Zniszczone dema Amy Winehouse
Szef wytwórni Universal zniszczył materiał na trzecią płytę Amy Winehouse.
Niedługo przed śmiercią wokalistka dostarczyła do wydawcy nagrania demo zrealizowane z myślą o kolejnym albumie. Było to 14 nowych piosenek. Fani nigdy ich jednak nie usłyszą.
David Joseph z Universal przyznał, że zniszczył dema, by właśnie nigdy nie zostały wykorzystane. - To był mój moralny obowiązek - wyjaśnia. - Nie dopuszczę, by wycięto fragment czy wokal.
Amy Winehouse zmarła w lipcu 2011 roku w wieku 27 lat. Na jej dorobek złożyły się płyty "Frank" (2003), "Back to Black" (2006) i wydana pośmiertnie "Hidden Treasures" (2011).
7 sierpnia do naszych kin trafi dokument "Amy".
Kultura
Dołącz do dyskusji: Zniszczone dema Amy Winehouse