Tolerancje dla konstrukcji żelbetowych
2011-04-05 19:27:11 - Sebastian Biały
Czy mogę znaleźć gdzieś w sieci obowiązujący dokument mówiący coś o
dopuszczalnych tolerancjach dla konstrukcji żelbetowych? Chodzi o
argument w dyskusji z wykonawcą. Budynek (jednorodzinny) posiada wylane
pewne elementy żelbetowe i jeden z nich jest przemieszczony, chciałbym
wiedzieć czy istnieje norma, prawo, przepis lub cokolwiek oficjalnie
obowiązującego mowiącego o ile np. mm może być przemieszczony wymiar na
dlugości 1m.
Re: Tolerancje dla konstrukcji żelbetowych
2011-04-06 09:34:41 - janusz_kk1
napisał(a):
> Witam.
>
> Czy mogę znaleźć gdzieś w sieci obowiązujący dokument mówiący coś o
> dopuszczalnych tolerancjach dla konstrukcji żelbetowych? Chodzi o
> argument w dyskusji z wykonawcą. Budynek (jednorodzinny) posiada wylane
> pewne elementy żelbetowe i jeden z nich jest przemieszczony, chciałbym
> wiedzieć czy istnieje norma, prawo, przepis lub cokolwiek oficjalnie
> obowiązującego mowiącego o ile np. mm może być przemieszczony wymiar na
> dlugości 1m.
Z tegoc o wiem to przy budynku nie ma jakiś wysokich wymaań co do
tolerancji wymiarów
i te 1-2cm na długości domu to norma, nawet do 5cm jest dopuszczalne.
--
Pozdr
JanuszK
Re: Tolerancje dla konstrukcji żelbetowych
2011-04-06 13:44:02 - asad10
dyskusyjnych:op.vth9z3st1cvm6g@lap...
> Witam.
>
> Czy mogę znaleźć gdzieś w sieci obowiązujący dokument mówiący coś o
> dopuszczalnych tolerancjach dla konstrukcji żelbetowych? Chodzi o
> argument w dyskusji z wykonawcą. Budynek (jednorodzinny) posiada
> wylane pewne elementy żelbetowe i jeden z nich jest przemieszczony,
> chciałbym wiedzieć czy istnieje norma, prawo, przepis lub cokolwiek
> oficjalnie obowiązującego mowiącego o ile np. mm może być
> przemieszczony wymiar na dlugości 1m.
Tradycyjnie, w konstrukcjach murowanych, obowiązuje dokładność 'do
dużego palca' tzn. jeśli pomiędzy wymiar a długość mieści się kciuk to
jest OK.
To samo mniej więcej w żelbecie. Kiedyś były przepisy branżowe o
dokładności wykonania prefabrykatów żelbetowych.
Dziś chyba takich przepisów niema, przynajmniej ja nie znam.
Pozdrawiam, Andrzej Sadowski