Koszty emisji na multipleksach zbyt duże? „Ogromne przepłacanie kosztem treści”
Nadawcy, z którymi rozmawiał portal Wirtualnemedia.pl twierdzą, że oferta multipleksów naziemnej telewizji cyfrowej mogłaby być ciekawsza, gdyby Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz Emitel, obniżyli koszty koncesji i nadawania. Przedstawicielka regulatora informuje, że takiej możliwości KRRiT nie rozważała.
Z naziemnej telewizji cyfrowej korzysta co trzecie gospodarstwo domowe w Polsce. Kanały nadawane w DVB-T i DVB-T2/HEVC mogą liczyć na większy zasięg niż stacje oferowane w sieciach kablowych i na platformach cyfrowych. W związku z dużą liczbą kanałów tematycznych i rosnącą liczbą serwisów streamingowych, mamy do czynienia ze spadającymi udziałami w rynku i oglądalnością. Z danych Nielsena wynika, że w 2013 roku, kiedy w Polsce działała już naziemna telewizja cyfrowa, w czołówce znalazły się: TVP1 (13,17 proc.), TVN (12,54 proc.), Polsat (12,24 proc.) i TVP2 (10,30 proc.). W 2022 roku udział TVP1 wyniósł już 8,67 proc., Polsatu 7,30 proc., TVP2 7,02 proc., a TVN 6,90 proc.
Z rozporządzenia przewodniczącego KRRiT z sierpnia 2022 roku wynika, że koszt koncesji dla kanału telewizyjnego w multipleksie nie może być większy niż 31,21 mln zł. w praktyce regulator godzi się na nieco niższe opłaty. Na przykład w przypadku stacji Antena HD (MUX-1) rozłożona na raty opłata za 10-letnią koncesję wynosi blisko 14,36 mln zł. TVN Warner Bros. Discovery za nadawanie w MUX-2 musi zapłacić prawie 15 mln zł, a koncesja Zoom TV (MUX-8) kosztuje prawie 13,54 mln zł). Poza opłatami za koncesję, trzeba jeszcze płacić emisję naziemną operatorowi multipleksów, czyli spółce Emitel. W przypadku MUX-6 to blisko 6 mln zł rocznie.
„Niższe koszty pomogłyby inwestować w treści”
Wielu widzów naziemnej telewizji cyfrowej krytykuje jej ofertę. Narzekają, że w ramówce poszczególnych stacji dominują kabarety i powtórki, a wartościowe kanały nie decydują się na nadawanie w ramach multipleksów. Nawet stacje, które są oferowane bezpłatnie w ramach platform cyfrowych czy sieci kablowych. Spośród 14 propozycji kanałów, które wpłynęły do KRRiT w czasie nieformalnych konsultacji odnośnie wolnych miejsc w MUX-8, aż trzy dotyczą stacji adresowanych do dojrzałych widzów lub w wieku emerytalnym.
Wśród nadawców nie brakuje głosów, że atrakcyjniejsze propozycje mogłyby wpłynąć, gdyby nadawanie takich stacji dawałoby nadzieję na rentowność. – To ogromne przepłacenie. W dobie zmian technologicznych, które zachodzą na rynku, odpływu młodych widzów do streamingu, koncesja naziemna nie jest już warta tyle co dekadę temu, kiedy ruszała naziemna telewizja cyfrowa, ani 7 lat temu, kiedy rozpoczynał działalność MUX-8. Świat od tego czasu bardzo się zmienił. Pieniądze, które trzeba płacić KRRiT i Emitelowi, mogłyby zostać zainwestowane w ciekawsze treści programowe. Ósmy multipleks jest nadawany tylko w standardowej rozdzielczości. To przeżytek, a koszty emisji na nim są ogromnie przeszacowane. Zarówno KRRiT, jak i Emitel powinny obniżyć koszty nadawania na wszystkich multipleksach. Wówczas w konkursach mogą wystartować atrakcyjne kanały – mówi Wirtualnemedia.pl jeden z nadawców, który pragnie zachować anonimowość.
Łatwiej nadawcom z małą liczbą reklam
Na niższe opłaty mogą liczyć nadawcy, którzy zmniejszają limit dopuszczalnych reklam. W 2013 roku TV Trwam musiała zapłacić za koncesję 12,9 mln zł. Teraz ma to być połowę mniej, bo KRRiT zgodziła się na zmniejszenie czasu dopuszczalnych reklam do 3 minut na godzinę. - Koszty koncesji na nadawanie naziemne są elementem polityki medialnej na każdym rynku. One też w pewnym sensie wskazują i preferują kanały telewizyjne które są w stanie sprostać takim wymogom kosztowym, utrzymując się tylko ze sprzedaży czasu reklamowego. W tym zakresie na polskim rynku też są preferencje dla kanałów, które emitują mniejszą ilość reklam - komentuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Leszek Kułak, przewodniczący rady nadzorczej Red Carpet Media Group, która jest nadawcą Red Carpet TV i RedTop TV. Firma bierze udział w konkursie dotyczącym miejsc w MUX-8.
Jego zdaniem zmniejszenie opłat, mogłoby poprawić jakość. - Można zaryzykować pogląd, że niższe koszty koncesji mogłyby przełożyć się na większe możliwości finansowe w zakresie programingu takiego kanału. Nadawca, który otrzyma koncesję na nadawanie w ramach naziemnego MUX musi zapewnić taki poziom programowy, który przełoży się na odpowiednio wysokie wyniki oglądalności, gwarantujące mu rentowność. Obecny rynek telewizyjny jest dość wymagający, co widać obserwując wyniki oglądalności poszczególnych kanałów. Jeśli chodzi o ceny nadawania ogólnopolskiego realizowanego przez Emitel, to sprawa jest innej natury, gdyż koszty nadawania zapewne są wypadkową ogromnej inwestycji w infrastrukturę techniczną oraz jej bieżące utrzymanie – przekonuje Kułak.
Emitel i KRRiT o kosztach emisji
Emitel nie zdradza czy obniżka opłat jest w ogóle możliwa. W ostatnim roku firma poniosła duże koszty w związku z przejściem na standard DVB-T2/HEVC naziemnej telewizji cyfrowej. - Kwestia opłat koncesyjnych leży w gestii odpowiednich organów regulacyjnych. Jeżeli chodzi o telewizję linearną to w Polsce cieszy się ona bardzo dużą popularnością a rozwój platform OTT, w szczególności dla kanałów „free-to-air’ nie stanowi w naszej ocenie istotnego ryzyka. Udział cyfrowej telewizji naziemnej w oglądalności kanałów w Polsce pozostaje również stabilny pomimo dużych zmian, które miały miejsce w ostatnim czasie związanych z realizowanym projektem refarmingu i zmianami standardu nadawania. Jeżeli chodzi o relacje handlowe z naszymi klientami to z zasady nie komentujemy tych kwestii na łamach mediów – wyjaśnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Agnieszka Sobucka, menedżer ds. komunikacji i PR, rzecznik prasowy Emitela.
Czy KRRiT bierze pod uwagę zmniejszenie kosztów koncesji naziemnych? - Sprawa zmniejszenia kosztów koncesji naziemnych nie była przez KRRiT rozważana - odpowiada w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Teresa Brykczyńska, rzecznik prasowy KRRiT. Maksymalną wysokość opłaty reguluje rozporządzenie wydane jeszcze przez poprzedniego przewodniczącego Rady. Trudno jednak spodziewać się, żeby koszty koncesji były niższe niż w przypadku tych, o których KRRiT zdecydowała pod koniec 2015 roku, kiedy ruszał ósmy multipleks.
W tegorocznym konkursie dotyczącym miejsc w MUX-8 poza nadawcą Red Carpet TV wystartują m.in. Telewizja Polsat czy TVS. Zainteresowani nie są: Telewizja Puls, TV Republika, wPolsce.pl, TV MN czy Stars.TV. - Koszty koncesji oraz emisji są w moim rozumieniu abstrakcyjne i mogą co najwyżej podnieść ryzyko a nie zysk. Tak więc satelita, kabel i MUX-y, ale lokalne, ten kierunek rozwoju działa – zapewniał Wirtualnemedia.pl Mariusz Wójcicki, dyrektor kanału Stars.TV, który można oglądać m.in. dzięki multipleksowi eksperymentalnemu w Warszawie, Gdańsku i Wrocławiu. KRRiT zamierza zająć się wnioskami koncesyjnymi dotyczącymi MUX-8 w okolicach 25 lipca. Prawdopodobnie wtedy poznamy też listę wszystkich chętnych na emisję naziemną.
Dołącz do dyskusji: Koszty emisji na multipleksach zbyt duże? „Ogromne przepłacanie kosztem treści”
Bardzo odważna teza.
Natomiast jeśli chodzi o koszty nadawania w naziemnej to już dawno temu liberałowie z KLD, skąd mamy kandydata na premiera, stwierdzili że rynek się sam wyreguluje.