Zimny silnik, pierwszy bieg
2011-02-26 11:07:44 - mic49
Witajcie,
Napiszcie mi proszę, czemu tak się dzieje, że po mroźnej nocy
rozumiem, że biegi chodzą ciężej, ale dlaczego często mam tak, że
zmiana z 1 na 2 wymaga użycia większej siły. Tak jakby jedynka nie
chciała dać się przełączyć, coś jakby ją ciągnęlo. Muszę więc mocniej
szarpnąć.
Po rozgrzaniu silnika wszystko jest ok.
Toyota verso 2.0D.
Michał
Napiszcie mi proszę, czemu tak się dzieje, że po mroźnej nocy
rozumiem, że biegi chodzą ciężej, ale dlaczego często mam tak, że
zmiana z 1 na 2 wymaga użycia większej siły. Tak jakby jedynka nie
chciała dać się przełączyć, coś jakby ją ciągnęlo. Muszę więc mocniej
szarpnąć.
Po rozgrzaniu silnika wszystko jest ok.
Toyota verso 2.0D.
Michał
Re: Zimny silnik, pierwszy bieg
2011-02-26 19:38:25 - Jendrek
Ja takich problemow nie mam A6 , 1,9 tdi(pietnastoletnie). Pazdrawlaju .
Andrzej
Andrzej
Re: Zimny silnik, pierwszy bieg
2011-02-26 20:55:41 - Lisciasty
On 26 Lut, 11:07, mic49 wrote:
> zmiana z 1 na 2 wymaga użycia większej siły. Tak jakby jedynka nie
> chciała dać się przełączyć, coś jakby ją ciągnęlo. Muszę więc mocniej
> szarpnąć.
>
> Po rozgrzaniu silnika wszystko jest ok.
Właśnie kolega wyjechał z warsztatu z nową pompką sprzęgła. Co prawda
to foka 1,8 tdci ale być może jest podobnie, też jedynka ciężko
wskakiwała i sprzęgło brało coraz niżej, trochę lepiej było po
rozgrzaniu silnika. Posypała się pompka przy pedale sprzęgła, a na
polepszenie sytuacji przy ciepłym silniku wysnuliśmy z brudnego
palucha teorię, że pewnie płyn hamulcowy na ciepło zwiększył
objętość ;)
Pzdr.
L.
> zmiana z 1 na 2 wymaga użycia większej siły. Tak jakby jedynka nie
> chciała dać się przełączyć, coś jakby ją ciągnęlo. Muszę więc mocniej
> szarpnąć.
>
> Po rozgrzaniu silnika wszystko jest ok.
Właśnie kolega wyjechał z warsztatu z nową pompką sprzęgła. Co prawda
to foka 1,8 tdci ale być może jest podobnie, też jedynka ciężko
wskakiwała i sprzęgło brało coraz niżej, trochę lepiej było po
rozgrzaniu silnika. Posypała się pompka przy pedale sprzęgła, a na
polepszenie sytuacji przy ciepłym silniku wysnuliśmy z brudnego
palucha teorię, że pewnie płyn hamulcowy na ciepło zwiększył
objętość ;)
Pzdr.
L.
Re: Zimny silnik, pierwszy bieg
2011-02-26 21:05:21 - Michał Gut
koledzy ci nie pomogli to cie oswiece:
w mroz gestnieje ci olej w skrzyni biegow. ten mazut (zartobliwie) jest na
tyle gesty ze ciezko chodzi skrzynia, a sam rozruch silnika z zapieta
skrzynia jest ciezszy.
zmiana oleju na rzadszy zalatwi temat. moze masz mineralny (a one o ile wiem
maja tendencje do gęstnienia w mroz). oczywiscie mowie o oleju w skrzyni
biegow!
sirapacz
w mroz gestnieje ci olej w skrzyni biegow. ten mazut (zartobliwie) jest na
tyle gesty ze ciezko chodzi skrzynia, a sam rozruch silnika z zapieta
skrzynia jest ciezszy.
zmiana oleju na rzadszy zalatwi temat. moze masz mineralny (a one o ile wiem
maja tendencje do gęstnienia w mroz). oczywiscie mowie o oleju w skrzyni
biegow!
sirapacz
Re: Zimny silnik, pierwszy bieg
2011-02-26 23:29:27 - szufla
> zmiana oleju na rzadszy zalatwi temat. moze masz mineralny (a one o ile
> wiem maja tendencje do gęstnienia w mroz). oczywiscie mowie o oleju w
> skrzyni biegow!
Przeczytaj jesszcze raz co napisal.
sz.
> wiem maja tendencje do gęstnienia w mroz). oczywiscie mowie o oleju w
> skrzyni biegow!
Przeczytaj jesszcze raz co napisal.
sz.
Re: Zimny silnik, pierwszy bieg
2011-02-27 01:00:30 - Michał Gut
> Przeczytaj jesszcze raz co napisal.
przeczytalem, podtrzymuje
przeczytalem, podtrzymuje
Re: Zimny silnik, pierwszy bieg
2011-02-27 08:34:54 - mic49
Rozumiem,
A czy olej w skrzyni sprawia, że generalnie skrzynia chodzi... może
nie ciężko... hmm jak to określić - dość sztywno, jakby było spasowane
bez żadnego luzu. Może to zaleta??? Ale porównując na przykład z
Golfgem czy RAV4, to zdecydowanie ciężej - tu już bez znaczenia czy
silnik zimny czy rozgrzany.
Michał
A czy olej w skrzyni sprawia, że generalnie skrzynia chodzi... może
nie ciężko... hmm jak to określić - dość sztywno, jakby było spasowane
bez żadnego luzu. Może to zaleta??? Ale porównując na przykład z
Golfgem czy RAV4, to zdecydowanie ciężej - tu już bez znaczenia czy
silnik zimny czy rozgrzany.
Michał
Re: Zimny silnik, pierwszy bieg
2011-02-27 13:13:06 - Michał Gut
u mnie - tyle ze przy wiekszym mrozie jakies -25 moze - na jakims siajskim
oleju byly podobne objawy i skrzynia chodzila ciezko
oleju byly podobne objawy i skrzynia chodzila ciezko
Re: Zimny silnik, pierwszy bieg
2011-02-27 16:25:19 - mic49
On 27 Lut, 13:13, Michał Gut
wrote:
> u mnie - tyle ze przy wiekszym mrozie jakies -25 moze - na jakims siajskim
> oleju byly podobne objawy i skrzynia chodzila ciezko
Olej jest taki, jaki został zalany w fabryce.
Michał
> u mnie - tyle ze przy wiekszym mrozie jakies -25 moze - na jakims siajskim
> oleju byly podobne objawy i skrzynia chodzila ciezko
Olej jest taki, jaki został zalany w fabryce.
Michał
Re: Zimny silnik, pierwszy bieg
2011-02-27 16:58:09 - szufla
Moze masz juz problem z synchronizatorem, jezdzisz wiecej po miescie ?
sz.
sz.
Re: Zimny silnik, pierwszy bieg
2011-03-01 18:58:22 - mic49
On 27 Lut, 16:58, szufla wrote:
> Moze masz juz problem z synchronizatorem, jezdzisz wiecej po miescie ?
>
> sz.
Tak, więcej po mieście.
A jak się ten synchronizator objawia, że coś z nim nie tak?
Michał
> Moze masz juz problem z synchronizatorem, jezdzisz wiecej po miescie ?
>
> sz.
Tak, więcej po mieście.
A jak się ten synchronizator objawia, że coś z nim nie tak?
Michał
Re: Zimny silnik, pierwszy bieg
2011-02-27 00:16:34 - Krzysiek Kielczewski
On 2011-02-26, mic49 wrote:
> Witajcie,
>
> Napiszcie mi proszę, czemu tak się dzieje, że po mroźnej nocy
> rozumiem, że biegi chodzą ciężej, ale dlaczego często mam tak, że
> zmiana z 1 na 2 wymaga użycia większej siły. Tak jakby jedynka nie
> chciała dać się przełączyć, coś jakby ją ciągnęlo. Muszę więc mocniej
> szarpnąć.
>
> Po rozgrzaniu silnika wszystko jest ok.
Problem masz z wyrzuceniem biegu? To zalatuje kończącym się (bądź źle
wyregulowanym) sprzęgłem i starym olejem w skrzyni.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
> Witajcie,
>
> Napiszcie mi proszę, czemu tak się dzieje, że po mroźnej nocy
> rozumiem, że biegi chodzą ciężej, ale dlaczego często mam tak, że
> zmiana z 1 na 2 wymaga użycia większej siły. Tak jakby jedynka nie
> chciała dać się przełączyć, coś jakby ją ciągnęlo. Muszę więc mocniej
> szarpnąć.
>
> Po rozgrzaniu silnika wszystko jest ok.
Problem masz z wyrzuceniem biegu? To zalatuje kończącym się (bądź źle
wyregulowanym) sprzęgłem i starym olejem w skrzyni.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
