Jeśli sprawą roku było podpisanie Traktatu Akcesyjnego z UE w Atenach, jeśli sprawą roku jest referendum, to wybór Człowieka Roku jest jak najbardziej trafny - powiedział prezydent Aleksander Kwaśniewski po nagrodzeniu dzisiaj przez "Gazetę Wyborczą" tym tytułem komisarza ds. rozszerzenia Unii Guentera Verheugena.

Zdaniem prezydenta, dzięki Verheugenowi, który "nie traktuje swoich zadań zdawkowo, ale angażuje całą energię", Polacy dowiedzieli się, że Unia to nie tylko przepisy i procedury, ale także ludzie z pasją.

- Z 12 złotych gwiazd Unii Europejskiej, dla nas Polaków niewątpliwie gwiazda Guentera Verheugena świeci najpiękniej - powiedział uczestniczący w uroczystości premier Leszek Miller.

- "Pan Europa" - tak wielu Polaków mogłoby określić naszego gościa - dodał premier.

Laudację na temat laureata wyróżnienia wygłosił prof. Bronisław Geremek.

Jak powiedział redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik, tytuł Człowieka Roku przypadł Verheugenowi za to, co zrobił dla naszego kraju, naszej demokracji, regionu i kontynentu.