Dzień Dobry prostuje
"Dane Gazety Bezpłatnej - manipulacja"
30 sierpnia poinformowaliśmy wynikach badań "Gazety Bezpłatnej" (http://www.wirtualnemedia.pl/s30-3.htm). Wczoraj DD Media Sp. z o. o przesłało sprostowanie w którym nie zgadza się ze stwierdzeniami dotyczącymi gazety Dzień Dobry zawartymi w w/w artykule.
"W artykule przedstawiono wyniki badań przeprowadzonych przez IBR Focus w czerwcu 2002. W badaniu CCS (Czytelnictwo Cyklu Sezonowego) zastosowano metodę ilościową ad hoc, przeprowadzono wywiady bezpośredniej na próbie losowej 520 osób.
Pomijając rzetelność w/w badań, dokonanie porównania pomiędzy Gazetą Bezpłatną a Dzień Dobry budzi wiele zastrzeżeń natury metodologicznej oraz etycznej.
Przede wszystkim, brak jest informacji, iż Dzień Dobry to tygodnik, natomiast Gazeta Bezpłatna to dziennik.
Po drugie, zapomniano o dość istotnym szczególe: Dzień Dobry posiadało w okresie badań nakład 1 mln, który dzielony był na 6 aglomeracji. Gazeta Bezpłatna swój nakład wynoszący 320 tys. egzemplarzy dzieli na 12 miast!
Jeżeli badanie przeprowadzono w 12 miastach (tam, gdzie ukazuje się Gazeta Bezpłatna), fakt ten wpłynął fałszująco na wyniki osiągnięte w badaniu przez Dzień Dobry. Jest oczywistym, że w miastach, gdzie Dzień Dobry się nie ukazuje, badanie czytelnictwa tej gazety nie ma najmniejszego sensu, bo wszystkie wskaźniki muszą mieć wartość zerową.
Podawanie danych w procentach prowadzi do zafałszowania sytuacji rzeczywistej. Po przeliczeniu na dane liczbowe widać dokładnie, że Dzień Dobry czyta znacznie większa liczba osób wykształconych i o dobrej sytuacji materialnej, niż w przypadku Gazety Bezpłatnej. Dlatego porównywanie wskaźników procentowych obu tytułów nie ma żadnego sensu." - Marcin Gerc Dyrektor Marketingu. DD Media.
Dołącz do dyskusji: Dzień Dobry prostuje