Fragmin i ewentualne ryzyko związane z odmową przyjmowa...
2011-11-17 06:53:17 - ksx4system
ostatnio dość poważnie uszkodziłem sobie nogę (uszkodzone łękotki w
prawym kolanie). W szpitalu wykonano badanie rentgenem, założono mi
opatrunek Jonesa, nakazano udać się na rezonans magnetyczny (w ten
piątek) oraz przepisano lek Fragmin. Niestety, powyższy wynalazek
dostępny jest tylko i wyłącznie jako zastrzyki (jeden za mną, dziewięć
oczekuje).
przechodząc do meritum:
Jak duże ryzyko ponoszę ignorując te zastrzyki? Pierwszy i jak dotąd
jedyny otrzymałem zgodnie z rozkładem, wczorajszy ominąłem i to samo
planuję zrobić z dzisiejszym. Jeśli ryzyko jest zbyt duże (tj. 30% i
większe szanse na poważne powikłania) - jak ograniczyć ból spowodowany
użyciem powyższych? Według rozlicznych wypowiedzi znalezionych w sieci
(nie tylko tej polskojęzycznej) ból i/lub pieczenie powinno utrzymywać
się do 15min - w moim przypadku ostatni sygnał pojawił się po
jakichś 20h (zgadza się, godzinach).
Pragnę nadmienić, iż kompletnie nie interesują mnie lakoniczne
wypowiedzi duże ryzyko, musisz - zależy mi na konkretach. Chętnie
poznam alternatywne rozwiązania problemu, także te bardziej odczuwalne
dla kieszeni (krótki research upewnił mnie, że podawane doustnie leki
tego typu mogą istnieć). W razie potrzeby jestem w stanie dostarczyć
więcej danych.
Z wyrazami szacunku,
Krzysztof Staniorowski
Re: Fragmin i ewentualne ryzyko związane z odmową przyj...
2011-11-27 15:09:00 - regen@os.pl
> Jak duże ryzyko ponoszę ignorując te zastrzyki? Pierwszy i jak dotąd
> jedyny otrzymałem zgodnie z rozkładem, wczorajszy ominąłem i to samo
> planuję zrobić z dzisiejszym. Jeśli ryzyko jest zbyt duże (tj. 30% i
> większe szanse na poważne powikłania)
> odczuwalne
> dla kieszeni (krótki research upewnił mnie, że podawane doustnie leki
> tego typu mogą istnieć). W razie potrzeby jestem w stanie dostarczyć
> więcej danych.
Ryzyko jest pewnie zdecydowanie mniejsze niż 30 %. Mówię oczywiście o
ryzyku zgonu lub kalectwa. Z uwagi na potwierdzone zasługi heparyn
drobnocząsteczkowych w obniżeniu potencjalnie śmiertelnych powikłań,
stosuje się je powszechnie. Wydaje się, że preparatami doustnymi
mogącymi zastąpić heparyny są Xarelto i Pradaxa. Zdaje się, że nie są
refundowane w przypadku takich dolegliwości jak Twoje.
Pozdrawiam-
regen
Re: Fragmin i ewentualne ryzyko związane z odmową przyj...
2011-11-27 15:16:25 - regen
> Jak duże ryzyko ponoszę ignorując te zastrzyki? Pierwszy i jak dotąd
> jedyny otrzymałem zgodnie z rozkładem, wczorajszy ominąłem i to samo
> planuję zrobić z dzisiejszym. Jeśli ryzyko jest zbyt duże (tj. 30% i
> większe szanse na poważne powikłania)
> odczuwalne
> dla kieszeni (krótki research upewnił mnie, że podawane doustnie leki
> tego typu mogą istnieć). W razie potrzeby jestem w stanie dostarczyć
> więcej danych.
Ryzyko jest pewnie zdecydowanie mniejsze niż 30 %. Mówię oczywiście o
ryzyku zgonu lub kalectwa. Z uwagi na potwierdzone zasługi heparyn
drobnocząsteczkowych w obniżeniu potencjalnie śmiertelnych powikłań,
stosuje się je powszechnie. Wydaje się, że preparatami doustnymi
mogącymi zastąpić heparyny są Xarelto i Pradaxa. Zdaje się, że nie są
refundowane w przypadku takich dolegliwości jak Twoje.
Pozdrawiam-
regen