Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-20 13:02:16 - Amir
klejenie styropianu tak jak to być powinno, czyli
nie na placki czylko obsmarowanie dookoła + srodek
wiadomo pojdzie sporo kleju
i zastanawiam się czy nie robić tego na piance seleny TYTAN
co wyjdzie taniej jesli chodzi o materiał?
w praktyce jakie wasze opinie?
Bo robota to ta sama cena będzie, chociaż ekpa, która mam
nie robiła na piance, jednak stwierdzili, ze to nie problem i moga zrobić
pozdrawiam
AT
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-20 13:13:00 - Shaman
> Uda?o si? znale?? ekipe co uznaje
> klejenie styropianu tak jak to by? powinno, czyli
> nie na placki czylko obsmarowanie dooko?a + srodek
> wiadomo pojdzie sporo kleju
>
> i zastanawiam si? czy nie robi? tego na piance seleny TYTAN
>
> co wyjdzie taniej jesli chodzi o materia??
> w praktyce jakie wasze opinie?
>
> Bo robota to ta sama cena b?dzie, chocia? ekpa, która mam
> nie robi?a na piance, jednak stwierdzili, ze to nie problem i moga zrobi?
>
Robota na piance jest łatwiejsza i szybsza i po prostu przyjemniejsza.
Żadnego mieszania, rozrabiania, chlapania, formowania kielnią żądanych
kształtów. Szybciej zrobią i mogą już brać nast. zlecenie. To naprawdę
jest powód do zejścia z ceny. A jeśli zejdą z ceny to różnica w kosztach
może nie być wielka.
--
PZDR
Shaman
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-20 13:45:39 - Amir
Żadnego mieszania, rozrabiania, chlapania, formowania kielnią żądanych
kształtów. Szybciej zrobią i mogą już brać nast. zlecenie. To naprawdę
jest powód do zejścia z ceny. A jeśli zejdą z ceny to różnica w kosztach
może nie być wielka.
Po 45zł na gotowo od 1m2 chcą, mialem oferte nawet za 25zł za 1m2 na placki
i krzywo :)
ta ekipa pewna, chociaz cena jak za robote chyba nie jest niska.
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-20 13:59:11 - ZS
> placki i krzywo :)
> ta ekipa pewna, chociaz cena jak za robote chyba nie jest niska.
Jak masz ściany proste to może na piance dużo drożej nie bedzie, ale jak są
krzywe i trzeba nadrabiać 2cm klejem albo w niektórych miejscach naklejać
2cm steropian dodatkowy to wtedy to zapłacisz:)
Generalnie mi się wydaje że jak oni robią i nie jest taniej robocizna na
piance to niech się męczą na kleju. Jakbyś sam robił to łatwiej pianką.
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-20 14:59:18 - Shaman
> Robota na piance jest ?atwiejsza i szybsza i po prostu przyjemniejsza.
> ?adnego mieszania, rozrabiania, chlapania, formowania kielni? ??danych
> kszta?tów. Szybciej zrobi? i mog? ju? bra? nast. zlecenie. To naprawd?
> jest powód do zej?cia z ceny. A je?li zejd? z ceny to ró?nica w kosztach
> mo?e nie by? wielka.
>
>
>
> Po 45z? na gotowo od 1m2 chc?, mialem oferte nawet za 25z? za 1m2 na
> placki
> i krzywo :)
> ta ekipa pewna, chociaz cena jak za robote chyba nie jest niska.
Jeśli robią dobrze na kleju a cena jest ta sama to pianka nie daje Ci
żadnych korzyści w porównaniu z klejem. A raczej nie należy się
spodziewać, że wyjdzie taniej. Więc chyba nie ma co kombinować. Pianką sam
możesz ewentualnie podoklejać coś sobie jeśli będzie później taka potrzeba.
--
PZDR
Shaman
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-20 21:33:36 - adi
Adbud
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-20 21:38:01 - Budyń
> pianki bym za darmo nie chcial, w porównaniu z klejem w ogole nie trzyma
a to musiało ci sie jakies g... trafić - pianka, poza ceną, jest ok.
b.
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-20 21:41:46 - adi
oderwij ,wtedy zrozumiesz
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-20 21:55:22 - Budyń
> przyklej jedną płytę styropianową naklej a druga na placki i na drugi dzien
> oderwij ,wtedy zrozumiesz
no tez mówie, trafiło ci sie g... i marudzisz -kup inna piankę (a moze to było złe podłoże?) i zrób test jeszcze raz.
b.
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-20 22:14:45 - adi
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-24 17:30:49 - kiki
Marras
news:irfkeb$4u4$1@speranza.aioe.org...
> On 20.05.2011 22:14, adi wrote:
>> robilem wiele razy , nie ucz mnie zawodu :)
> Naprawde jakis szajs kupiles, albo nigdy jej na oczy nie widziales.
> Wlasnie kleje u siebie na pianke i jak chce oderwac to rozrywa sie
> styropian, a pianka nie puszcza.
Dokładnie tak jest.
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-23 11:02:22 - Shaman
> przyklej jedną płytę styropianową naklej a druga na placki i na drugi
> dzien oderwij ,wtedy zrozumiesz
Ja kleiłem parę płyt XPS do bitumicznego smarowidła na ścianach piwnicy
(czyli do gó..a). Nawet się specjalnie nie starałem, bo płyty i tak
przycisnie ciężka glina, chodziło mi tylko o przetrwanie zimy. Trzyma tak
mozno, że nie byłem tego w stanie oderwać. Nie trzymałem się żadnych
zaleceń producenta, a temperatura ledwo przekraczała zero. Pianka z Tytana
do XPS. Tyle że kosztowała trzydzieściparę złotych za puszkę.. Gdybym miał
kleić tym całe ocieplenie to bym się nie zdecydował. Ale na pewno
wykorzystam jeszcze do przyklejenia styropianu nad wykuszem.
Aha.. jeszcze jedno. Należy pamiętać, że słowo pianka określa jedynie
konsystencję i nijak się ma do faktycznej nazwy tego co w puszcze. Tak
więc pianka piance nie równa.
--
PZDR
Shaman
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-21 07:54:13 - hk
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-21 15:48:53 - kiki
hk
>W dniu 2011-05-20 21:38, Budyń pisze:
>> Użytkownik adi
>> news:ir6fme$mls$1@news.vectranet.pl...
>>> pianki bym za darmo nie chcial, w porównaniu z klejem w ogole nie trzyma
>>
>>
>> a to musiało ci sie jakies g... trafić - pianka, poza ceną, jest ok.
>>
>>
>
> Ja jeszcze nie kleiłem, sam bym chciał wiedzieć co lepsze - ale w tej
> piance nie podoba mi się jeszcze (oprócz ceny) ordynarna próba
> manipulowania faktami. Znaczy producent tak bardzo chce ją sprzedać, że
Wszystkie naprawy robiłem pianką. Trzyma jak złoto. Kleiłem i do betonu i do
cegieł i porothermu i drewna i malowanej ściany ale lekko zeszlifowanej i
zagruntowanej.
Wszysko gruntuję i trzyma idealnie.
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-23 11:15:43 - czupakabra
> W dniu 2011-05-20 21:38, Budyń pisze:
> > a to musiało ci sie jakies g... trafić - pianka, poza ceną, jest ok.
>
> Ja jeszcze nie kleiłem, sam bym chciał wiedzieć co lepsze - ale w tej
> piance nie podoba mi się jeszcze (oprócz ceny) ordynarna próba
> manipulowania faktami. Znaczy producent tak bardzo chce ją sprzedać, że
> próbuje wcisnąć odbiorcy każdy kit - licząc zapewne, że budują się tylko
> debile,
A konkretnie o co chodzi?
Jakieś konkrety - szczegóły o których piszesz.
pozdrawiam
Sebastian
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-23 12:29:13 - hk
> On 21 Maj, 07:54, hk
>> W dniu 2011-05-20 21:38, Budyń pisze:
>
>>> a to musiało ci sie jakies g... trafić - pianka, poza ceną, jest ok.
>>
>> Ja jeszcze nie kleiłem, sam bym chciał wiedzieć co lepsze - ale w tej
>> piance nie podoba mi się jeszcze (oprócz ceny) ordynarna próba
>> manipulowania faktami. Znaczy producent tak bardzo chce ją sprzedać, że
> A konkretnie o co chodzi?
> Jakieś konkrety - szczegóły o których piszesz.
>
Ja się odnoszę tylko do filmu i manipulowania faktami. Produktu nie
znam, wiem tylko że jedni chwalą a inni narzekają.
Jak masz dwa auta o spalaniu miasto - 90km/h - 120 km/h (teraz inne
normy ale kiedyś tak się podawało) np. 6,4-4,6-5.0l/100km i 7-5-6l/100km
to czy to drugie auto pali 3x więcej? A hasło reklamowe pianki to ileś
tam razy taniej, szybciej i lepiej...
Dalej: początek filmu - dwa brudasy wynoszą paletę kleju, wiadra,
mieszarki, kable i poziomice a dwaj czyścioszki wynoszą z nówki auta
dwie skrzynki pianki i pistolet. Poziomicy nie wynoszą (bo się w aucie
nie mieści) a ciuszki mają tip-top. Czyli pianka jest czyta i nie
potrzebuje poziomicy bo się sama równa. Potem się poziomicę i
rusztowanie pożyczy od konkurencji, nie?
Wydajność: Panowie z klejem sześć płyt, pianka pół ściany. Tylko że te
pół ściany nie było mierzone i docinane.
Wytrzymałość: pianka się trzyma mimo pazurów wbitych w styro, a klej
odpada. Może dlatego że jeszcze mokry?
Nie podoba mi się ten film i już. Jak kupię piankę na próbę i będzie OK,
to pierwszy napiszę że MNIE odpowiada.
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-23 13:43:57 - Adam
> Dalej: początek filmu - dwa brudasy wynoszą paletę kleju, wiadra,
> mieszarki, kable i poziomice a dwaj czyścioszki wynoszą z nówki auta
> dwie skrzynki pianki i pistolet. Poziomicy nie wynoszą (bo się w aucie
Dokladnie - niech pokaza na koniec dniowki jak panowie czyscioszki
domywaja rece / wlosy i ubrania z przypadkowo kapnietej / dotknietej
pianki, a jak panowie od kleju cementowego :-)
pozdr.
--
Adam
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-21 15:43:36 - kiki
Amir
news:ir5hnq$lua$1@inews.gazeta.pl...
> Udało się znaleźć ekipe co uznaje
> klejenie styropianu tak jak to być powinno, czyli
> nie na placki czylko obsmarowanie dookoła + srodek
> wiadomo pojdzie sporo kleju
>
> i zastanawiam się czy nie robić tego na piance seleny TYTAN
>
> co wyjdzie taniej jesli chodzi o materiał?
> w praktyce jakie wasze opinie?
Na kleju nie będzie im się chciało targać wiader i będą go w związku z tym
oszczędzać, kładąc na placki.
Na pianie nie ma możliwości inaczej. Muszą dawać obwodowo plus przez środek.
Pamiętaj o wymyciu i zagruntowaniu.
Re: Ocieplenie na piance czy na kleju - co tańsze?
2011-05-23 11:17:43 - Adam
> Udało się znaleźć ekipe co uznaje
> klejenie styropianu tak jak to być powinno, czyli
> nie na placki czylko obsmarowanie dookoła + srodek
> wiadomo pojdzie sporo kleju
>
> i zastanawiam się czy nie robić tego na piance seleny TYTAN
>
> co wyjdzie taniej jesli chodzi o materiał?
> w praktyce jakie wasze opinie?
Taniej wyjdzie zwykly klej. I wcale nie jest szybciej. Jest
alternatywny watek o tym i tam juz pisalem - czesc piwnicy kleilem
jakas masa bitumiczna do klejenia styro - do dupy - odpadlo po paru
dniach, potem kleilem pianka - trzyma pieknie ale ta robota to horror
- trzeba co chwile dociskac a i tak potrafi po czasie troche odejsc.
Najmniej problemowy byl klej - mieszanie to zaden problem jak sie ma
porzadna wiertare i wielkie wiadro. Nalozenie zaprawy po obwodce to
naprawde kwestia kilku sekund, a pianka co - rzekomo szybko sie
kladzie ale potem musisz czekac 2 minuty zeby sie wystarczajaco
rozprezyla :D Do dupy taka robota. Zwykly klej cementowy nakladasz,
przyciskasz plyte i tak jak przycisniesz - tak wisi i nie zmieni sama
juz polozenia.
A wyjdzie to pewnie ze 2 x taniej. Jak ekipa nigdy pianka nie robila
to robiac to pierwszy raz - zrobi to wolniej niz na kleju cementowym
ktorym pewnie kleja od lat :)
pozdr.
--
Adam