SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Stacja Agory nie dostała zgody na zmianę w wakacje

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji negatywnie rozpatrzyła w środę wniosek Agory. Jak relacjonuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl członek KRRiT prof. Tadeusz Kowalski, nadawca Radia Złote Przeboje 93,2 FM z Małogoszczy w województwie świętokrzyskim wnioskował o wyłączenie tematyki lokalnej w okresie wakacyjnym. 

Dołącz do dyskusji: Stacja Agory nie dostała zgody na zmianę w wakacje

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
To ja nikt inny
Który większy talent? Ten co wnioskuje o coś, co jest dla każdego bez wniosku czy ten co nie daje zgody na wniosek, którego nie trzeba składać.

Złożyli wniosek, bo musieli. Inaczej by nie złożyli. Czyli KRRiT kwestionowała brak programów lokalnych.
odpowiedź
User
To ja nikt inny
Agora i Eurozet wraz z RMF i z ZPR są odpowiedzialni za likwidację radia lokalnego w Polsce.
Rozgłośnie lokalne padają na całym świecie, bo w powiatach z liczbą mieszkańców poniżej 100 000 nie da się robić radia z zyskiem. Bez zysku brakują kasa na ważne inwestycje. RMF FM nadawało wiadomości regionalne, KRRiT zabroniła, to zaczęli nabywać upadające stacje lokalne. Gdyby KRRiT wprowadziła wcześniej DAB+, to Agora, Eurozet i ZPR już dawno nie bawiły się w łatanie dziur aby zbudować ogólnokrajowy zasięg, tworząc właśnie takie stacje.
odpowiedź
User
To ja nikt inny
Audycje lokalne realizowane albo z Warszawy albo w postaci książek z nawiązaniami lokalnymi. Byle jak zmontowane powtórki programów lokalnych poupychane po nocach z soboty na niedziele. Pozwalniani ludzie w lokalnych oddziałach. Agora i ZPR to mistrzowie tego januszowego działania. Pozwolono na zabicie lokalnych stacji, program z Warszawy albo Krakowa, lokalny jingiel, traffic z google maps i to jest cała ta ich misja lokalna. Krajowa powinna to bardziej egzekwować. Dojechać tych spaślaków z Czerskiej czy tam teraz z Żurawiej.

Piszesz głupoty. KRRiT jest przyczyną upadania stacji lokalnych, bo koncesje w Polsce są za drogie a zasięg stacji lokalnych za mały, aby je utrzymać. KRRiT jest winna sytuacji na rynku. W innych krajach rządy wspierają stacje lokalne, bo są ważne na lokalnych społeczeństw, np. w Niemczech z budżetu abonamentu RTV w Dolnej Saksonii są dofinansowywane niekomercyjne stacje lokalne i regionalne. W Szlezwiku-Holsztynie utrzymywane są tzw. otwarte kanały. Holandia przeprowadziła proces redukcji stacji lokalnych. Z trzech stacji ma zostać jedna, która ma być bardziej profesjonalna, szkolenia wspiera państwo. W Północnej-Nadrenii Westfalii trwa trzyletni proces redukcji stacji lokalnych na połowę albo 1/3, aby stacje w ogóle utrzymać i o ochronić przed upadłością.
odpowiedź