunku) i uzasadnieniem prawnym, jak nie zapłacą w ciągu 2 tygodni, to sprawa do sądu + rejestr dłużników, co w przypadku firm jest często gwoździem do trumny.
Trzymam kciuki za autorkę, złodziejstwa nie znoszę w żadnej postaci.