Policja użyła gazu wobec protestujących przed siedzibą TVP, ucierpieli także reporterzy
W środę wieczorem policja wobec protestujących przed siedzibą redakcji informacyjnych Telewizji Polskiej na placu Powstańców Warszawy w stolicy użyła gazu pieprzowego, po tym, jak grupa demonstrantów usiłowała przerwać kordon funkcjonariuszy. Ucierpieli też operator Onetu oraz fotoreporter „Gazety Polskiej Codziennie”.
Dołącz do dyskusji: Policja użyła gazu wobec protestujących przed siedzibą TVP, ucierpieli także reporterzy
Trwoga ogarnia, jeśli oni dojdą do władzy w Polsce
Normalnie myślący człowiek wie, że prawo do manifestacji i tym samym wyrażania sprzeciwu wobec poczynań rządu jest jednym z fundamentów demokracji. Zakaz publicznych demonstracji = brak demokracji. Porządek? To pojęcie bardzo względne. Gdyby władza działała w interesie społecznym, a nie w interesie własnej kieszeni i kolesiów, demonstracji ulicznych by nie było. Krótko: winy za to, że ludzie wychodzą na ulicę, nie ponoszą oni sami, a władza, która zamiast łagodzić spory, zaostrza je.
Zmanipulowana według Ciebie, a reszta nie jest zadowolona, a zastraszona. Ludzie boją się utraty pracy, bo z czegoś trzeba wyżywić rodzinę.