Rządowa aplikacja ma być w każdym telefonie. "Więcej pytań niż odpowiedzi"
Projekt nowelizacji ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski, w którym znalazł się zapis o obowiązku instalacji rządowych aplikacji na nowych telefonach komórkowych, wprowadza wiele zamieszania - twierdzą eksperci. - Po co nam kolejna aplikacja? Czy nie można zintegrować jej z mObywatelem? Czy RSO ma zastąpić wysyłane dzisiaj SMS-y? Kim są autoryzowani sprzedawcy? - zastanawia się Adam Haertle.
Dołącz do dyskusji: Rządowa aplikacja ma być w każdym telefonie. "Więcej pytań niż odpowiedzi"