Sportowcy roku w plebiscycie „PS”: złota medalistka z Paryża zdetronizowała Igę Świątek

Polactwo. Akurat tu miał rację Rafał Z. Naród, który nie rozumie sportu, podobnie zresztą innych sfer, jak choćby polityki. Kraj chłopków roztropków, na zasadzie: nie mam zielonego pojęcia, ale i tak się wypowiem. Zwykła tłuszcza, której się powinno puszczać 24/7 telenowele, para-dokumenty w stylu Dlaczego Ja. Brak Niewiadomej, nawet symboliczny, dobitnie świadczy, że tu tylko piłka nożna się może przyjąć, na tym gruncie porośniętym coraz bardziej intelektualnie zuboażałymi jednostkami. Jak OT zdobyła Nobla, to Polaczki rzuciły się do internetów i księgarń, nieważne że nawet nie wiedzieli, kto zacz xD Ale zawsze się pochwalą, że stoi na półce. Tak samo z wszystkim innym - owczy pęd. Naród filistrów.

Ten plebiscyt to kpina wygrywa przedstawicielka niszowej dyscyplinki a ci, którzy w polskim sporcie a nawet w światowym coś znaczą zajmują niższe miejsca.

Ten plebiscyt to kpina wygrywa przedstawicielka niszowej dyscyplinki a ci, którzy w polskim sporcie a nawet w światowym coś znaczą zajmują niższe miejsca.

Dla mnie dobrze, że plebiscyt wygrała Mirosław. Nie tylko zdobyła złoty medal, który był jedynym złotym na igrzyskach w Paryżu, ale również dwa razy pobiła rekord świata! Trochę mnie zdziwiło, że Świątek dopiero czwarta.