Niesmaczny żart z Lecha Kaczyńskiego w niemieckiej telewizji (wideo)

ale debile

Mimo tego że jestem z genów Niemcem to wstyd mi za nich i ciesz sie że nie mieszkam w tym syfie Fuck Deutschland

Dowcip jest smaczny choć złośliwy bo Niemcy nie są zmuszani do czołobitności przed zimnym Lechem z Wawelu. I być może satyra niemiecka mówi prawdę że prezydent najpierw swojego brata później brata partii i na koniec Polski przez Szczygłę wazeliniarza Błasiaka wymusił to nieszczęsne lądowanie w niebie jak stwierdził satyryk. Tenże satyryk nie żałuje sobie i parodiuje wprost urzędującą Panią Kanclerz. I to jest w porządku i dozwolone. Za dowcipy z premiera Jara byłoby CBA a najbiedniej zamykanie gazety jak próbowali to zrobić z jedną niemiecką. Jest o tyle lepiej że powstają żarty np. ten że na Wawelu można spotkać kibiców Lecha chociaż bardziej z Żoliborza niż z Poznania. Reklamy typu Spragniony wrażeń ? Zimny Lech albo ze sklepu Zimny Lech w schłodzonej cenie z 6 paku które się kojarzą niektórym. Choć za przytaczanie dowcipów o zimnym Lechu komentarze są blokowane czyli duch cenzury z PRL-u jeszcze krąży po Polsce