Letnia ramówka Trójki: więcej muzyki, powrót Kordowicza i Stremeckiego
W letniej ramówce Programu 3 Polskiego Radia na antenę wracają Jerzy Kordowicz i Marek Stremecki. Częściej będzie można usłyszeć także dziennikarzy muzycznych Marka Niedźwieckiego i Piotra Barona.
Dołącz do dyskusji: Letnia ramówka Trójki: więcej muzyki, powrót Kordowicza i Stremeckiego
Dyskwalifikacja za skrócenie Ossobliwości Muzycznych. Rozumiem, że to sygnał wysłany do Pana Redaktora, który podpisał protest. Jedna z tych audycji autorskich, które nie zblatowały się z przemysłem fonograficznym, która nie gra w Trójkowe promocje płyt i muzyków. Redaktor ma pełne zaufanie wśród słuchaczy i muzyków.
Dyskwalifikacja za audycję dla Anny Gacek, w miejsce GH+. GH był kiepskim kierownikiem muzycznym (albo nie miał nic do gadania), ale jego audycja autorska również miała misyjny charakter. Niestety audycje Anny Gacek to wtórność, zachowawczość i przewidywalność. To nie jest dziennikarstwo odkrywcze, misyjne. To prasówka z muzycznych mediów i promosów dużych wytwórni. Czy znajdzie się osoba, które może podać 1 nazwisko muzyka, odkrytego i wypromowanego przez Panią Redaktor, a którego nie grała, nie gra i nie będzie grała Trójka lub inne media? Miejsce dla takich audycji jest w komercyjnych radiach rockowych i popowych. Tymczasem akolici Atelier i innych audycji Pani Redaktor twierdzą, że to świeżość w Trójce. Litości... Każdego roku powstaje masa ciekawej muzyki, zarówno tej środka, jak i niszowej, ale Pani Redaktor i tak będzie wolała płyty z dużych wytwórni i ich wielotygodniowe prezentacje, po 2-4 utwory w kolejnych audycjach. To jest marnotrawienie dobra rzadkiego, jakim jest czas antenowy ogólnopolskiego misyjnego publicznego radia. Naprawdę Lana del Rey, Beyonce da sobie radę bez promocji w Trójce i tantiem z Trójki. O takich muzykach słyszano nawet na bezludnych wyspach... Mieć audycję w Trójce i być tak wtórnym... Wielu radiowców ma problem jak zmieścić swoje odkrycia w audycji autorskiej, która zajmuje 2 godziny tygodniowej ramówki, a tymczasem jest czas na taki festiwal wtórności. W Polsce naprawdę nie brakuje ludzi, którzy potrafiliby odświeżyć Trójkę, ale trzeba ich szukać poza Trójką.
Przy okazji dajce znać, kiedy skończy się offensywa męskiego grania i kiedy Podsiadło wyjedzie na urlop.
Chyba że mam omamy.
Nie było wulgaryzmów ani nic nieodpowiedniego w nim.
Dziwne praktyki...