Dlaczego pomimo ograniczania ilości spożywanych potraw kilogramów nie ubywa lub ich spadek jest krótkotrwały? Wiąże się to z prostą i logiczną zasadą, którą wyjaśnia dr Andrzej Kawecki: okazuje się, że gdy drastycznie ograniczymy zwykłe wielkości posiłków, nasz organizm odbiera to jako okres głodówki, uruchamiając szereg mechanizmów samoobronnych. Głównym z nich jest obniżenie poziomu metabolizmu o 15-20 procent poniżej normy. Obniżony poziom metabolizmu utrzymuje się przez kilka tygodni po zaprzestaniu diety niskokalorycznej, zanim organizm powróci do normy. Co w takim razie jeść, by zrzucić niechciany tłuszczyk skutecznie i na zawsze? Doktor Kawecki przychyla się do diety wegetariańskiej, która jeśli pokrywa zapotrzebowanie energetyczne oraz mineralne organizmu, stanie się najlepszym sojusznikiem w walce z nadwagą. Paweł Skrzypczak z firmy Primavika podaje: złożone węglowodany, obecne w diecie wegetariańskiej pomagają utrzymać prawidłową wagę oraz przyspieszyć przemianę materii. Jeśli będziemy ją stosować na stałe, nie musimy obawiać się tak częstego efektu jo-jo występującego, gdy organizm po okresie głodówki znów powraca do naturalnego rytmu.
W naszej diecie, poza tak popularną soją, soczewicą i makaronami ryżowymi, istnieje wiele innych produktów, których mogą zasmakować wegetarianie. Obecny rynek wegetariański aż kipi od zdrowych i smacznych produktów, które z powodzeniem zastąpić mogą ich mięsne odpowiedniki, są przy tym o wiele mniej kaloryczne. Podczas, gdy zwykły mięsny pasztet zawiera średnio 38,2 g tłuszczu, pasta pomidorowa np. marki Prmavika - tylko 17,4 g. Także miłość do słodyczy nie skazuje na niepowodzenie. Wystarczy przeszukać dobrze sklepy ze zdrową żywnością, by znaleźć takie np. masło sezamowe z syropem z agawy, który jest zdrowym zastępnikiem białego cukru, cechując się aż do pięciu razy niższym indeksem glikemicznym od miodu. Nastały czasy, w których każdy, niezależnie od gustów kulinarnych, preferencji smakowych czy kierunku diety, znajdzie ogromny wybór odpowiednich produktów na śniadanie, obiad oraz kolację. Znajdzie je wiosną, latem, jesienią i zimą, zanim więc następnym razem pomyślimy o kolejnej wymówce, skorzystajmy z dobrodziejstw wolnego rynku, który niemalże podsuwa pod nos całą gamę artykułów, pomocnych podczas walki ze zbędnymi kilogramami. Wystarczy tylko chcieć!
www.primavika.pl