Netflix tworzy Fundusz na Rzecz Równości Twórczej. Przeznaczy na to 100 mln dolarów

Powstanie funduszu Netflix poprzedził przygotowaniem raportu analizującego, czy w swoich produkcjach oryginalnych wszystkie grupy społeczne i etniczne mają odpowiednią reprezentację, zarówno na ekranie, jak i za kamerą.

Raport został przygotowany przez Annenberg Inclusion Initiative z Uniwersytetu Południowej Kalifornii - wiodący think tank specjalizujący się w zagadnieniach różnorodności i integracji w branży rozrywkowej.

Podwyżka dla szefa serwisu Netflix. Reed Hastings zarobi w 2020 roku ponad 34 miliony dolarów

Różnorodność w produkcjach Netfliksa

Raport pokazał, że w kwestii uwzględniania w swoich produkcjach osób z różnorodnych kręgów społecznych i kulturowych Netflix z roku na rok robi postępy, nadal ma jednak szerokie  pole do dalszego rozwoju i podwyższenia standardów.

Spośród 22 wskaźników integracji poprawę było widać w 19 z nich. Netflix jest liderem branży, jeśli chodzi o zatrudnianie kobiet oraz współpracę z reżyserami różnego pochodzenia etnicznego. Widoczna jest też równość płci przy obsadzaniu głównych ról. W ciągu 2 lat, które obejmuje badanie, została także przekroczona proporcjonalna reprezentacja osób czarnych w rolach głównych i drugoplanowych.

Wzrost reprezentacji nie objął jednak wszystkich grup etnicznych - nadal widać nierówności m.in. w kwestiach dotyczących społeczności latynoskiej czy mieszkańców Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej i Indii. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku reprezentacji społeczności LGBTQ+ i osób niepełnosprawnych - wzrost jest zauważalny, co nie oznacza, że nie mógłby być wyższy.

Badania dr Smith pokazują, że włączenie różnych grup do pracy na planie bezpośrednio przekłada się na ich obecność przed kamerą, zaś obie te kwestie zależą od tego, czy osoby decydujące o produkcjach same pochodzą z różnych kręgów społecznych lub kulturowych.

- Ostatnio wydaliśmy nasz pierwszy Raport na temat inkluzywności omawiający skład kadry w firmie Netflix.  Z biegiem czasu zauważyliśmy, że aby skutecznie wprowadzać zmiany, musimy patrzeć na swoją pracę przez »pryzmat inkluzywności«. Oznacza to, że musimy sobie zadawać więcej pytań, takich jak: czyjego głosu nie słychać? Czy ta rola jest wiarygodna? Kto jest wykluczony? To podejście bezpośrednio wpływa na to, kto zostaje zatrudniony, a także na historie, które opowiadamy widzom - tłumaczy Ted Sarandos, współzałożyciel i dyrektor ds. treści w Netflix.

Współpraca z USC Annenberg będzie kontynuowana do 2026 roku, a raporty mają być publikowane co dwa lata. Netflix planuje przeprowadzenie podobnych badań także w innych krajach.

"Lelum Polelum" kontra "Na plasterki!". Czy "Kajko i Kokosz" podbiją serca widzów Netflixa?

Netflix tworzy Fundusz na rzecz Równości Twórczej

By rozwijać ideę różnorodności na planie i na ekranie, Netflix utworzył Fundusz na rzecz Równości Twórczej. Dzięki temu w ciągu najbliższych pięciu lat 100 milionów dolarów trafi do organizacji, które wspierają niewystarczająco reprezentowane grupy w branży telewizyjnej i filmowej.

Inwestycja obejmie też produkcje oryginalne Netfliksa oraz ma pomóc zidentyfikować i szkolić wschodzące talenty z całego świata, a także oferować im miejsca pracy.

- Liczymy na to, że nasze wysiłki pomogą przyspieszyć zmiany, które od dawna wspiera dr Smith, w celu stworzenia trwałego trendu inkluzywności w branży rozrywkowej. Jesteśmy na początku wielkiej transformacji; pragniemy, by wspaniałe historie mogły powstawać wszędzie i zachwycać w każdym miejscu na świecie, a ich autorami mógł być każdy, niezależnie od pochodzenia. A dzięki temu, że lepiej rozumiemy swoje działania, mamy też nadzieję na inspirowanie do zmian nie tylko w firmie Netflix, ale w całej branży - podsumowuje Sarandos.

Netflix ma ponad 200 milionów subskrybentów

W czwartym kwartale ub.r. liczba subskrybentów Netflixa zwiększyła się o 8,5 mln do 203,66 mln. Firma zanotowała wzrost wpływów z 5,47 do 6,64 mld dolarów, a jej zysk netto zmalał z 587 do 542 mln zł. Serialowymi hitami kwartału były „The Crown” i „Gambit królowej”, a filmowym - „The Midnight Sky”.

Według badania Mediapanel w grudniu 2020 przeglądarkową wersję Netflixa odwiedziło 6,1 mln polskich internautów.

"Kajko i Kokosz" będzie kolejnym hitem Netfliksa? Recenzenci podzieleni

Platforma nie ujawnia, ilu płacących użytkowników ma w Polsce. Z szacunków Comapritech wynika, że może ich być 900 tys.

W 2020 roku Netflix wydał na zawartość programową rekordową kwotę 17 mld dolarów - wynika z danych firmy analitycznej BMO Capital Markets. Według prognoz ekspertów serwis nie zamierza ograniczać się w przyszłości w inwestowaniu w treści. W 2021 roku może to być kwota 19 mld, zaś w 2028 - 26 mld dolarów.