Telewizja 2024-10-05
1

Czy powstanie trzeci sezon „Odwilży”? Pytamy aktorów

„Odwilż”, Max „Odwilż”, Max

Pod koniec sierpnia, po ponad dwóch latach, które minęły od premiery pierwszego sezonu „Odwilży”, na platformie Max zadebiutował nowy odcinek przygód komisarz Katarzyny Zawiei, szczecińskiej policjantki niepotrafiącej znaleźć równowagi między pracą a życiem prywatnym. W miniony piątek platforma Max udostępniła odcinek finałowy drugiego sezonu. Portal Wirtualnemedia.pl zapytał obsadę o to, czy jest szansa na trzeci.

Pierwszy sezon „Odwilży” napisała Marta Szymanek. W wywiadach scenarzystka nie ukrywała, że chciała pokazać różne odsłony macierzyństwa, wesprzeć kobiety nieodnajdujące się w nowej roli i walczące z poczuciem osamotnienia. Dzięki temu Katarzyna Zawieja (w tej roli Katarzyna Wajda) stała się bliższa żeńskiej widowni, rozumiejącej, że nie każdego dnia można zdobyć medal „matki roku”, ani nawet miesiąca. Bohaterka była zraniona, sfrustrowana, ale też zawzięta, uparta, bezkompromisowa, czasem szła bezmyślnie na kurs kolizyjny. Dzięki temu „Odwilż” została przesycona prawdą emocjonalną o rodzicielstwie i rolach społecznych.

Kim jest podkomisarz Trepa?   
Drugi sezon napisał Bartosz Janiszewski we współpracy z Kevinem Rundle. Serial skupia się na handlu ludźmi i również zwraca uwagę na przemoc wobec kobiet, ale więcej miejsca poświęca wpływowej rodzinie Lańskich. Relacja głównych bohaterów, czyli komisarz Zawiei i podkomisarza Trepy rozwija się, by za chwilę wrócić do punktu wyjścia. Zapytaliśmy Bartłomieja Kotschedoffa, odtwórcę roli Trepy o to, czego życzyłby dla swojego bohatera w trzecim sezonie. 

- Gdyby kolejny sezon miał powstać, chciałbym, żeby Trepa wziął sprawy w swoje ręce, żeby jego sytuacja uczuciowa była jasna. Mam wrażenie, że nie musiałby być już tylko aniołem stróżem, ale odkrylibyśmy jego ciemną stronę, bo ona w nim jest – mówi Bartłomiej Kotschedoff. - Chciałbym zobaczyć go w sytuacji, w której mógłby udowodnić, że ma silny charakter i jest autonomiczną jednostką – dodaje aktor.

 
Ewa Skibińska, wcielająca się w postać matki Katarzyny Zawiei, opowiedziała o swoich planach na kolejny sezon. 

- Moja bohaterka ciągle jest towarzyszącą, drugoplanową postacią. Gdyby trzeci sezon miał powstać, oczywiście mogłabym mieć życzenia co do jej losów, ale kryminał rządzi się swoimi prawami i cały czas w naszym serialu główny wątek buduje się wokół postaci współczesnej policjantki, żyjącej w mrocznym mieście portowym, czyli Szczecinie. Zawsze mamy w serialach postacie towarzyszące, uwikłane w intrygę, więc znam swoje miejsce w tej historii. Nie chciałabym zajmować przestrzeni przynależnej głównej bohaterce, za którą widz podąża. A to, że zamarzyłam sobie o tym, że w życiu mojej bohaterki też coś się dzieje, że może matka ma jakieś mroczne tajemnicze życie, którego nie spodziewa się jej własna córka, to druga sprawa – powiedziała Ewa Skibińska.

Naszą recenzję „Odwilży” znajdziecie tutaj, a cały serial dostępny jest na platformie Max.

Autor: MM

praca.wirtualnemedia.pl

Dotrzyj do ponad miliona czytelników
KOMENTARZE (1) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Start Tylko u nas