SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jerzy Owsiak: przepraszam dziennikarza TV Republika, nie wiem kto go wyrzucił z konferencji

Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak na łamach „Super Expressu” przeprosił dziennikarza Telewizji Republika Michała Rachonia za wyrzucenie go z konferencji prasowej WOŚP. Przyznał, że sytuacja wyglądała fatalnie, zaznaczając, że nie wie, kim są ludzie, którzy usunęli Rachonia z sali.

Do incydentu z Michałem Rachoniem doszło półtora tygodnia temu, na konferencji prasowej zapowiadającej tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziennikarz Telewizji Republika nie otrzymał na nią akredytacji, ale udało mu się wejść na salę i zaczął Jerzemu Owsiakowi zadawać pytania dotyczące procesu wytoczonego przez szefa WOŚP blogerowi Piotrowi Wielguckiemu (znanemu jako Marka Kurka), zarzucającemu Owsiakowi nieprawidłowości finansowe w jego prywatnych spółkach (więcej na ten temat).

Jerzy Owsiak najpierw puścił klip, w którym parodiuje Telewizję Republika (nagrał go przed rokiem, w odpowiedzi na krytykę ze strony tej stacji - zobacz szczegóły), a kiedy Rachoń powtarzał swoje pytanie, kazał usunąć go z konferencji.

Bardzo krytycznie zachowanie Owsiaka oceniła zdecydowana większość środowiska dziennikarskiego, ze znaczących publicystów bronili go tylko rzecznik prasowy TVP Jacek Rakowiecki (obecny na tej konferencji) i Wojciech Maziarski (przeczytaj wszystkie komentarze). Zaniepokojenie tym incydentem wyraziła Helsińska Fundacja Praw Człowieka, stwierdzając, że „ograniczenie dostępu do konferencji prasowej WOŚP dziennikarzowi TV Republika należy uznać za akt groźny dla swobody wypowiedzi”, m.in. dlatego że konferencja miała charakter otwarty oraz była poświęcona działalności publicznej i masowej imprezie.

Telewizja Republika i Michał Rachoń szybko zapowiedzieli, że pozwą Owsiaka i WOŚP za użycie przemocy wobec dziennikarza oraz wypowiedzi zniesławiające jego i stację (więcej na ten temat).

W wywiadzie zamieszczonym w weekendowym wydaniu „Super Expressu” Jerzy Owsiak przyznaje, że zajście „wyszło fatalnie”. - Wiem, że wyglądało to słabo. Nie byłem tym zachwycony. I mogę tu pana Rachonia przeprosić za ludzi, którzy go wyrzucili - stwierdza. - Z drugiej strony wiem, że to jest dziennikarz, którego wizyty na konferencjach kończą się awanturami i wizytami policji - dodaje.

Szef WOŚP tłumaczy, że działał pod wpływem impulsu, ponieważ konferencja była poświęcona finałowi WOŚP, a nie jego działalności prywatnej i procesowi z Piotrem Wielguckim, a natarczywe pytania dziennikarza TV Republika wyprowadziły go z równowagi.

- Konferencja to nasza impreza zamknięta i mamy prawo zaprosić jednych, a innych nie, jeżeli spodziewamy się, że mogą zakłócić to, co chcemy przekazać - podkreśla Owsiak. Dodaje, że z dziennikarzami chcącymi zapytać go o inne kwestie jest gotowy umówić się na osobny wywiad. - Ludzie z TV Republika nie chcieli się umówić na taką rozmowę - zaznacza.

Jerzy Owsiak twierdzi, że nie wiem, kim są ludzie, którzy siłą wyprosili Rachonia z konferencji. - Naprawdę! Nasi organizatorzy byli w koszulkach WOŚP, a ci ludzie byli w dżinsach i bluzach od dresu. Nie znam ich, nasz rzecznik też. Może to i nasi fani, ale ja tego nie pochwalam - przekonuje nie dowierzającego mu dziennikarza „Super Expressu”.

W zeszłą niedzielę biuro prasowe Fundacji WOŚP odmówiło dziennikarzom z paru redakcji określanych jako prawicowe (m.in. Telewizji Republika i tygodnika „W Sieci”) akredytacji na telewizyjny finał Orkiestry odbywający się w studiu Telewizji Polskiej. Po szybkiej interwencji rzecznika prasowego TVP, także ci dziennikarze mogli jednak przyjść na finał (przeczytaj o tym więcej).

Relacje z tegorocznego finału WOŚP na antenie TVP2 oglądało średnio 865 tys. widzów, o 140 tys. mniej niż rok wcześniej (zobacz szczegóły).

Dołącz do dyskusji: Jerzy Owsiak: przepraszam dziennikarza TV Republika, nie wiem kto go wyrzucił z konferencji

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Yogidługonogi
Te przeprosiny są tak szczere jak chęć ujawnienia przepływów finansowych między WOŚP a spółkami Owsiaka i jego żony. A rzekoma niewiedza o gorylach wyrzucających dziennikarza - przekonująca tylko najmłodszych nastolatków. Spadająca gwiazda i ałłtorytet III RP rozdający łaski i niełaski - żenujące zjawisko czerwonych gaciach.
odpowiedź
User
tarpan
Długo się namyślał. Pewnie prawnicy podpowiedzieli.
odpowiedź
User
123
owsiak to zalosny czlowiek
odpowiedź