Richard Gere delikatnie do końca
Richard Gere póki co nie myśli o emeryturze. 60-letni aktor chciałby jeszcze spróbować sił w paru gatunkach filmowych.
- Zagrałem w wielu różnych filmach - wyjaśnił artysta. - Jestem z tego zadowolony. Ale jest wciąż parę gatunków, których nie próbowałem, więc może, zanim umrę, będę mógł się w nich sprawdzić. Znając siebie podaruję sobie te brutalne, bo mnie kompletnie nie interesują. Nawet, gdybym mógł zagrać w drugim "Szakalu" - z którego jestem bardzo zadowolony - raczej bym tego nie zrobił. Ten film był dla mnie zbyt brutalny.
Od 12 lutego możemy podziwiać Richarda Gere w filmie "Amelia".
Dołącz do dyskusji: Richard Gere delikatnie do końca