Tomasz Przybek nowym prezesem Polska Press. „Szef polityczny, naturalny dla rządzących”

współpracownik reżimu

Psy szczekają karawana jedzie dalej

Zaraz się zacznie wysyp gorzkich żali, że polityka, że na usługach itd. A ci którzy Tomka znają, wiedzą, że będzie OK, że to idealny kandydat na te stanowisko. Przynajmniej ma wiedzę tematu, zna firmę doskonale i ma zrozumienie dla innych (pracowników). A, że nadany przez PiS? A kogo mieli niby dać? Kandydata ośmieszającej się opozycji? :-) Oni nawet nie potrafią u siebie porządku utrzymać. I gdzie byli ci którzy dziś jadą po tej nominacji, ci wielcy obrońcy prawdy,, jak Niemiec za pośrednictwem swoich sługusów w zarządzie upokarzał pracowników PP swoimi działaniami? Wtedy było OK? To wam pasowało? Bo pracownikom nie, ale nie mieli nic do powiedzenia.

No i na koniec: powinni mocno drżeć pozostali jeszcze w oddziałach i szczeblu centralnym (prezesi i dyrektorzy, którzy dotychczas tak drenowali oddziały i przede wszystkim poniżali ludzi). Możecie przyspieszyć pakowanie kartonów!