Tarcza przeciwko piractwu IPTV okazała się niewypałem

Bo jak władza nie ma pomysłu jak rozwiązać problem, to myśli że zakaże i problem się sam rozwiąże. Żeby zwiększyć sprzedaż legalnych usług, trzeba dbać o ich jakość i sensowność oferty. A przez ile lat u nas piraty były jedynym sensownym dostępem do telewizji przez internet, bo kanały telewizyjne chciały nadawać tylko tradycyjnie a platformy satelitarne bały się spadku umów na 2 lata? I pewnie młodsi czytelnicy nie pamiętają, że stosunkowo niedawno mieliśmy 3 platformy satelitarne, z czego każda miała inne prawa na wyłączność. I jak ktoś chciał oglądać wszystko, to musiał zawrzeć 3 umowy i mieć w domu 3 dekodery. Zresztą dziś jest podobnie - Canal+ obraził się na Polsat i zabrali im polską ligę, to Polsat obraził się na C+ i zabrał im ligę Europy. I jak ktoś ma ochotę oglądać polskie kluby, to niech se kupi 2 abonamenty.

żodyn się tego nie spodziewał

Problemem jest przyzwolenie na piractwo IPTV ze strony Google i Apple (patrz zatrzęsienie tzw. IPTV playerów w ich sklepach z aplikacjami)

a co jest w tych playerach nielegalnego? jest przeciez dużo bezpłatnych, legalnych strumieni. według twojego myślenia noży w kuchni też trzeba zakazać, bo mogą zrobić krzywdę, tak?