Bankier.pl i otodom.pl sprawdzili ceny mieszkań. Okazuje się, że lokale z rynku wtórnego potaniały o 10%, a nowe nawet o 30%. Z czego to wynika i gdzie można kupić tanie mieszkanie?
Z danych internetowego serwisu ogłoszeń sprzedaży i wynajmu nieruchomości OtoDom.pl wynika, że w większości dużych miast w Polsce odnotowano w ostatnim roku spadki cen oferowanych nieruchomości – zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Największa obniżka na rynku pierwotnym (o 18%) dotyczy lokali w Gdańsku, z kolei na rynku wtórnym (8%) - we Wrocławiu. Jedynie w kilku miastach (Katowice, Poznań, Łódź) i tylko na rynku pierwotnym odnotowano niewielki wzrost cen nieruchomości.
Stopień zainteresowania mieszkaniami spada wraz ze wzrostem metrażu
— Ceny nieruchomości deweloperskich, jak też tych z drugiej ręki, spadają od dłuższego czasu. Wynikają one z panującej na rynku nadpodaży nowych lokali, wprowadzenia w ubiegłym roku nowej ustawy deweloperskiej, zakończenia programu dopłat „Rodzina na swoim” czy też trudności w dostępie do kredytu hipotecznego. Jak wynika z prognoz analityków, trend spadkowy ma się jeszcze utrzymać. W takiej sytuacji warto odsunąć zakup mieszkania o kilka miesięcy — mówi Zuzanna Brud, Bankier.pl.
Więcej o wynikach analizy na łamach Bankier.pl. Zapraszamy do zapoznania się z nagraniem znajdującym się w biurze prasowym.