SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Mowa nienawiści w internecie. Czy przekroczyliśmy granicę?

Po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza - choć rodzina apelowała o spokój i rozwagę w politycznych komentarzach - spierają się wszyscy: politycy, dziennikarze i osoby publiczne. Swoją aktywność zwiększyły także internetowe trolle. Czy mowa nienawiści osiągnęła apogeum? Czy jest szansa odwrotu i zlikwidowania tego zjawiska? O to zapytaliśmy dziennikarzy.

Dołącz do dyskusji: Mowa nienawiści w internecie. Czy przekroczyliśmy granicę?

29 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Little Big Horn
niestety strona wirtualne media również kasuje normalne komentarze a brutalną szczujnię i partyjne pr-owe wspisy zostawia. Więc miejcie pretensje również do siebie, ten artykuł to hipokryzja.
odpowiedź
User
prawnik
Prezydent zginął przez człowieka chorego psychicznie, który za szybko wyszedł z więzienia. To co zrobił mógł równie dobrze zrobić każdego dnia. Zamiast zajmować się mową nienawiści to politycy powinni zająć się prawem i jego skuteczną egzekucją, aby takie osoby trafiały do zakładów zamkniętych, nie wychodziły za szybko z więzienia i nie dostawały symbolicznych wyroków za przestępstwa. Może trzeba zwiększyć wymiar kar za najcięższe przestępstwa


1. Naprawdę, przez człowieka chorego psychicznie. Muszę przyznać w takim razie, że nasi "chorzy psychicznie" mają niesamowite zdolności planistyczne. Kupić nóż bojowy (nadal nie wiemy, gdzie), rozgryźć sposób ochrony imprezy masowej, sfałszować akredytację prasową, wybrać najbardziej medialny moment? Wybacz, on z pewnością ma spaczoną osobowość, mógł mieć nawet jakąś formę schizofrenii, ale to nie był czyn głupca, ani czyn wariata.
2. Dostał 5,5 roku więzienia za napady z atrapami broni. Niczego go to nie nauczyło. Żadnych złudzeń - dodatkowe 3 lata też niczego by go nie nauczyły. Musielibyśmy mu dać z góry dożywocie. A nie jesteśmy w świecie Raportu mniejszości. Nie potrafimy zgadnąć przyszłości i wsadzać przed czynem.
3. Kary zaostrzamy od 1997r. - regularnie i bez efektu (regularnie po 6 miesiącach od zaostrzenia kary, statystyka czynów wraca dokładnie na poziom wyjściowy - i dalej kontynuuje swój zwykły wykres związany z czynnikami głównymi (demografią, dostępnością dobra, zamożnością społeczeństwa). Efekt spadku przestępstw przyniosła za to... emigracja młodych mężczyzn za pracą. Na Zachód. Ale nie o taki efekt nam chodzi...
4. dochodzimy do istoty rzeczy: skazany wyszedł z zakładu karnego ZDECYDOWANIE BARDZIEJ ZDEMORALIZOWANY, niż był w dniu osadzenia. Nasz system penitencjarny jest ATRAPĄ. Przestępczym uniwersytetem.
5. Pytanie: kto ukierunkował podwyższoną demoralizację sprawcy na prezydenta Adamowicza? I to pytanie należy zadać MEDIOZNAWCOM.
Przecież policzono, która stacja dokonała 100 ataków medialnych na Adamowicza...
odpowiedź
User
pavv
Póki co to ja się boję lodówkę otworzyć!
odpowiedź