Trawnik vs psy
2011-04-08 19:12:56 - RadekNet
Leonberger. Jednak ostatnie polaczenie Leonbergera z Border Colie
spowodowalo, ze trawa (jakakolwiek) stala sie wspomnieniem :)
Co stosowac na bardzo mocno eksploatwana ziemie? Jestesmy skazani na
kostke brukowa czy sa jakies gatunki traw pazuroodporne? ;) Tzn psy nie
kopia, ale od samej zabawy wszystko tratuja.
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
Re: Trawnik vs psy
2011-04-08 19:53:56 - Adam
> Kiedys na naszym podrowku byl ladny trawnik... Troche go zaoral
> Leonberger. Jednak ostatnie polaczenie Leonbergera z Border Colie
> spowodowalo, ze trawa (jakakolwiek) stala sie wspomnieniem :)
> Co stosowac na bardzo mocno eksploatwana ziemie? Jestesmy skazani na
> kostke brukowa czy sa jakies gatunki traw pazuroodporne? ;) Tzn psy nie
> kopia, ale od samej zabawy wszystko tratuja.
A trawnik swiezy i nowy, czy juz gesty zarosniety dywanik ? Chyba
zalezy tez od wielkosci wybiegu - moj owczarek dopoki nie zacznie
kopac to nic trawie nie robi. Trawa to jakas sportowa mieszanka na
intensywnie uzytkowane trawniki. Tyle ze on uzytkuje z 800-1000m2 :)
Pazury robia za aerator ;D
Czuje ze niedlugo bedzie drugi, mam nadzieje ze we dwoch nie przemiela
mi trawnika na amen :D
--
Adam
Re: Trawnik vs psy
2011-04-08 22:57:38 - RadekNet
> On 8 Kwi, 19:12, RadekNet
>> Kiedys na naszym podrowku byl ladny trawnik... Troche go zaoral
>> Leonberger. Jednak ostatnie polaczenie Leonbergera z Border Colie
>> spowodowalo, ze trawa (jakakolwiek) stala sie wspomnieniem :)
>> Co stosowac na bardzo mocno eksploatwana ziemie? Jestesmy skazani na
>> kostke brukowa czy sa jakies gatunki traw pazuroodporne? ;) Tzn psy nie
>> kopia, ale od samej zabawy wszystko tratuja.
>
> A trawnik swiezy i nowy, czy juz gesty zarosniety dywanik ? Chyba
> zalezy tez od wielkosci wybiegu - moj owczarek dopoki nie zacznie
> kopac to nic trawie nie robi. Trawa to jakas sportowa mieszanka na
> intensywnie uzytkowane trawniki. Tyle ze on uzytkuje z 800-1000m2 :)
> Pazury robia za aerator ;D
Ok. 30letni, ale dosc maly ... 40m2?
> Czuje ze niedlugo bedzie drugi, mam nadzieje ze we dwoch nie przemiela
> mi trawnika na amen :D
Poki byl jeden pies to jeszcze trawa gdzieniegdzie sie przebijala.
Tydzien zajelo parze, zeby byla golutka ziemia.
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
Re: Trawnik vs psy
2011-04-08 23:13:29 - Adam
> Ok. 30letni, ale dosc maly ... 40m2?
[...]
> Poki byl jeden pies to jeszcze trawa gdzieniegdzie sie przebijala.
> Tydzien zajelo parze, zeby byla golutka ziemia.
40m2? Taki fragmencik 6x7m !? To sie nie dziwie ze wydzieraja na amen
- IMO zadna trawa tego nie wytrzyma :)
pozdr.
--
Adam
Re: Trawnik vs psy
2011-04-09 19:05:23 - RadekNet
> On 8 Kwi, 22:57, RadekNet
>
>> Ok. 30letni, ale dosc maly ... 40m2?
> [...]
>> Poki byl jeden pies to jeszcze trawa gdzieniegdzie sie przebijala.
>> Tydzien zajelo parze, zeby byla golutka ziemia.
>
> 40m2? Taki fragmencik 6x7m !? To sie nie dziwie ze wydzieraja na amen
> - IMO zadna trawa tego nie wytrzyma :)
Troche przesadzilem z maloscia :) Ok. 20mx7m czyli ok. 150m2. Jakby
nie bylo - malo i z tego co czytam to temat trawy nie do przejscia :(
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
Re: Trawnik vs psy
2011-04-09 07:04:44 - Zyga
>
> Ok. 30letni, ale dosc maly ... 40m2?
>
Zapomnij o trawie. 40m na ciezkiego Leona to jest nic. Widzialem hodowle
Leonów - teren ok 1000m, strzepy trawy. Moja ma do dyspozycji ze 20
arów, a sciezki i tak wydeptane.
--
pzdr - Zygmunt
Re: Trawnik vs psy
2011-04-09 00:22:41 - Marek Dyjor
> Kiedys na naszym podrowku byl ladny trawnik... Troche go zaoral
> Leonberger. Jednak ostatnie polaczenie Leonbergera z Border Colie
> spowodowalo, ze trawa (jakakolwiek) stala sie wspomnieniem :)
> Co stosowac na bardzo mocno eksploatwana ziemie? Jestesmy skazani na
> kostke brukowa czy sa jakies gatunki traw pazuroodporne? ;) Tzn psy
> nie kopia, ale od samej zabawy wszystko tratuja.
zrobić kojec dla zwierząt i radować sie odzyskanym trawnikiem...
albo zróbcie kojec dla siebie z trawą i niech sie zwierzęta radują
klepiskiem.
Re: Trawnik vs psy
2011-04-09 07:42:51 - RadekNet
> RadekNet wrote:
>> Kiedys na naszym podrowku byl ladny trawnik... Troche go zaoral
>> Leonberger. Jednak ostatnie polaczenie Leonbergera z Border Colie
>> spowodowalo, ze trawa (jakakolwiek) stala sie wspomnieniem :)
>> Co stosowac na bardzo mocno eksploatwana ziemie? Jestesmy skazani na
>> kostke brukowa czy sa jakies gatunki traw pazuroodporne? ;) Tzn psy
>> nie kopia, ale od samej zabawy wszystko tratuja.
>
> zrobić kojec dla zwierząt i radować sie odzyskanym trawnikiem...
Albo buda i krotki lancuch ;)
> albo zróbcie kojec dla siebie z trawą i niech sie zwierzęta radują
> klepiskiem.
Czyli wychodzi na to, ze nie mamy wyjscia jak wybetonowac (kostka,
kamien) to miejsce i cieszyc sie wspolnie w miare czystym terenem...
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
Re: Trawnik vs psy
2011-04-10 09:58:07 - Ghost
Użytkownik RadekNet
news:inos01$gj2$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 09.04.2011 00:22, Marek Dyjor pisze:
>> RadekNet wrote:
>>> Kiedys na naszym podrowku byl ladny trawnik... Troche go zaoral
>>> Leonberger. Jednak ostatnie polaczenie Leonbergera z Border Colie
>>> spowodowalo, ze trawa (jakakolwiek) stala sie wspomnieniem :)
>>> Co stosowac na bardzo mocno eksploatwana ziemie? Jestesmy skazani na
>>> kostke brukowa czy sa jakies gatunki traw pazuroodporne? ;) Tzn psy
>>> nie kopia, ale od samej zabawy wszystko tratuja.
>>
>> zrobić kojec dla zwierząt i radować sie odzyskanym trawnikiem...
>
> Albo buda i krotki lancuch ;)
>
>> albo zróbcie kojec dla siebie z trawą i niech sie zwierzęta radują
>> klepiskiem.
>
> Czyli wychodzi na to, ze nie mamy wyjscia jak wybetonowac (kostka, kamien)
> to miejsce i cieszyc sie wspolnie w miare czystym terenem...
I przygotowac sie na koszty weterynarza.
Re: Trawnik vs psy
2011-04-10 22:35:32 - RadekNet
>
>> Czyli wychodzi na to, ze nie mamy wyjscia jak wybetonowac (kostka,
>> kamien) to miejsce i cieszyc sie wspolnie w miare czystym terenem...
>
> I przygotowac sie na koszty weterynarza.
Rozwiniesz?
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
Re: Trawnik vs psy
2011-04-11 10:42:06 - GR grafik(usuntosobie)@mbpress.pl
> Leonberger. Jednak ostatnie polaczenie Leonbergera z Border Colie
> spowodowalo, ze trawa (jakakolwiek) stala sie wspomnieniem :)
> Co stosowac na bardzo mocno eksploatwana ziemie? Jestesmy skazani na
> kostke brukowa czy sa jakies gatunki traw pazuroodporne? ;) Tzn psy nie
> kopia, ale od samej zabawy wszystko tratuja.
Mam 2 bernardyny, jak miałem trawniki ze zwykłej trawy to były łyse
kawałki tam gdzie psy się kładły i wygniotły, czy ew. miejsca w których się
kotłowały.
Pojechałem do profesjonalnego zieleniaka powiedziałem kobiecie co i jak, i
dobrała mi mieszankę
trawy, która charakteryzuje się bardzo gęstym zrostem pod ziemią. Wschodziła
bardzo długo - nawet
po miesiącu, jak nic z ziemi nie wystawało, chciałem reklamować, że to shit
jakiś - ale jak 2 lata temu
się zagęściło to problem zniknął. Psy tam chodzą, śpią, gniotą, i nawet jak
wygniotą do łysa, to po 3-4 dniach odrasta. Zdarza się nawet, że jak chcę
umyś samochód to robię to na trawie i zero śladów.
Problem jest tylko troszkę inny...., ponieważ posiałem trochę gęściej, to
koszenie w lecie co 4-5 dni,
i do tego częśto trzeba korzenie przerywać takim ala kultywatorem.
Ja zadowolony, psy zadowolone i nie trzeba kojca......
(trawa to jakaś specjalna mieszanka - kosztowała koło 25-30 zł za
kilogram..)
polecam metodę
pozdr.