SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Afera z Tigerem na Instagramie: karygodne przekroczenie norm, ale nie będzie dużego bojkotu konsumenckiego (opinie)

Wpis na instagramowym profilu Tigera ze środkowym palcem wobec rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego jest obrzydliwy i świadczy o totalnym oderwaniu marketera od rzeczywistości oraz słabym warsztacie odpowiedzialnej za to agencji J. Walter Thompson Group Poland. Tiger przebił Żytnią - oceniają dla Wirtualnemedia.pl eksperci z branż marketingowej. Dodają, że jednak ta bezmyślna komunikacja nie spowoduje znaczącego spadku sprzedaży napoju, bo jest on zbyt szeroko dystrybuowany.

Dołącz do dyskusji: Afera z Tigerem na Instagramie: karygodne przekroczenie norm, ale nie będzie dużego bojkotu konsumenckiego (opinie)

79 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jerzy Trzepak
Przykro stwierdzic, ale juz wygrali.
odpowiedź
User
jak
Przecież marka zareagowała - przeprosiła i zadośćuczyniła (pół miliona na powstańców). Czy to nie pokazuje dobrych intencji. Albo przynajmniej - honoru?


Niczego nie pokazuje. 10 kwietnia nabijanie się ze Smoleńska, nabijanie się z Bożego Ciała i nabijanie się z Powstańców. I 500 tysięcy jak ktoś wreszcie powiedział że ma skurwysństwa dosyć. To nie jest honor.
odpowiedź
User
mm
ale bzdury, ale daliście się nabrać! to jest specjalnie robione, bez zgody klienta agencja nie przygotuje żadnych reklam, itp. więc jak klient zatwierdził, to można puszczać. generalnie totalna ściema, bo na tym promuje się Tiger: ma być kontrowersyjnie, niby przypadkiem, niby ktoś coś źle zrobił a wy łykacie te głodne kawałki jak karp w wigilię

Najśmieszniejsze jest że przez 8dni nikt tego nie zauważył. 8 dni agencja kombinowała by w końcu ktoś się oburzył. A dziennikarze, portale, telewizja itd. dali się wkręcić i zapewnili Tigerowi darmową reklamę :). Wiele osób pisze że nie będą kupować. Tydzień, dwa i zapomnicie o swoich deklaracjach a znajomość marki w społeczeństwie zostanie.
odpowiedź