Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-26 12:37:11 - Lucky
folia kubelkowa wystarczy jako zabezpieczenie przed myszami?
Dzieki
L
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-26 13:38:05 - ptoki
> Jest sobie styropian xps na scianie fundamentowej. Czy oblozenie go
> folia kubelkowa wystarczy jako zabezpieczenie przed myszami?
> Dzieki
> L
Nie.
Przynajmniej otynkować/uczciwie zasmarować klejem.
Ale i tak znajda dziure. Maja na to cale zycie.
U siebie zrobilem tak ze styro zaczyna sie jakieś 10 cm nad poziomem
gruntu.
Narazie juz 5 lat jest spokoj, a przynajmniej nic nie widze/slysze.
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-26 18:10:41 - Lucky
> U siebie zrobilem tak ze styro zaczyna sie jakieś 10 cm nad poziomem
> gruntu.
> Narazie juz 5 lat jest spokoj, a przynajmniej nic nie widze/slysze.
Nie masz ocieplenia scian fundamentowych?
L
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-27 07:30:53 - William Bonawentura
Użytkownik Lucky napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:irlu1s$au1$1@news.onet.pl...
On 26/05/2011 12:38, ptoki wrote:
> U siebie zrobilem tak ze styro zaczyna sie jakieś 10 cm nad poziomem
> gruntu.
> Narazie juz 5 lat jest spokoj, a przynajmniej nic nie widze/slysze.
> Nie masz ocieplenia scian fundamentowych? L
Widocznie ma dom bez piwnic.
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-27 12:09:13 - Shaman
napisał(a):
>
>
> Użytkownik Lucky napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:irlu1s$au1$1@news.onet.pl...
>
> On 26/05/2011 12:38, ptoki wrote:
>
>> U siebie zrobilem tak ze styro zaczyna sie jakieś 10 cm nad poziomem
>> gruntu.
>> Narazie juz 5 lat jest spokoj, a przynajmniej nic nie widze/slysze.
>
>> Nie masz ocieplenia scian fundamentowych? L
> Widocznie ma dom bez piwnic.
Piwnice nie są konieczne by móc ocieplić ściany fundamentowe :)
--
PZDR
Shaman
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-27 14:42:28 - kiki
William Bonawentura
news:irncud$6vc$1@news2.ipartners.pl...
>> Nie masz ocieplenia scian fundamentowych? L
> Widocznie ma dom bez piwnic.
Piwnice też mam
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-27 09:41:39 - ptoki
> On 26/05/2011 12:38, ptoki wrote:
>
> > U siebie zrobilem tak ze styro zaczyna sie jakieś 10 cm nad poziomem
> > gruntu.
> > Narazie juz 5 lat jest spokoj, a przynajmniej nic nie widze/slysze.
>
> Nie masz ocieplenia scian fundamentowych?
> L
Mam ale nie zakopane.
Mam piwnice ponad poziom gruntu. Tak że podłoga zaczyna mi sie tak
0,5-1m nad poziomem gruntu. I tyle mam ocieplone (minus te 10 cm).
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-27 14:41:36 - kiki
Lucky
> On 26/05/2011 12:38, ptoki wrote:
>
>> U siebie zrobilem tak ze styro zaczyna sie jakieś 10 cm nad poziomem
>> gruntu.
>> Narazie juz 5 lat jest spokoj, a przynajmniej nic nie widze/slysze.
>
> Nie masz ocieplenia scian fundamentowych?
mam
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-26 15:18:21 - Andrzej Ława
> Jest sobie styropian xps na scianie fundamentowej. Czy oblozenie go
> folia kubelkowa wystarczy jako zabezpieczenie przed myszami?
A czym zabezpieczysz folię kubełkową? ;->
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-26 17:40:24 - kiki
Lucky
> Jest sobie styropian xps na scianie fundamentowej. Czy oblozenie go folia
> kubelkowa wystarczy jako zabezpieczenie przed myszami?
Ja wytrułem trutką mumifikującą z Castoramy. Takie różowe granulki jak mikro
pellet. Po kilku miesiącach już nie ubywa pokarmu :na strychu -)
Pojęcia nie mam jak tam wchodzą.
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-26 19:15:34 - RudeBoy
> Ja wytrułem trutką mumifikującą z Castoramy. Takie różowe granulki jak
> mikro pellet. Po kilku miesiącach już nie ubywa pokarmu :na strychu -)
> Pojęcia nie mam jak tam wchodzą.
Pod styropianem. Omijają placki kleju i dostają się od ziemi na strych :)
NMSP
pozdrawiam
--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-27 11:28:27 - krys
> W dniu 2011-05-26 17:40, kiki pisze:
>
>> Ja wytrułem trutką mumifikującą z Castoramy. Takie różowe granulki jak
>> mikro pellet. Po kilku miesiącach już nie ubywa pokarmu :na strychu -)
>> Pojęcia nie mam jak tam wchodzą.
>
> Pod styropianem. Omijają placki kleju i dostają się od ziemi na strych :)
U mnie właziły przez komin wentylacyjny.
Ale skończyło się, mam Sierściucha Utylizatora. Co prawda tylko śpi, ale to
wystarcza;-)
J.
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-28 11:35:00 - Lucky
> RudeBoy wrote:
> U mnie właziły przez komin wentylacyjny.
> Ale skończyło się, mam Sierściucha Utylizatora. Co prawda tylko śpi, ale to
> wystarcza;-)
A na jakiej wysokosci nad/pod gruntem wciska sie kota w styropian?
L
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-28 12:24:34 - krys
> On 27/05/2011 10:28, krys wrote:
>> RudeBoy wrote:
>
>> U mnie właziły przez komin wentylacyjny.
>> Ale skończyło się, mam Sierściucha Utylizatora. Co prawda tylko śpi, ale
>> to wystarcza;-)
> A na jakiej wysokosci nad/pod gruntem wciska sie kota w styropian?
Nie trzeba wciskać, wystarczy wypuścić na podwórko. Wyłapie naokoło domu
wszystko, w dodatku zaznaczy*, że on tu mieszka, to myszy pójda do sąsiada
bez kota;-).
Przetestowany mam rok bez kota strażnika, dziękuję, postoję. Wolę jednak
Sierściucha niż bandę myszy wszędobylskich.
J.
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-27 14:43:46 - kiki
RudeBoy
news:4dde8ad3$1@news.home.net.pl...
>W dniu 2011-05-26 17:40, kiki pisze:
>
>> Ja wytrułem trutką mumifikującą z Castoramy. Takie różowe granulki jak
>> mikro pellet. Po kilku miesiącach już nie ubywa pokarmu :na strychu -)
>> Pojęcia nie mam jak tam wchodzą.
>
> Pod styropianem. Omijają placki kleju i dostają się od ziemi na strych :)
>
Całkiem możliwe. Placki mam niestety. Zanim sie tym zacząłem interesować co
robią to już był tynk
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-26 21:38:58 - kurdebalans
Użytkownik kiki
news:irls94$t2j$1@opal.futuro.pl...
>
> Lucky
> > Jest sobie styropian xps na scianie fundamentowej. Czy oblozenie go
folia
> > kubelkowa wystarczy jako zabezpieczenie przed myszami?
>
> Ja wytrułem trutką mumifikującą z Castoramy. Takie różowe granulki jak
mikro
> pellet. Po kilku miesiącach już nie ubywa pokarmu :na strychu -)
> Pojęcia nie mam jak tam wchodzą.
Wrócą z pierwszymi przymrozkami.
Widocznie w Twoim przypadku znalazły lepsze miejsce, np u sąsiada.
Ja mam ekologicznego terminatora mysiego.
Ostatnio wrócił po miesiącu łajzowania.
Działa niezawodnie. Polecam.
Mysz czy szczur na rewir kota nie wejdzie.
X.x.
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-26 23:03:36 - Budyń
> Mysz czy szczur na rewir kota nie wejdzie.
Noooo, sama nie wejdzie... Mój kot mi znosił do domu takie, kłopot był jak mu sie wymskła żywa w pokoju.
b.
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-27 07:56:39 - Andrzej Ława
> Użytkownik kurdebalans
>> Mysz czy szczur na rewir kota nie wejdzie.
>
>
> Noooo, sama nie wejdzie... Mój kot mi znosił do domu takie, kłopot był jak mu sie wymskła żywa w pokoju.
>
Nie wymskła tylko przynosił dla ciebie, żebyś sam się nauczył polować ;)
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-27 10:18:39 - Piotrek
>
> Nie wymskła tylko przynosił dla ciebie, żebyś sam się nauczył polować ;)
>
A poza tym z wdzięczności. Nasze koty wprawdzie są niewychodzące, tak
więc myszy nam nie przynoszą. Ale za to dość skutecznie polują na
pająki. I przez długi czas zwłoki tych nieszczęśników układały pod
drzwiami sypialni.
Piotrek
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-27 09:43:31 - ptoki
wrote:
> Użytkownik kiki
>
>
>
> > Lucky
> > > Jest sobie styropian xps na scianie fundamentowej. Czy oblozenie go
> folia
> > > kubelkowa wystarczy jako zabezpieczenie przed myszami?
>
> > Ja wytrułem trutką mumifikującą z Castoramy. Takie różowe granulki jak
> mikro
> > pellet. Po kilku miesiącach już nie ubywa pokarmu :na strychu -)
> > Pojęcia nie mam jak tam wchodzą.
>
> Wrócą z pierwszymi przymrozkami.
> Widocznie w Twoim przypadku znalazły lepsze miejsce, np u sąsiada.
>
> Ja mam ekologicznego terminatora mysiego.
> Ostatnio wrócił po miesiącu łajzowania.
> Działa niezawodnie. Polecam.
> Mysz czy szczur na rewir kota nie wejdzie.
> X.x.
Zbyt kategoryczne stwierdzenie. U mnie jest kot ktory sobie przynosi
myszy dla towarzystwa. Nie zjada ich ani nie zamęcza.
Przynosi chwali sie nimi i zostawia. Na szczescie robi to tak ze daje
sie je zlapac i wyniesc spowrotem na pole...
A lapie je na polu (są brązowe a nie szare).
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-27 10:30:33 - Andrzej Ława
> Zbyt kategoryczne stwierdzenie. U mnie jest kot ktory sobie przynosi
> myszy dla towarzystwa. Nie zjada ich ani nie zamęcza.
> Przynosi chwali sie nimi i zostawia. Na szczescie robi to tak ze daje
> sie je zlapac i wyniesc spowrotem na pole...
A po co wynosisz? I może jeszcze żywe?
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-27 12:44:07 - ptoki
wrote:
> W dniu 27.05.2011 09:43, ptoki pisze:
>
> > Zbyt kategoryczne stwierdzenie. U mnie jest kot ktory sobie przynosi
> > myszy dla towarzystwa. Nie zjada ich ani nie zamęcza.
> > Przynosi chwali sie nimi i zostawia. Na szczescie robi to tak ze daje
> > sie je zlapac i wyniesc spowrotem na pole...
>
> A po co wynosisz? I może jeszcze żywe?
Niezywe bym pusil w WC. A wynosze bo zrą niektóre robale. Szczególnie
zimą. A że do domu mi się nie pchają (nawet na strychu jest ich tylko
pare i zadko bo nie ma tam za wiele do zezarcia) to niech se żyją. Tak
jak i pająki.
Jedyne stworzenia jakie są zabijane to muchy. Ich nie szkoda, zawsze
jest ich za dość...
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-27 12:49:07 - Shaman
> On 27 Maj, 10:30, Andrzej Ława
> wrote:
>> W dniu 27.05.2011 09:43, ptoki pisze:
>>
>> > Zbyt kategoryczne stwierdzenie. U mnie jest kot ktory sobie przynosi
>> > myszy dla towarzystwa. Nie zjada ich ani nie zamęcza.
>> > Przynosi chwali sie nimi i zostawia. Na szczescie robi to tak ze daje
>> > sie je zlapac i wyniesc spowrotem na pole...
>>
>> A po co wynosisz? I może jeszcze żywe?
>
> Niezywe bym pusil w WC. A wynosze bo zrą niektóre robale. Szczególnie
> zimą. A że do domu mi się nie pchają (nawet na strychu jest ich tylko
> pare i zadko bo nie ma tam za wiele do zezarcia) to niech se żyją. Tak
> jak i pająki.
> Jedyne stworzenia jakie są zabijane to muchy. Ich nie szkoda, zawsze
> jest ich za dość...
No i komary ma się rozumieć (?) :)
--
PZDR
Shaman
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-27 14:50:01 - kiki
kurdebalans
news:irmafn$se8$1@news.dialog.net.pl...
> Wrócą z pierwszymi przymrozkami.
> Widocznie w Twoim przypadku znalazły lepsze miejsce, np u sąsiada.
Były prozy i już nie jadły, a trucie rozpocząłem rok temu. Tej zimy w żadną
łapkę się nie złapały, a mam ich ze 20.
Ta trucizna nie jest grona dla ludzi jakby ją dotykać palcami - co prawda
boję sie dotykać :-)
To antykoagulant, a nie trucizna blokująca neuroprzewodzenie.
Człowiek by musiał tego zjeść z pół kilograma. Ale kotów na strych nie
wpuszczam.
Zreszta koty mam głupie i strachliwe :-)
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-29 10:12:42 - Marek Dyjor
> kurdebalans
> news:irmafn$se8$1@news.dialog.net.pl...
>> Wrócą z pierwszymi przymrozkami.
>> Widocznie w Twoim przypadku znalazły lepsze miejsce, np u sąsiada.
>
> Były prozy i już nie jadły, a trucie rozpocząłem rok temu. Tej zimy w
> żadną łapkę się nie złapały, a mam ich ze 20.
> Ta trucizna nie jest grona dla ludzi jakby ją dotykać palcami - co
> prawda boję sie dotykać :-)
> To antykoagulant, a nie trucizna blokująca neuroprzewodzenie.
> Człowiek by musiał tego zjeść z pół kilograma. Ale kotów na strych nie
> wpuszczam.
> Zreszta koty mam głupie i strachliwe :-)
koty też ci sie nie udały...
Re: Zabezpieczenie przed myszami
2011-05-29 10:38:39 - janusz_kk1
> kiki wrote:
>> kurdebalans
>> news:irmafn$se8$1@news.dialog.net.pl...
>>> Wrócą z pierwszymi przymrozkami.
>>> Widocznie w Twoim przypadku znalazły lepsze miejsce, np u sąsiada.
>>
>> Były prozy i już nie jadły, a trucie rozpocząłem rok temu. Tej zimy w
>> żadną łapkę się nie złapały, a mam ich ze 20.
>> Ta trucizna nie jest grona dla ludzi jakby ją dotykać palcami - co
>> prawda boję sie dotykać :-)
>> To antykoagulant, a nie trucizna blokująca neuroprzewodzenie.
>> Człowiek by musiał tego zjeść z pół kilograma. Ale kotów na strych nie
>> wpuszczam.
>> Zreszta koty mam głupie i strachliwe :-)
>
> koty też ci sie nie udały...
:)
--
Pozdr
JanuszK