SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Będą ograniczenia w wydawaniu prasy samorządowej? Głos wydawców jednoznaczny

Ministerstwo kultury chce ograniczeń w prowadzeniu medialnej działalności samorządów. Zakazu tego typu aktywności domagają się Izba Wydawców Prasy, Stowarzyszenie Gazet Lokalnych i Stowarzyszanie Mediów Lokalnych. –  Konkurowanie z dotowanymi przez samorządy gazetami jest trudne dla gazet prywatnych, a postępowanie samorządu uznać trzeba za nieuczciwe w stosunku do przedsiębiorców – wydawców niezależnej prasy lokalnej – przekonują przedstawiciele mediów. 

Dołącz do dyskusji: Będą ograniczenia w wydawaniu prasy samorządowej? Głos wydawców jednoznaczny

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Prawda boli tuskoli
Uważam, że ograniczenie druku samorządowych gazet jest bardzo celowe i godne pochwały.

Przykład: miasto 20 tys, działają dwa pisma. Jedno burmistrzowe, drugie tworzone przez młodych przedsiębiorców. Jak nietrudno się domyśleć młodzi ludzie nie wytrzymali konkurencji, burmistrz dokładał do swojego pisma mnóstwo kasy, a potem dostarczał je za darmo do skrzynek pocztowych.
Jaka to była jakośc informacji, skoro na każdej stronie widniała fotka z kacykiem, czasem powielona wielokrotnie. Oczywiście bez cienia jakiejkolwiek krytyki. Ot, gazetka ku czci.
Promocja wieczna samorządowych kacyków za pieniądze wszystkich mieszkańców.

Koniec tej propagandy. Bardzo dobry ruch, jeśli da się to ukrócić
3 2
odpowiedź
User
Adam
W moim mieście (ok 55 tys. mieszkańców) Urząd Miasta zatrudnia 4 operatorów kamer / fotografów, 3 osoby które piszą, do tego twórcy stron www. Urząd Gminy też ma takich pracowników, Starostwo Powiatowe kolejnych. Wszystkie te osoby są opłacane z budżetów - czyli publicznych pieniędzy. Takie zasoby to wielkie możliwości, ale w publikowanych treściach nie ma mowy o przekrętach, wpadkach czy jakikolwiek nadużyciach. Kraina mlekiem i miodem płynąca , a to wszystko dzięki prezydentowi miasta, wójtowi i staroście. Reklamy im są zbędne - bo i tak podatniki płaci.

To nie jest wolność mediów to zwykła propaganda (dział propagandy - tak mówią o sobie pracownicy jednego z działów UM).
4 0
odpowiedź
User
He
Coś o czytelnictwie Polaków? Coś o dostępie do różnorodnych i demokratycznych źródeł informacji? Coś o odcinaniu lokalnej Polski od informacji?
4 2
odpowiedź