A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-29 21:53:24 - AZ
nie pęka... W Ducati 1098 wczoraj pękła sobie... zębatka. Foty
hostowane u Doktorskiego:
--
Artur
ZZR 1200
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-29 22:08:44 - wsk125
--
marcin
Triumph Trophy 900
wroc
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-29 22:36:39 - gloon
> Wnioski z ostatniego Nowodworu to takie, że nie ma marki w której nic
> nie pęka... W Ducati 1098 wczoraj pękła sobie... zębatka. Foty
> hostowane u Doktorskiego:
>
>
>
a slider nie pomuk ?
G
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 08:21:57 - Kamil Nowak 'Amil'
> Wnioski z ostatniego Nowodworu to takie, że nie ma marki w której nic
> nie pęka... W Ducati 1098 wczoraj pękła sobie... zębatka.
i teraz dziala jak sprzeglo antyhopingowe
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 10:36:48 - Marcin N
Użytkownik Kamil Nowak 'Amil'
grup dyskusyjnych:i5fit0$v1m$1@mx1.internetia.pl...
> AZ napisał(a):
>> Wnioski z ostatniego Nowodworu to takie, że nie ma marki w której nic
>> nie pęka... W Ducati 1098 wczoraj pękła sobie... zębatka.
>
> i teraz dziala jak sprzeglo antyhopingowe
A jak w ogóle działa takie sprzęgło?
Marzy mi się coś takiego do przedzierania się w korkach.
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 10:39:41 - AZ
>>
>> i teraz dziala jak sprzeglo antyhopingowe
>
> A jak w ogóle działa takie sprzęgło?
> Marzy mi się coś takiego do przedzierania się w korkach.
>
Ze jak? Co ma sprzeglo antyhoppingowe do korkow?
--
Artur
ZZR 1200
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 10:50:34 - Kamil Nowak 'Amil'
> Co ma sprzeglo antyhoppingowe do korkow?
Okladziny w sprzegle sa z korka, wez nie mow ze nie wiedziales.
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 10:53:18 - duddits
> Okladziny w sprzegle sa z korka, wez nie mow ze nie wiedziales.
A to nie chodziło o buty?
;)
--
duddits
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 10:58:38 - AZ
>> Co ma sprzeglo antyhoppingowe do korkow?
>
> Okladziny w sprzegle sa z korka, wez nie mow ze nie wiedziales.
>
Nie mogles mi tego na priv wyslac? Bo teraz to wstyd na cala grupe...
--
Artur
ZZR 1200
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 11:16:56 - Piotr Klimek
wyklawiaturowal co nastepuje:
>>> Wnioski z ostatniego Nowodworu to takie, że nie ma marki w której nic
>>> nie pęka... W Ducati 1098 wczoraj pękła sobie... zębatka.
>>
>> i teraz dziala jak sprzeglo antyhopingowe
>
> A jak w ogóle działa takie sprzęgło?
> Marzy mi się coś takiego do przedzierania się w korkach.
W korku raczej sie ten gadzet nie przydaje.
Jak bys jednak chcial takie cos w swoim Fazerze, to popatrz tu:
www.dynotech.pl/stm/stm.htm
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
bikepics.com/members/piko/
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 11:35:25 - Przemysław Bernat
>>> i teraz dziala jak sprzeglo antyhopingowe
>>
>> A jak w ogóle działa takie sprzęgło?
>> Marzy mi się coś takiego do przedzierania się w korkach.
>
> W korku raczej sie ten gadzet nie przydaje.
> Jak bys jednak chcial takie cos w swoim Fazerze, to popatrz tu:
> www.dynotech.pl/stm/stm.htm
Wolne koło! Jak w trampku :-)
Wiem, że upraszczam, ale tak mi się skojarzyło :-)
--
Pozdrawiam,
Przemek
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 14:09:56 - Marcin N
Użytkownik Piotr Klimek
grup dyskusyjnych:slrn.pl.i7mtoa.724.usenet@piko.homelinux.net...
> Dnia (Mon, 30 Aug 2010 10:36:48 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N
> wyklawiaturowal co nastepuje:
>
>>>> Wnioski z ostatniego Nowodworu to takie, że nie ma marki w której nic
>>>> nie pęka... W Ducati 1098 wczoraj pękła sobie... zębatka.
>>>
>>> i teraz dziala jak sprzeglo antyhopingowe
>>
>> A jak w ogóle działa takie sprzęgło?
>> Marzy mi się coś takiego do przedzierania się w korkach.
>
> W korku raczej sie ten gadzet nie przydaje.
> Jak bys jednak chcial takie cos w swoim Fazerze, to popatrz tu:
> www.dynotech.pl/stm/stm.htm
Kurczę, a ja byłem pewny, że takie sprzęgło odpowiada za nieszarpanie
motocykla przy niskich prędkościach.
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 14:11:07 - AZ
>
> Kurczę, a ja byłem pewny, że takie sprzęgło odpowiada za nieszarpanie
> motocykla przy niskich prędkościach.
>
Motur sobie wyreguluj :-)
--
Artur
ZZR 1200
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 14:31:00 - Marcin N
Użytkownik AZ
dyskusyjnych:i5g74r$7sh$2@node1.news.atman.pl...
> On 2010-08-30, Marcin N
>>
>> Kurczę, a ja byłem pewny, że takie sprzęgło odpowiada za nieszarpanie
>> motocykla przy niskich prędkościach.
>>
> Motur sobie wyreguluj :-)
Kurczę, chciałbym, żeby to pomogło, bo strasznie szarpie przy niskich
obrotach (rzędu 1500).
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 14:33:31 - AZ
>> Motur sobie wyreguluj :-)
>
> Kurczę, chciałbym, żeby to pomogło, bo strasznie szarpie przy niskich
> obrotach (rzędu 1500).
>
Wyreguluj/wyczysc gazniki i zrob synchro. No chyba ze tentyptakma ale
to by musial ktos obeznany w Fazerach sie wypowiedziec.
--
Artur
ZZR 1200
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 22:26:27 - Don Pedro
> On 2010-08-30, Marcin N
>>> Motur sobie wyreguluj :-)
>> Kurczę, chciałbym, żeby to pomogło, bo strasznie szarpie przy niskich
>> obrotach (rzędu 1500).
>>
> Wyreguluj/wyczysc gazniki i zrob synchro. No chyba ze tentyptakma ale
> to by musial ktos obeznany w Fazerach sie wypowiedziec.
Do tego:
- luz na łańcuchu,
- luz na lince gazu,
- luz na zabieraku (wybite gumy),
- przewody świece (gubi zapłony na niskich obrotach).
Brudne gaźniki i brak synchronizacji raczej spowodują zamulanie niż
szarpanie.
pozdr
DP
TL-S
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 09:59:49 - de Fresz
> - przewody świece (gubi zapłony na niskich obrotach).
Jak przewody WN mogą się zużyć?
--
Pozdrawiam
de Fresz
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 10:19:05 - Piotr Klimek
wyklawiaturowal co nastepuje:
>> - przewody świece (gubi zapłony na niskich obrotach).
>
> Jak przewody WN mogą się zużyć?
Parcieje izolacja, sniedzieja styki, lamia sie wewnatrz.
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
bikepics.com/members/piko/
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 10:48:32 - de Fresz
>>> - przewody świece (gubi zapłony na niskich obrotach).
>>
>> Jak przewody WN mogą się zużyć?
>
> Parcieje izolacja,
Po ilu, 10 latach na dnie Bałyku?
> sniedzieja styki,
Styki w kablu?
> lamia sie wewnatrz.
Się same? Uściślijmy może o jakim wieku motocykla mówimy, bo coś mi tu
trochę nie gra.
--
Pozdrawiam
de Fresz
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 10:57:45 - Marcin N
Użytkownik de Fresz
dyskusyjnych:i5ifl0$ggc$1@inews.gazeta.pl...
> On 2010-08-31 10:19:05 +0200, Piotr Klimek
> said:
>
>>>> - przewody świece (gubi zapłony na niskich obrotach).
>>>
>>> Jak przewody WN mogą się zużyć?
>>
>> Parcieje izolacja,
>
> Po ilu, 10 latach na dnie Bałyku?
>
>
>> sniedzieja styki,
>
> Styki w kablu?
>
>
>> lamia sie wewnatrz.
>
> Się same? Uściślijmy może o jakim wieku motocykla mówimy, bo coś mi tu
> trochę nie gra.
Wiecie co? To ja się wycofuję ze stwierdzenia, że mi szarpie przy 1500
obrotów. Nie szarpie i niczego nie będę naprawiał. Zwłaszcza, że nic nie
jest zepsute.
;)
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 17:52:31 - Ivam
grup dyskusyjnych:i5ig64$up5$1@news.onet.pl...
> Wiecie co? To ja się wycofuję ze stwierdzenia, że mi szarpie przy 1500
> obrotów.
Szarpie.
> Nie szarpie i niczego nie będę naprawiał.
Bo nie trzeba...
> Zwłaszcza, że nic nie jest zepsute.
Wlasnie dlatego ;)
--
pzdr:
Ivam
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-09-01 09:56:47 - Marcin N
Użytkownik Ivam
grup dyskusyjnych:4c7d2519$0$21006$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Marcin N
> grup dyskusyjnych:i5ig64$up5$1@news.onet.pl...
>> Wiecie co? To ja się wycofuję ze stwierdzenia, że mi szarpie przy 1500
>> obrotów.
>
> Szarpie.
>
>> Nie szarpie i niczego nie będę naprawiał.
>
> Bo nie trzeba...
>
>> Zwłaszcza, że nic nie jest zepsute.
>
> Wlasnie dlatego ;)
Pozostaje więc tylko jedynka defiladowa?
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 11:04:44 - Don Pedro
> On 2010-08-31 10:19:05 +0200, Piotr Klimek
> said:
>
>>>> - przewody świece (gubi zapłony na niskich obrotach).
>>>
>>> Jak przewody WN mogą się zużyć?
>>
>> Parcieje izolacja,
>
> Po ilu, 10 latach na dnie Bałyku?
Trzymasz moto na dnie Bałtyku?
>> lamia sie wewnatrz.
>
> Się same? Uściślijmy może o jakim wieku motocykla mówimy, bo coś mi tu
> trochę nie gra.
No właśnie. Główny zainteresowany nie raczył napisać czym jeździ, a ja
wróżką nie jestem. Dopiero później ktoś dopisał coś o Fazerze, ale o
roczniku nikt nie wspomina.
pozdr
DP
TL-S
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 12:07:50 - de Fresz
>>>> Jak przewody WN mogą się zużyć?
>>>
>>> Parcieje izolacja,
>>
>> Po ilu, 10 latach na dnie Bałyku?
>
> Trzymasz moto na dnie Bałtyku?
No nie, ale nawet w nastoletnich sprzętach stojących pod chmurką nie
widziałem jeszcze takich cudów, żeby kable same z siebie odmówiły
przewodzenia. Ale może o czymś nie wiem? Pomińmy tu przypadek majstra z
dwoma lewymi łapskami, bo w to, że wszystko da się zepsuć akurat bez
problemu uwierzę.
--
Pozdrawiam
de Fresz
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 12:09:50 - Kamil Nowak 'Amil'
>
> No nie, ale nawet w nastoletnich sprzętach stojących pod chmurką nie
> widziałem jeszcze takich cudów, żeby kable same z siebie odmówiły
> przewodzenia. Ale może o czymś nie wiem?
Bo tego nie widac. Wimieniasz i nagle nie ten motur. Odpala od
pierszego, na deszczu jakos nie slabnie i takie tam historie. To nie
jest tak, ze stary kabel w ogole nie bedzie dzialac. On bedzie dzialac,
ale bedzie slabsza iskra a czasami jej brak.
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 12:56:50 - Don Pedro
> de Fresz napisał(a):
>>
>> No nie, ale nawet w nastoletnich sprzętach stojących pod chmurką nie
>> widziałem jeszcze takich cudów, żeby kable same z siebie odmówiły
>> przewodzenia. Ale może o czymś nie wiem?
>
> Bo tego nie widac. Wimieniasz i nagle nie ten motur. Odpala od
> pierszego, na deszczu jakos nie slabnie i takie tam historie. To nie
> jest tak, ze stary kabel w ogole nie bedzie dzialac. On bedzie dzialac,
> ale bedzie slabsza iskra a czasami jej brak.
Dokładnie. Po wymianie kabli nagle równiej pracuje na zimno, nie ma
prychnięć przy szybszym dodaniu gazu, nie gubi zapłonów, itp. Kable nie
zdychają z dnia na dzień.
pozdr
DP
TL-S
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 11:52:43 - Piotr Klimek
wyklawiaturowal co nastepuje:
>>>> - przewody świece (gubi zapłony na niskich obrotach).
>>>
>>> Jak przewody WN mogą się zużyć?
>>
>> Parcieje izolacja,
>
> Po ilu, 10 latach na dnie Bałyku?
Nie wiem, wymienialem raz czy dwa w samochodach.
>
>> sniedzieja styki,
>
> Styki w kablu?
Laczenie ze swieca, jak zwal tak zwal.
>
>> lamia sie wewnatrz.
>
> Się same? Uściślijmy może o jakim wieku motocykla mówimy, bo coś mi tu
> trochę nie gra.
Napisalem z doswiadczenia samochodowego. Fakt, ze pacjent byl z rocznika
`89 i jezdzil na LPG (podobno silnik zasilany LPG jest bardziej wrazliwy
na jakosc kabli WN). Moze w motocyklach sie nie psuja nigdy :) Pytales o
zuzycie, wiec odpowiedzialem.
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
bikepics.com/members/piko/
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 12:00:36 - Kamil Nowak 'Amil'
> Moze w motocyklach sie nie psuja nigdy :)
Psuja psuja i motur wcale nie musi miec 50 lat. IMHO motocyklowe
przewody WN maja gorzej niz autowe. Dodatkowo durne japonce w wiekszosci
moturow stosuja przewody zintegrowane z cewkami.
Ale wymiana przewodow + fajek potrafi uczynic cuda z motocyklem :)
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 12:00:14 - Don Pedro
> On 2010-08-30 22:26:27 +0200, Don Pedro
>
>> - przewody świece (gubi zapłony na niskich obrotach).
>
> Jak przewody WN mogą się zużyć?
1. Ze starości (przebija izolacja). 2. Uszkodzenia mechaniczne
(przetarcia, załamania). 3. Niewłaściwy montaż (fajka zsunięta ze
świecy, przewód wysunięty z cewki). 4. Itp...
pozdr
DP
TL-S
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 15:33:06 - Monster
> Jak przewody WN mogą się zużyć?
Czasem mogą,w mojej po dziesięciu latach ładnie się zwęglił przy
fajce,ale nie wykluczam ze uszkodzenie mogło powstać przy dzwonie.
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 14:35:21 - duddits
> Kurczę, chciałbym, żeby to pomogło, bo strasznie szarpie przy niskich
> obrotach (rzędu 1500).
Na którym biegu? Jak na pierwszym to u mnie też tak jest (FZ6).
Nie wiem co prawda co się kryje pod określeniem strasznie, ale w moim
przypadku nigdy nie stanowiło to dla mnie problemu.
Może wystarczy skontrolować naciąg łańcucha?
--
duddits
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 16:16:01 - Ivam
grup dyskusyjnych:i5g89u$t7p$1@news.onet.pl...
> Kurczę, chciałbym, żeby to pomogło, bo strasznie szarpie przy niskich
> obrotach (rzędu 1500).
Nie wiem jaka maszyna, ale we fazerach wyzsze obroty sa milej widziane. IMHO
zarowno FZS, jak i FZ zeby zachowywal sie w miare normalnie musi miec te
2,5 - 3k rpm. Ponizej szarpie lancuchem i wydaje odglosy takie, ze
przechodnie mysla, ze cos sie w silniku rozsypalo na amen.
--
pzdr:
Ivam
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 16:19:41 - de Fresz
> Użytkownik Marcin N
> wiadomości grup dyskusyjnych:i5g89u$t7p$1@news.onet.pl...
>> Kurczę, chciałbym, żeby to pomogło, bo strasznie szarpie przy niskich
>> obrotach (rzędu 1500).
>
> Nie wiem jaka maszyna, ale we fazerach wyzsze obroty sa milej widziane.
Zaryzykowałbym stwierdzenie, że we wszystkich R4, które ze swej natury
lubią obroty. Ale szarpanie w takich silnikach to i tak pikuś w
porównaniu z dużymi V-kami czy singlami.
--
Pozdrawiam
de Fresz
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 22:30:36 - Don Pedro
> On 2010-08-30 16:16:01 +0200, Ivam
> said:
>
>> Użytkownik Marcin N
>> wiadomości grup dyskusyjnych:i5g89u$t7p$1@news.onet.pl...
>>> Kurczę, chciałbym, żeby to pomogło, bo strasznie szarpie przy niskich
>>> obrotach (rzędu 1500).
>>
>> Nie wiem jaka maszyna, ale we fazerach wyzsze obroty sa milej widziane.
>
> Zaryzykowałbym stwierdzenie, że we wszystkich R4, które ze swej natury
> lubią obroty.
Przeciwnie, generalizując - w cywilnych silnikach - im więcej garów tym
spokojniej. I na tym kończy się zależność, bo w dzisiejszych czasach za
dużo jest kombinacji z elektroniką, wykorbieniami, poprzestawianymi
zapłonami, itp.
Ale szarpanie w takich silnikach to i tak pikuś w
> porównaniu z dużymi V-kami czy singlami.
>
Czyli widzisz, że sam sobie przeczysz?
pozdr
DP
TL-S
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 09:58:00 - de Fresz
>>>> Kurczę, chciałbym, żeby to pomogło, bo strasznie szarpie przy niskich
>>>> obrotach (rzędu 1500).
>>>
>>> Nie wiem jaka maszyna, ale we fazerach wyzsze obroty sa milej widziane.
>>
>> Zaryzykowałbym stwierdzenie, że we wszystkich R4, które ze swej natury
>> lubią obroty.
>
> Przeciwnie, generalizując - w cywilnych silnikach - im więcej garów tym
> spokojniej. I na tym kończy się zależność, bo w dzisiejszych czasach za
> dużo jest kombinacji z elektroniką, wykorbieniami, poprzestawianymi
> zapłonami, itp.
Moje praktyczne spostrzeżenie jest takie, że znakomita większość R4
którymi jechałem przy absurdalnie niskich obrotach lubiła se poszarpać,
a już zwłaszcza na 1., z jej natury. Ile to jest bardzo, to każdy
pewnie uważa po swojemu.
>
> Ale szarpanie w takich silnikach to i tak pikuś w
>> porównaniu z dużymi V-kami czy singlami.
>
> Czyli widzisz, że sam sobie przeczysz?
Gdzie tam. To że R4 szarpie, nie znaczy że inne silniki nie szarpią bardziej.
--
Pozdrawiam
de Fresz
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 11:06:31 - Don Pedro
> Gdzie tam. To że R4 szarpie, nie znaczy że inne silniki nie szarpią
> bardziej.
Jaaasne. Zaraz bez sejsmografu się nie obędzie. Tak bajdełejem, taki
GTR1400 nie szarpie. Ale za to nieznośnie wibruje pow. 4500 obr.
pozdr
DP
TL-S
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 17:20:11 - Norbi
> Użytkownik Marcin N
> wiadomości grup dyskusyjnych:i5g89u$t7p$1@news.onet.pl...
>> Kurczę, chciałbym, żeby to pomogło, bo strasznie szarpie przy niskich
>> obrotach (rzędu 1500).
>
> Nie wiem jaka maszyna, ale we fazerach wyzsze obroty sa milej widziane.
> IMHO zarowno FZS, jak i FZ zeby zachowywal sie w miare normalnie musi
> miec te 2,5 - 3k rpm. Ponizej szarpie lancuchem i wydaje odglosy takie,
> ze przechodnie mysla, ze cos sie w silniku rozsypalo na amen.
>
Mialem takie objawy w KFazerze ale przy zepsutych gaznikach - sprezynki
byly nierownomiernie wyciagniete i nie otwierala sie przepustnica rowno.
Objawy - pon 3 tys szarpanie.
Wyregulowanie sprezynek pomoglo od 2 tys ciagnal - ponizej tak sobie.
Wymiana gaznikow pomogla - od 1500 spokojnie jechal :)
Norbi
BLACK XX'03
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 19:59:04 - Ivam
dyskusyjnych:4c7bcc31$0$27029$65785112@news.neostrada.pl...
> Mialem takie objawy w KFazerze
Jak litr, to sie nie liczy. 600 tak ma sie krecic powyzej tych 2 - 3k rpm i
tyle.
--
pzdr:
Ivam
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 08:11:25 - Seba
> 600 tak ma sie krecic powyzej tych 2 - 3k rpm i
> tyle.
A u mnie nawet poniżej 2 kprm nic złego się nie dzieje - ot niemrawo
sobie przyspiesza i tyle.
Icomipanzrobisz ;)
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 17:55:31 - Ivam
dyskusyjnych:bsdagi1itgg$.1lvvaxyuq9ev2.dlg@40tude.net...
> A u mnie nawet poniżej 2 kprm nic złego się nie dzieje - ot niemrawo
> sobie przyspiesza i tyle.
No wlasnie to jest to szarpanie, tylko Ty masz inna definicje. Wszystkie
fazery, na ktorych sie przewiozlem szarpia i nie wierze, ze Twoj jest
wyjatkowy (no chyba, ze ma silnik z kilofazera). Pozostaje kwestia wczesniej
przez kogos wspomnianego sejsmografu;)
--
pzdr:
Ivam
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-09-01 07:27:51 - Seba
> No wlasnie to jest to szarpanie, tylko Ty masz inna definicje. Wszystkie
> fazery, na ktorych sie przewiozlem szarpia i nie wierze, ze Twoj jest
> wyjatkowy (no chyba, ze ma silnik z kilofazera). Pozostaje kwestia wczesniej
> przez kogos wspomnianego sejsmografu;)
Dupa nie sejsmograf ;) - u mnie nie szarpie i tyle. Chyba, że mówimy o
jeździe na pograniczu zdławienia silnika - ale przecież nie o tym była
mowa :)
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 20:09:50 - doktorski
> Wnioski z ostatniego Nowodworu to takie, że nie ma marki w której nic
> nie pęka... W Ducati 1098 wczoraj pękła sobie... zębatka.
Z ta roznica, ze wg wlasciciela Ducati sie nie wypielo jak Bakeliten
Motorrad Werke i bierze naprawe w calosci na siebie. Ot, dbalosc o
postrzeganie marki.
Poza tym zapomniales dodac, ze to sie stalo w ferworze walki na
torze! :)
W sumie dzieki tej zebatce stanalem na pudle. Inaczej byloby czwarte
miejsce. Tak czy inaczej mysl, ze przede mna byly tylko ZX-10 i
CBR1000RR jest budujaca. :)
pzdr, dr
14/525
P.S.
To nie ja hostuje te foty...
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-30 20:39:10 - Jacot
>Z ta roznica, ze wg wlasciciela Ducati sie nie wypielo jak Bakeliten
>Motorrad Werke i bierze naprawe w calosci na siebie. Ot, dbalosc o
>postrzeganie marki.
Atam. Sa firmy ze spizu, ktorych postrzegania w szerokim kontekscie
nic nie naruszy i takie, ktorym nawet smarowanie tylka klienta 18
karatowym zlotem oprocz wazeliny postrzegania na wyzyny nie wzniesie;)
Wszelako w istocie, BMW najbardziej zaszkodzila sama sobie w oczach
potomnosci najpierw dopuszczajac do produkcji serii K a potem
udzielajac marki temu jednocylindrowemu makaronowi...
I caly wizerunek w pizdu..;)
--
Pozdrowionka
Jacot M10
www.junak.riders.pl
www.stokrotka.ath.cx
Re: A w Ducati pękają... zębatki
2010-08-31 15:50:04 - Tytus
***doktorski
Tak czy inaczej mysl, ze przede mna byly tylko ZX-10 i
CBR1000RR jest budujaca. :)
Bo mnie nie bylo??? :)
Jezdzimy kompletnymi motocyklami!!!
--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek
p.s. to juz innego aparatu niz w telefonie z lat 90 nie mieliscie???