Chwalę się...
2011-03-30 10:52:58 - yarecky
Dzisiaj rano wykonałem odbiór chałupki w Nadzorze.
Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
Yarecky.
Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
Yarecky.
Re: Chwalę się...
2011-03-30 10:58:48 - Adam
On 30 Mar, 10:52, yarecky wrote:
> Dzisiaj rano wykonałem odbiór chałupki w Nadzorze.
> Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
Tzn. w jaki sposob odebrales? Zglosiles chyba? Oni teraz maja 14 dni
na przyjscie i kontrole ;) U mnie w okolicy jednak po domkach
jednorodzinnych nie chce im sie chodzic i nic nie sprawdzaja (na
szczescie :D
pozdr.
--
Adam
> Dzisiaj rano wykonałem odbiór chałupki w Nadzorze.
> Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
Tzn. w jaki sposob odebrales? Zglosiles chyba? Oni teraz maja 14 dni
na przyjscie i kontrole ;) U mnie w okolicy jednak po domkach
jednorodzinnych nie chce im sie chodzic i nic nie sprawdzaja (na
szczescie :D
pozdr.
--
Adam
Re: Chwalę się...
2011-03-30 11:04:06 - rrr
Użytkownik Adam napisał:
> On 30 Mar, 10:52, yarecky wrote:
>> Dzisiaj rano wykonałem odbiór chałupki w Nadzorze.
>> Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
>
> Tzn. w jaki sposob odebrales? Zglosiles chyba? Oni teraz maja 14 dni
> na przyjscie i kontrole ;) U mnie w okolicy jednak po domkach
> jednorodzinnych nie chce im sie chodzic i nic nie sprawdzaja (na
> szczescie :D
> pozdr.
>
> --
> Adam
Mają do 14 dni a nie 14 dni. Ja złożyłem w piątek, a że mi się spieszyło
z zaświadczeniem do banku poprosiłem ładnie pana, i w poniedziałek
miałem budynek odebrany - to akurat jakiś służbista był i powiedział:
niech to ze 3 dni potrwa :)
pozdrawiam
rafał
> On 30 Mar, 10:52, yarecky
>> Dzisiaj rano wykonałem odbiór chałupki w Nadzorze.
>> Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
>
> Tzn. w jaki sposob odebrales? Zglosiles chyba? Oni teraz maja 14 dni
> na przyjscie i kontrole ;) U mnie w okolicy jednak po domkach
> jednorodzinnych nie chce im sie chodzic i nic nie sprawdzaja (na
> szczescie :D
> pozdr.
>
> --
> Adam
Mają do 14 dni a nie 14 dni. Ja złożyłem w piątek, a że mi się spieszyło
z zaświadczeniem do banku poprosiłem ładnie pana, i w poniedziałek
miałem budynek odebrany - to akurat jakiś służbista był i powiedział:
niech to ze 3 dni potrwa :)
pozdrawiam
rafał
Re: Chwalę się...
2011-03-30 11:08:02 - Adam
On 30 Mar, 11:04, rrr wrote:
> Mają do 14 dni a nie 14 dni. Ja złożyłem w piątek, a że mi się spieszyło
> z zaświadczeniem do banku poprosiłem ładnie pana, i w poniedziałek
> miałem budynek odebrany - to akurat jakiś służbista był i powiedział:
> niech to ze 3 dni potrwa :)
Tzn. co dokladnie zrobil po tych 3 dniach zeby skrocic ten okres ?
Przyszli sprawdzic ? Bo ja dostalem jak pamietam tylko pieczatke przy
*zglaszaniu* i zaczal sie 14-to dniowy okres oczekiwania. 2 tyg.
minely i koniec - nikt nie przyszedl, nie mialem wiecej kontaktow z
nadzorem i wygasniecie tego okresu oznaczalo ze nadzor nie ma zadnych
negatywnych uwag do budowy.
pozdr.
--
Adam
> Mają do 14 dni a nie 14 dni. Ja złożyłem w piątek, a że mi się spieszyło
> z zaświadczeniem do banku poprosiłem ładnie pana, i w poniedziałek
> miałem budynek odebrany - to akurat jakiś służbista był i powiedział:
> niech to ze 3 dni potrwa :)
Tzn. co dokladnie zrobil po tych 3 dniach zeby skrocic ten okres ?
Przyszli sprawdzic ? Bo ja dostalem jak pamietam tylko pieczatke przy
*zglaszaniu* i zaczal sie 14-to dniowy okres oczekiwania. 2 tyg.
minely i koniec - nikt nie przyszedl, nie mialem wiecej kontaktow z
nadzorem i wygasniecie tego okresu oznaczalo ze nadzor nie ma zadnych
negatywnych uwag do budowy.
pozdr.
--
Adam
Re: Chwalę się...
2011-03-30 11:12:37 - rrr
Użytkownik Adam napisał:
> On 30 Mar, 11:04, rrr wrote:
>
>> Mają do 14 dni a nie 14 dni. Ja złożyłem w piątek, a że mi się spieszyło
>> z zaświadczeniem do banku poprosiłem ładnie pana, i w poniedziałek
>> miałem budynek odebrany - to akurat jakiś służbista był i powiedział:
>> niech to ze 3 dni potrwa :)
>
> Tzn. co dokladnie zrobil po tych 3 dniach zeby skrocic ten okres ?
> Przyszli sprawdzic ? Bo ja dostalem jak pamietam tylko pieczatke przy
> *zglaszaniu* i zaczal sie 14-to dniowy okres oczekiwania. 2 tyg.
> minely i koniec - nikt nie przyszedl, nie mialem wiecej kontaktow z
> nadzorem i wygasniecie tego okresu oznaczalo ze nadzor nie ma zadnych
> negatywnych uwag do budowy.
> pozdr.
>
> --
> Adam
dokładnie w poniedziałek żona poszła i dostała pieczątkę, że odebrano
bez zastrzeżeń
pzdr.
rafał
> On 30 Mar, 11:04, rrr
>
>> Mają do 14 dni a nie 14 dni. Ja złożyłem w piątek, a że mi się spieszyło
>> z zaświadczeniem do banku poprosiłem ładnie pana, i w poniedziałek
>> miałem budynek odebrany - to akurat jakiś służbista był i powiedział:
>> niech to ze 3 dni potrwa :)
>
> Tzn. co dokladnie zrobil po tych 3 dniach zeby skrocic ten okres ?
> Przyszli sprawdzic ? Bo ja dostalem jak pamietam tylko pieczatke przy
> *zglaszaniu* i zaczal sie 14-to dniowy okres oczekiwania. 2 tyg.
> minely i koniec - nikt nie przyszedl, nie mialem wiecej kontaktow z
> nadzorem i wygasniecie tego okresu oznaczalo ze nadzor nie ma zadnych
> negatywnych uwag do budowy.
> pozdr.
>
> --
> Adam
dokładnie w poniedziałek żona poszła i dostała pieczątkę, że odebrano
bez zastrzeżeń
pzdr.
rafał
Re: Chwalę się...
2011-03-30 12:09:15 - Tomek
> dokładnie w poniedziałek żona poszła i dostała pieczątkę, że odebrano bez
> zastrzeżeń
to ja mialem jeszcze lepiej - poszedlem zaniesc papiery, facet przez 20min
ogladal, mierzyl cos na mapce, kserowal a na koniec przywalil pieczatke i
powiedzial moze sie pan meldowac :)
--
Tomek
> zastrzeżeń
to ja mialem jeszcze lepiej - poszedlem zaniesc papiery, facet przez 20min
ogladal, mierzyl cos na mapce, kserowal a na koniec przywalil pieczatke i
powiedzial moze sie pan meldowac :)
--
Tomek
Re: Chwal? si?...
2011-03-30 15:43:59 - yarecky
W dniu 2011-03-30 12:09, Tomek pisze:
>> dok?adnie w poniedzia?ek ?ona posz?a i dosta?a piecz?tk?, ?e odebrano bez
>> zastrze?e?
>
> to ja mialem jeszcze lepiej - poszedlem zaniesc papiery, facet przez 20min
> ogladal, mierzyl cos na mapce, kserowal a na koniec przywalil pieczatke i
> powiedzial moze sie pan meldowac :)
>
Dokładnie tak to wyglądało i u mnie. ;)
Yarecky.
>> dok?adnie w poniedzia?ek ?ona posz?a i dosta?a piecz?tk?, ?e odebrano bez
>> zastrze?e?
>
> to ja mialem jeszcze lepiej - poszedlem zaniesc papiery, facet przez 20min
> ogladal, mierzyl cos na mapce, kserowal a na koniec przywalil pieczatke i
> powiedzial moze sie pan meldowac :)
>
Dokładnie tak to wyglądało i u mnie. ;)
Yarecky.
Re: Chwal? si?...
2011-04-01 11:17:09 - ZS
>> powiedzial moze sie pan meldowac :)
To ciekawe:) ja byłem juz zameldowany gdy dopiero wylali fundamenty:)
Re: Chwal? si?...
2011-04-01 12:16:25 - robercik-us
Użytkownik ZS napisał:
> To ciekawe:) ja byłem juz zameldowany gdy dopiero wylali fundamenty:)
>
Niby, że to niezgodne z prawem, ale w dużej mierze zależy to od urzędników.
Mnie kierbud powiedział, że zameldowanie na placu budowy mogłoby być
równoznaczne z wszczęciem jakiejś tam procedury przez nadzór budowlany.
Ale facet kiedyś w nadzorze pracował :-), to pewnie jakieś skrzywienie ma.
pozdr
Robert G
> To ciekawe:) ja byłem juz zameldowany gdy dopiero wylali fundamenty:)
>
Niby, że to niezgodne z prawem, ale w dużej mierze zależy to od urzędników.
Mnie kierbud powiedział, że zameldowanie na placu budowy mogłoby być
równoznaczne z wszczęciem jakiejś tam procedury przez nadzór budowlany.
Ale facet kiedyś w nadzorze pracował :-), to pewnie jakieś skrzywienie ma.
pozdr
Robert G
Re: Chwal? si?...
2011-04-01 13:55:09 - Andrzej Ława
W dniu 01.04.2011 11:17, ZS pisze:
>>> powiedzial moze sie pan meldowac :)
>
> To ciekawe:) ja byłem juz zameldowany gdy dopiero wylali fundamenty:)
W domu czy na działce? Bo to dwie różne rzeczy.
Jeśli w domu - grozi dość spora grzywna.
Jeśli na działce - nie ma problemu.
>>> powiedzial moze sie pan meldowac :)
>
> To ciekawe:) ja byłem juz zameldowany gdy dopiero wylali fundamenty:)
W domu czy na działce? Bo to dwie różne rzeczy.
Jeśli w domu - grozi dość spora grzywna.
Jeśli na działce - nie ma problemu.
Re: Chwal? si?...
2011-04-03 20:06:03 - Marek Dyjor
Andrzej Ława wrote:
> W dniu 01.04.2011 11:17, ZS pisze:
>>>> powiedzial moze sie pan meldowac :)
>>
>> To ciekawe:) ja byłem juz zameldowany gdy dopiero wylali fundamenty:)
>
> W domu czy na działce? Bo to dwie różne rzeczy.
>
> Jeśli w domu - grozi dość spora grzywna.
>
> Jeśli na działce - nie ma problemu.
a jest to jakiś zróżnicowane w dokumentach meldunkowych?
> W dniu 01.04.2011 11:17, ZS pisze:
>>>> powiedzial moze sie pan meldowac :)
>>
>> To ciekawe:) ja byłem juz zameldowany gdy dopiero wylali fundamenty:)
>
> W domu czy na działce? Bo to dwie różne rzeczy.
>
> Jeśli w domu - grozi dość spora grzywna.
>
> Jeśli na działce - nie ma problemu.
a jest to jakiś zróżnicowane w dokumentach meldunkowych?
Re: Chwal? si?...
2011-04-07 08:32:59 - Andrzej Ława
W dniu 03.04.2011 20:06, Marek Dyjor pisze:
> Andrzej Ława wrote:
>> W dniu 01.04.2011 11:17, ZS pisze:
>>>>> powiedzial moze sie pan meldowac :)
>>>
>>> To ciekawe:) ja byłem juz zameldowany gdy dopiero wylali fundamenty:)
>>
>> W domu czy na działce? Bo to dwie różne rzeczy.
>>
>> Jeśli w domu - grozi dość spora grzywna.
>>
>> Jeśli na działce - nie ma problemu.
>
> a jest to jakiś zróżnicowane w dokumentach meldunkowych?
Nie w dokumentach. W miejscu zameldowania - czytaj uważniej.
Użytkowanie domu bez odbioru jest zagrożone grzywną - a meldując się w
nim zeznajesz, że w nim mieszkasz czyli użytkujesz.
Na działce możesz sobie mieszkać i pod namiotem - to jeszcze nie jest
nielegalne ;)
> Andrzej Ława wrote:
>> W dniu 01.04.2011 11:17, ZS pisze:
>>>>> powiedzial moze sie pan meldowac :)
>>>
>>> To ciekawe:) ja byłem juz zameldowany gdy dopiero wylali fundamenty:)
>>
>> W domu czy na działce? Bo to dwie różne rzeczy.
>>
>> Jeśli w domu - grozi dość spora grzywna.
>>
>> Jeśli na działce - nie ma problemu.
>
> a jest to jakiś zróżnicowane w dokumentach meldunkowych?
Nie w dokumentach. W miejscu zameldowania - czytaj uważniej.
Użytkowanie domu bez odbioru jest zagrożone grzywną - a meldując się w
nim zeznajesz, że w nim mieszkasz czyli użytkujesz.
Na działce możesz sobie mieszkać i pod namiotem - to jeszcze nie jest
nielegalne ;)
Re: Chwal? si?...
2011-04-07 17:53:49 - Marek Dyjor
Andrzej Ława wrote:
> W dniu 03.04.2011 20:06, Marek Dyjor pisze:
>> Andrzej Ława wrote:
>>> W dniu 01.04.2011 11:17, ZS pisze:
>>>>>> powiedzial moze sie pan meldowac :)
>>>>
>>>> To ciekawe:) ja byłem juz zameldowany gdy dopiero wylali
>>>> fundamenty:)
>>>
>>> W domu czy na działce? Bo to dwie różne rzeczy.
>>>
>>> Jeśli w domu - grozi dość spora grzywna.
>>>
>>> Jeśli na działce - nie ma problemu.
>>
>> a jest to jakiś zróżnicowane w dokumentach meldunkowych?
>
> Nie w dokumentach. W miejscu zameldowania - czytaj uważniej.
>
> Użytkowanie domu bez odbioru jest zagrożone grzywną - a meldując się w
> nim zeznajesz, że w nim mieszkasz czyli użytkujesz.
>
> Na działce możesz sobie mieszkać i pod namiotem - to jeszcze nie jest
> nielegalne ;)
ale meldujesz sie pod adresem, nie zeznajesz czy to jest dom czy namiot czy
wiata.
Obecnie numer dostajesz dla działki.
Koniec teoretyzowania.
> W dniu 03.04.2011 20:06, Marek Dyjor pisze:
>> Andrzej Ława wrote:
>>> W dniu 01.04.2011 11:17, ZS pisze:
>>>>>> powiedzial moze sie pan meldowac :)
>>>>
>>>> To ciekawe:) ja byłem juz zameldowany gdy dopiero wylali
>>>> fundamenty:)
>>>
>>> W domu czy na działce? Bo to dwie różne rzeczy.
>>>
>>> Jeśli w domu - grozi dość spora grzywna.
>>>
>>> Jeśli na działce - nie ma problemu.
>>
>> a jest to jakiś zróżnicowane w dokumentach meldunkowych?
>
> Nie w dokumentach. W miejscu zameldowania - czytaj uważniej.
>
> Użytkowanie domu bez odbioru jest zagrożone grzywną - a meldując się w
> nim zeznajesz, że w nim mieszkasz czyli użytkujesz.
>
> Na działce możesz sobie mieszkać i pod namiotem - to jeszcze nie jest
> nielegalne ;)
ale meldujesz sie pod adresem, nie zeznajesz czy to jest dom czy namiot czy
wiata.
Obecnie numer dostajesz dla działki.
Koniec teoretyzowania.
Re: Chwal? si?...
2011-04-07 18:33:40 - robercik-us
Użytkownik Marek Dyjor napisał:
>
> Obecnie numer dostajesz dla działki.
Podstawa prawna...???
U mnie jakoś ta teoria w praktyce nie przechodzi.
Numer jest dla budynku, a ten musi być wybudowany - mapka powykonawcza z
pieczątką ze starostwa.
Działka numer już ma i bez tego, ale to numer z jakichś wykazów
geodezyjnych, a nie numer posesji potrzebny do adresu.
pozdr
Robert G
>
> Obecnie numer dostajesz dla działki.
Podstawa prawna...???
U mnie jakoś ta teoria w praktyce nie przechodzi.
Numer jest dla budynku, a ten musi być wybudowany - mapka powykonawcza z
pieczątką ze starostwa.
Działka numer już ma i bez tego, ale to numer z jakichś wykazów
geodezyjnych, a nie numer posesji potrzebny do adresu.
pozdr
Robert G
Re: Chwal? si?...
2011-04-07 21:45:28 - Kris
Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:inkp17$d11$1@news.onet.pl...
Użytkownik Marek Dyjor napisał:
>
> Obecnie numer dostajesz dla działki.
>Podstawa prawna...???
>U mnie jakoś ta teoria w praktyce nie przechodzi.
Mi i sąsiadowi nadali spokojnie numery jak działki były niezbudowane
Zapytaj Twoich urzędników o podstawę prawna odmowy nadania numeru to zmienia
zdanie. Podawałem tu kiedyś link do wyroku SN w podobnej sprawie.
>Numer jest dla budynku, a ten musi być wybudowany - mapka powykonawcza z
>pieczątką ze starostwa.
Numer jest dla nieruchomości, może to być sama działka
>Działka numer już ma i bez tego, ale to numer z jakichś wykazów
>geodezyjnych, a nie numer posesji potrzebny do adresu.
Re: Chwal? si?...
2011-04-08 08:19:01 - Andrzej Ława
W dniu 07.04.2011 21:45, Kris pisze:
>> Podstawa prawna...???
>> U mnie jakoś ta teoria w praktyce nie przechodzi.
>
> Mi i sąsiadowi nadali spokojnie numery jak działki były niezbudowane
Numery zostały nadane działce czy przyszłemu budynkowi, hmm?
> Zapytaj Twoich urzędników o podstawę prawna odmowy nadania numeru to
> zmienia zdanie. Podawałem tu kiedyś link do wyroku SN w podobnej sprawie.
To przypomnij może :)
>> Podstawa prawna...???
>> U mnie jakoś ta teoria w praktyce nie przechodzi.
>
> Mi i sąsiadowi nadali spokojnie numery jak działki były niezbudowane
Numery zostały nadane działce czy przyszłemu budynkowi, hmm?
> Zapytaj Twoich urzędników o podstawę prawna odmowy nadania numeru to
> zmienia zdanie. Podawałem tu kiedyś link do wyroku SN w podobnej sprawie.
To przypomnij może :)
Re: Chwal? si?...
2011-04-10 00:44:03 - Kris
Użytkownik Andrzej Ława napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:inm9ck$lr2$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 07.04.2011 21:45, Kris pisze:
>> Podstawa prawna...???
>> U mnie jakoś ta teoria w praktyce nie przechodzi.
>
> Mi i sąsiadowi nadali spokojnie numery jak działki były niezbudowane
>Numery zostały nadane działce czy przyszłemu budynkowi, hmm?
A skąd urzędnik miał wiedzieć nadając numer czy kiedykolwiek na tej działce
wybuduje dom?
> Zapytaj Twoich urzędników o podstawę prawna odmowy nadania numeru to
> zmienia zdanie. Podawałem tu kiedyś link do wyroku SN w podobnej sprawie.
>To przypomnij może :)
Jak znajdę chwile czasu to poszukam. Ale cytowałem to kilkakrotnie tu.
Pogrzeb w archiwum i znajdziesz.
Re: Chwal? si?...
2011-04-10 01:24:51 - Andrzej Lawa
W dniu 10.04.2011 00:44, Kris pisze:
>> Mi i sąsiadowi nadali spokojnie numery jak działki były niezbudowane
>
>> Numery zostały nadane działce czy przyszłemu budynkowi, hmm?
>
> A skąd urzędnik miał wiedzieć nadając numer czy kiedykolwiek na tej
> działce wybuduje dom?
Dokładnie - czyli miałeś numer działki i mogłeś meldować się pod tym
numerem na działce.
A gdybyś miał numer nadany nieodebranemu budynkowi i pod tym numerem się
meldował - grzywna się należy.
>> Mi i sąsiadowi nadali spokojnie numery jak działki były niezbudowane
>
>> Numery zostały nadane działce czy przyszłemu budynkowi, hmm?
>
> A skąd urzędnik miał wiedzieć nadając numer czy kiedykolwiek na tej
> działce wybuduje dom?
Dokładnie - czyli miałeś numer działki i mogłeś meldować się pod tym
numerem na działce.
A gdybyś miał numer nadany nieodebranemu budynkowi i pod tym numerem się
meldował - grzywna się należy.
Re: Chwal? si?...
2011-04-10 18:33:04 - Kris
Użytkownik Andrzej Lawa napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4da0eac4$1@news.home.net.pl...
W dniu 10.04.2011 00:44, Kris pisze:
>> Mi i sąsiadowi nadali spokojnie numery jak działki były niezbudowane
>
>> Numery zostały nadane działce czy przyszłemu budynkowi, hmm?
>
> A skąd urzędnik miał wiedzieć nadając numer czy kiedykolwiek na tej
> działce wybuduje dom?
>Dokładnie - czyli miałeś numer działki i mogłeś meldować się pod tym
>numerem na działce.
>A gdybyś miał numer nadany nieodebranemu budynkowi i pod tym numerem się
>meldował - grzywna się należy.
Nr nadawali nieruchomości i nie interesowało(bo nie maja prawa dociekać) ich
czy mam tam jakikolwiek budynek. I zaraz się zameldowałem. Gdyby na działce
stał budynek to tez bym się zameldował i grzywny bym nie zapłacił. Jakby co
to mieszkam w przyczepie obok domu na mojej działce i pilnuje domu.
Re: Chwal? si?...
2011-04-08 06:47:41 - Marek Dyjor
robercik-us wrote:
> Użytkownik Marek Dyjor napisał:
>>
>> Obecnie numer dostajesz dla działki.
>
> Podstawa prawna...???
> U mnie jakoś ta teoria w praktyce nie przechodzi.
>
> Numer jest dla budynku, a ten musi być wybudowany - mapka
> powykonawcza z pieczątką ze starostwa.
niech ci pokażą podstawę prawną takiego żądania. Biurwy bywają niedouczone i
często wykraczają poza swoje kompetencje.
> Użytkownik Marek Dyjor napisał:
>>
>> Obecnie numer dostajesz dla działki.
>
> Podstawa prawna...???
> U mnie jakoś ta teoria w praktyce nie przechodzi.
>
> Numer jest dla budynku, a ten musi być wybudowany - mapka
> powykonawcza z pieczątką ze starostwa.
niech ci pokażą podstawę prawną takiego żądania. Biurwy bywają niedouczone i
często wykraczają poza swoje kompetencje.
Re: Chwal? si?...
2011-04-14 10:42:27 - mucher
On 7 Kwi, 18:33, robercik-us wrote:
> Użytkownik Marek Dyjor napisał:
>
>
>
> > Obecnie numer dostajesz dla działki.
>
> Podstawa prawna...???
> U mnie jakoś ta teoria w praktyce nie przechodzi.
>
> Numer jest dla budynku, a ten musi być wybudowany - mapka powykonawcza z
> pieczątką ze starostwa.
Chyba różnie to interpretują - rzuciłem okiem na kilka rezultatów z
gugla i jedni chcą budynku dopuszczonego do użytkowania, innym
wystarczy prawomocne PnB (tak jest u mnie w gminie - o ile kojarzę,
Marek mieszka w tej samej). Sama działka jednakowóż nie wystarczy,
choć w sumie numeracja przeprowadzona jest 'z lukami', przynajmniej
tam gdzie była zwarta zabudowa niezabudowane działki powodują luki w
numeracji.
mucher
> Użytkownik Marek Dyjor napisał:
>
>
>
> > Obecnie numer dostajesz dla działki.
>
> Podstawa prawna...???
> U mnie jakoś ta teoria w praktyce nie przechodzi.
>
> Numer jest dla budynku, a ten musi być wybudowany - mapka powykonawcza z
> pieczątką ze starostwa.
Chyba różnie to interpretują - rzuciłem okiem na kilka rezultatów z
gugla i jedni chcą budynku dopuszczonego do użytkowania, innym
wystarczy prawomocne PnB (tak jest u mnie w gminie - o ile kojarzę,
Marek mieszka w tej samej). Sama działka jednakowóż nie wystarczy,
choć w sumie numeracja przeprowadzona jest 'z lukami', przynajmniej
tam gdzie była zwarta zabudowa niezabudowane działki powodują luki w
numeracji.
mucher
Re: Chwal? si?...
2011-04-08 08:10:58 - Andrzej Ława
W dniu 07.04.2011 17:53, Marek Dyjor pisze:
>> Na działce możesz sobie mieszkać i pod namiotem - to jeszcze nie jest
>> nielegalne ;)
>
> ale meldujesz sie pod adresem, nie zeznajesz czy to jest dom czy namiot
> czy wiata.
Tylko ten adres wygląda albo działka numer ileśtam albo dom przy ul.
jakiejśtam ileśtam.
> Obecnie numer dostajesz dla działki.
Numer działki jest numerem wynikającym z podziału geodezyjnego.
Numer domu przy jakiejś ulicy to inna prawa kaloszy.
Przykład: na działce stoi bliźniak należący po połowie do dwóch różnych
osób. Zresztą mogą być i takie warunki zabudowy, które pozwalają na
budowę kilku budynków mieszkalnych na jednej działce.
> Koniec teoretyzowania.
Moja wiedza pochodzi także z praktyki - gmina numery nadawała numery
dopiero po odbiorze budynku.
>> Na działce możesz sobie mieszkać i pod namiotem - to jeszcze nie jest
>> nielegalne ;)
>
> ale meldujesz sie pod adresem, nie zeznajesz czy to jest dom czy namiot
> czy wiata.
Tylko ten adres wygląda albo działka numer ileśtam albo dom przy ul.
jakiejśtam ileśtam.
> Obecnie numer dostajesz dla działki.
Numer działki jest numerem wynikającym z podziału geodezyjnego.
Numer domu przy jakiejś ulicy to inna prawa kaloszy.
Przykład: na działce stoi bliźniak należący po połowie do dwóch różnych
osób. Zresztą mogą być i takie warunki zabudowy, które pozwalają na
budowę kilku budynków mieszkalnych na jednej działce.
> Koniec teoretyzowania.
Moja wiedza pochodzi także z praktyki - gmina numery nadawała numery
dopiero po odbiorze budynku.
Re: Chwal? si?...
2011-04-08 09:25:09 - robercik-us
Użytkownik Andrzej Ława napisał:
> gmina numery nadawała numery
> dopiero po odbiorze budynku.
u mnie po wykonaniu - zatwierdzeniu mapki powykonawczej.
Nie chce mi się już drążyć, bo jestem na finiszu, a i inne zależności są
w gminie - jak tu zacznę się burzyć, to coś innego może 'dziwnym trafem'
nie przejść. Lepiej niech wszystko przejdzie :-) - w małej społeczności,
to naczynia połączone, zatem o ile nie jest to sprawa 'super ważna' to
nie ma co kruszyć kopii.
W każdym razie taka interpretacja obowiązuje u nas w gminie:
Numar nadają dla domu po jego wykonaniu - mapka.
pozdr
Robert G
> gmina numery nadawała numery
> dopiero po odbiorze budynku.
u mnie po wykonaniu - zatwierdzeniu mapki powykonawczej.
Nie chce mi się już drążyć, bo jestem na finiszu, a i inne zależności są
w gminie - jak tu zacznę się burzyć, to coś innego może 'dziwnym trafem'
nie przejść. Lepiej niech wszystko przejdzie :-) - w małej społeczności,
to naczynia połączone, zatem o ile nie jest to sprawa 'super ważna' to
nie ma co kruszyć kopii.
W każdym razie taka interpretacja obowiązuje u nas w gminie:
Numar nadają dla domu po jego wykonaniu - mapka.
pozdr
Robert G
Re: Chwal? si?...
2011-04-13 16:48:42 - Amir
> Numar nadają dla domu po jego wykonaniu - mapka.
W mojej gminie numer nadania budynku otrzymałem poprzedstawieniu
aktu notarialnego działki oraz projektu budowy.
pozdrawiam
AT
W mojej gminie numer nadania budynku otrzymałem poprzedstawieniu
aktu notarialnego działki oraz projektu budowy.
pozdrawiam
AT
Re: Chwal? si?...
2011-04-14 16:51:10 - mcs
Użytkownik Marek Dyjor napisał:
>
> Obecnie numer dostajesz dla działki.
>
> Koniec teoretyzowania.
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 28 października 2004 r.
w sprawie numeracji porządkowej nieruchomości
Na podstawie art. 47b ust. 2 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. - Prawo
geodezyjne i kartograficzne (Dz. U. z 2000 r. Nr 100, poz. 1086, z
późn. zm.2)) zarządza się, co następuje:
§ 1. Rozporządzenie określa sposób ustalania numerów porządkowych oraz
oznaczania nimi nieruchomości zabudowanych, jak i przeznaczonych pod
zabudowę zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego,
zwanych dalej nieruchomościami.
pozdrawiam
mcs
>
> Obecnie numer dostajesz dla działki.
>
> Koniec teoretyzowania.
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 28 października 2004 r.
w sprawie numeracji porządkowej nieruchomości
Na podstawie art. 47b ust. 2 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. - Prawo
geodezyjne i kartograficzne (Dz. U. z 2000 r. Nr 100, poz. 1086, z
późn. zm.2)) zarządza się, co następuje:
§ 1. Rozporządzenie określa sposób ustalania numerów porządkowych oraz
oznaczania nimi nieruchomości zabudowanych, jak i przeznaczonych pod
zabudowę zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego,
zwanych dalej nieruchomościami.
pozdrawiam
mcs
Re: Chwal? si?...
2011-04-14 17:09:37 - Kris
Użytkownik mcs napisał w wiadomości
news:io71kv$cs6$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Marek Dyjor napisał:
>
>>
>> Obecnie numer dostajesz dla działki.
>>
>> Koniec teoretyzowania.
>
>
> ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
>
> z dnia 28 października 2004 r.
>
> w sprawie numeracji porządkowej nieruchomości
>
> Na podstawie art. 47b ust. 2 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. - Prawo
> geodezyjne i kartograficzne (Dz. U. z 2000 r. Nr 100, poz. 1086, z późn.
> zm.2)) zarządza się, co następuje:
>
> § 1. Rozporządzenie określa sposób ustalania numerów porządkowych oraz
> oznaczania nimi nieruchomości zabudowanych, jak i przeznaczonych pod
> zabudowę zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego,
> zwanych dalej nieruchomościami.
>
groups.google.com/group/pl.misc.budowanie/browse_thread/thread/e14cd7d182be456b?q=
news:io71kv$cs6$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Marek Dyjor napisał:
>
>>
>> Obecnie numer dostajesz dla działki.
>>
>> Koniec teoretyzowania.
>
>
> ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
>
> z dnia 28 października 2004 r.
>
> w sprawie numeracji porządkowej nieruchomości
>
> Na podstawie art. 47b ust. 2 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. - Prawo
> geodezyjne i kartograficzne (Dz. U. z 2000 r. Nr 100, poz. 1086, z późn.
> zm.2)) zarządza się, co następuje:
>
> § 1. Rozporządzenie określa sposób ustalania numerów porządkowych oraz
> oznaczania nimi nieruchomości zabudowanych, jak i przeznaczonych pod
> zabudowę zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego,
> zwanych dalej nieruchomościami.
>
groups.google.com/group/pl.misc.budowanie/browse_thread/thread/e14cd7d182be456b?q=
Re: Chwal? si?...
2011-04-15 09:25:42 - Kris
Użytkownik Kris napisał w wiadomości
news:io72ni$dp6$1@news.onet.pl...
> Użytkownik mcs napisał w wiadomości
> >> Na podstawie art. 47b ust. 2 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. - Prawo
>> geodezyjne i kartograficzne (Dz. U. z 2000 r. Nr 100, poz. 1086, z późn.
>> zm.2)) zarządza się, co następuje:
>>
>> § 1. Rozporządzenie określa sposób ustalania numerów porządkowych oraz
>> oznaczania nimi nieruchomości zabudowanych, jak i przeznaczonych pod
>> zabudowę zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego,
>> zwanych dalej nieruchomościami.
>>
>
> groups.google.com/group/pl.misc.budowanie/browse_thread/thread/e14cd7d182be456b?q=
Jeszcze o zameldowaniu:
Zameldowanie nie wymaga żadnych pozwoleń czy odbiorów - wyrok NSA II SA/Łd
1963/00 z dnia 2002.06.19: Nie jest rzeczą organu właściwego w sprawach
ewidencji ludności dokonywanie oceny, czy określony obiekt budowlany nadaje
się na miejsce ludzi w rozumieniu przepisów prawa budowlanego i prawa
zagospodarowania przestrzennego i uzależnianie od tej oceny możliwości
zameldowania.
Rozdzielmy zatem organa meldunkowe od nadzoru budowlanego, a dokładniej ich
kompetencje.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
news:io72ni$dp6$1@news.onet.pl...
> Użytkownik mcs
> >> Na podstawie art. 47b ust. 2 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. - Prawo
>> geodezyjne i kartograficzne (Dz. U. z 2000 r. Nr 100, poz. 1086, z późn.
>> zm.2)) zarządza się, co następuje:
>>
>> § 1. Rozporządzenie określa sposób ustalania numerów porządkowych oraz
>> oznaczania nimi nieruchomości zabudowanych, jak i przeznaczonych pod
>> zabudowę zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego,
>> zwanych dalej nieruchomościami.
>>
>
> groups.google.com/group/pl.misc.budowanie/browse_thread/thread/e14cd7d182be456b?q=
Jeszcze o zameldowaniu:
Zameldowanie nie wymaga żadnych pozwoleń czy odbiorów - wyrok NSA II SA/Łd
1963/00 z dnia 2002.06.19: Nie jest rzeczą organu właściwego w sprawach
ewidencji ludności dokonywanie oceny, czy określony obiekt budowlany nadaje
się na miejsce ludzi w rozumieniu przepisów prawa budowlanego i prawa
zagospodarowania przestrzennego i uzależnianie od tej oceny możliwości
zameldowania.
Rozdzielmy zatem organa meldunkowe od nadzoru budowlanego, a dokładniej ich
kompetencje.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
Re: Chwal? si?...
2011-04-15 11:12:25 - robercik-us
Użytkownik Kris napisał:
>
> Rozdzielmy zatem organa meldunkowe od nadzoru budowlanego, a dokładniej ich
> kompetencje.
Owszem, ale jak się ktoś zamelduje w nieodebranym budynku, to jest
'urzędowy' ślad, że ktoś ten budynek użytkuje i na tej podstawie można
wszcząć postępowanie przeciwko zamieszkiwaniu na budowie.
Chyba, że ktoś się zręcznie wytłumaczy :-)...
pozdr
Robert G
>
> Rozdzielmy zatem organa meldunkowe od nadzoru budowlanego, a dokładniej ich
> kompetencje.
Owszem, ale jak się ktoś zamelduje w nieodebranym budynku, to jest
'urzędowy' ślad, że ktoś ten budynek użytkuje i na tej podstawie można
wszcząć postępowanie przeciwko zamieszkiwaniu na budowie.
Chyba, że ktoś się zręcznie wytłumaczy :-)...
pozdr
Robert G
Re: Chwal? si?...
2011-04-15 11:30:22 - Kris
Użytkownik robercik-us
news:io925p$u9d$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Kris napisał:
>>
>> Rozdzielmy zatem organa meldunkowe od nadzoru budowlanego, a dokładniej
>> ich
>> kompetencje.
>
> Owszem, ale jak się ktoś zamelduje w nieodebranym budynku, to jest
> 'urzędowy' ślad, że ktoś ten budynek użytkuje i na tej podstawie można
> wszcząć postępowanie przeciwko zamieszkiwaniu na budowie.
>
> Chyba, że ktoś się zręcznie wytłumaczy :-)...
Ja tak miałem. Gadałem ze znajomym w PINB
Mówił że z ich stony nic mi nie grozi dopóki nie przyznam sie ze mieszkam w
budynku. Zameldowany jestem na ulica nr xx i tyle. A w budynku nie
mieszkam tylko obok budynku na terenie dzioałki pilnując budowy;))
--
Pozdrawiam
Krzysiek
Re: Chwal? si?...
2011-04-15 13:11:20 - robercik-us
Użytkownik Kris napisał:
>
> Ja tak miałem. Gadałem ze znajomym w PINB
> Mówił że z ich stony nic mi nie grozi dopóki nie przyznam sie ze
> mieszkam w budynku. Zameldowany jestem na ulica nr xx i tyle. A w
> budynku nie mieszkam tylko obok budynku na terenie dzioałki pilnując
> budowy;))
>
Można też czasowo zameldować się u zaprzyjaźnionego sąsiada/rodziny - po
sąsiedzku.
Wtedy oficjalnie mieszka się 'tam', a 'tu' pilnuje się budowy...
Jednak, jakby ktoś był 'życzliwy', to można mieć pewne kłopoty. Jeżeli
nie od razu kara, to przynajmniej dość stresująca sytuacja i gęste
tłumaczenie.
pozdr
Robert G
>
> Ja tak miałem. Gadałem ze znajomym w PINB
> Mówił że z ich stony nic mi nie grozi dopóki nie przyznam sie ze
> mieszkam w budynku. Zameldowany jestem na ulica nr xx i tyle. A w
> budynku nie mieszkam tylko obok budynku na terenie dzioałki pilnując
> budowy;))
>
Można też czasowo zameldować się u zaprzyjaźnionego sąsiada/rodziny - po
sąsiedzku.
Wtedy oficjalnie mieszka się 'tam', a 'tu' pilnuje się budowy...
Jednak, jakby ktoś był 'życzliwy', to można mieć pewne kłopoty. Jeżeli
nie od razu kara, to przynajmniej dość stresująca sytuacja i gęste
tłumaczenie.
pozdr
Robert G
Re: Chwal? si?...
2011-04-15 08:31:53 - Andrzej Ława
W dniu 14.04.2011 16:51, mcs pisze:
> ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
>
> z dnia 28 października 2004 r.
>
> w sprawie numeracji porządkowej nieruchomości
Uchylone.
> ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
>
> z dnia 28 października 2004 r.
>
> w sprawie numeracji porządkowej nieruchomości
Uchylone.
Re: Chwal? si?...
2011-04-15 14:04:22 - mcs
Użytkownik Andrzej Ława napisał:
> W dniu 14.04.2011 16:51, mcs pisze:
>
>
>>ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
>>
>>z dnia 28 października 2004 r.
>>
>>w sprawie numeracji porządkowej nieruchomości
>
>
> Uchylone.
um.bydgoszcz.pl/images/2010-I-nadanie%20numeru.rtf
Nadal w urzędowym piśmie się na to powołują. Ale możliwe, że
niedouczone jakieś są ...
pozdrawiam
mcs
> W dniu 14.04.2011 16:51, mcs pisze:
>
>
>>ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
>>
>>z dnia 28 października 2004 r.
>>
>>w sprawie numeracji porządkowej nieruchomości
>
>
> Uchylone.
um.bydgoszcz.pl/images/2010-I-nadanie%20numeru.rtf
Nadal w urzędowym piśmie się na to powołują. Ale możliwe, że
niedouczone jakieś są ...
pozdrawiam
mcs
Re: Chwal? si?...
2011-04-15 15:22:05 - Andrzej Ława
W dniu 15.04.2011 14:04, mcs pisze:
>>> ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
>>>
>>> z dnia 28 października 2004 r.
>>>
>>> w sprawie numeracji porządkowej nieruchomości
>>
>>
>> Uchylone.
>
>
> um.bydgoszcz.pl/images/2010-I-nadanie%20numeru.rtf
>
> Nadal w urzędowym piśmie się na to powołują. Ale możliwe, że
> niedouczone jakieś są ...
Od 2010-06-07 obowiązuje ustawa z dnia 4 marca 2010 r. o infrastrukturze
informacji przestrzennej.
>>> ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
>>>
>>> z dnia 28 października 2004 r.
>>>
>>> w sprawie numeracji porządkowej nieruchomości
>>
>>
>> Uchylone.
>
>
> um.bydgoszcz.pl/images/2010-I-nadanie%20numeru.rtf
>
> Nadal w urzędowym piśmie się na to powołują. Ale możliwe, że
> niedouczone jakieś są ...
Od 2010-06-07 obowiązuje ustawa z dnia 4 marca 2010 r. o infrastrukturze
informacji przestrzennej.
Re: Chwalę się...
2011-03-30 22:34:45 - Jacek Midura
W dniu 2011-03-30 10:58, Adam pisze:
> On 30 Mar, 10:52, yarecky wrote:
>> Dzisiaj rano wykonałem odbiór chałupki w Nadzorze.
>> Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
>
> Tzn. w jaki sposob odebrales? Zglosiles chyba? Oni teraz maja 14 dni
> na przyjscie i kontrole ;)
Coś się zmieniło ostatnio? Na wydanie pozwolenia na użytkowanie Nadzór
ma 21 dni.
www.gunb.gov.pl/info/procedurybud/pozwolenie3_2.html
Nawiasem mówiąc, w PINB dla powiatu krakowskiego ziemskiego dokładnie
tyle się czeka, ani dnia krócej. No chyba że dla tych co mają chody jest
jakaś szybka ścieżka.
--
Jacek Midura
> On 30 Mar, 10:52, yarecky
>> Dzisiaj rano wykonałem odbiór chałupki w Nadzorze.
>> Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
>
> Tzn. w jaki sposob odebrales? Zglosiles chyba? Oni teraz maja 14 dni
> na przyjscie i kontrole ;)
Coś się zmieniło ostatnio? Na wydanie pozwolenia na użytkowanie Nadzór
ma 21 dni.
www.gunb.gov.pl/info/procedurybud/pozwolenie3_2.html
Nawiasem mówiąc, w PINB dla powiatu krakowskiego ziemskiego dokładnie
tyle się czeka, ani dnia krócej. No chyba że dla tych co mają chody jest
jakaś szybka ścieżka.
--
Jacek Midura
Re: Chwalę się...
2011-03-31 07:58:04 - usrobo
W dniu 2011-03-30 10:58, Adam pisze:
> On 30 Mar, 10:52, yarecky wrote:
>> Dzisiaj rano wykonałem odbiór chałupki w Nadzorze.
>> Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
>
> Tzn. w jaki sposob odebrales? Zglosiles chyba? Oni teraz maja 14 dni
> na przyjscie i kontrole ;) U mnie w okolicy jednak po domkach
> jednorodzinnych nie chce im sie chodzic i nic nie sprawdzaja (na
> szczescie :D
> pozdr.
>
> --
> Adam
oj tam oj tam
u mnie byli ;)
michal
> On 30 Mar, 10:52, yarecky
>> Dzisiaj rano wykonałem odbiór chałupki w Nadzorze.
>> Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
>
> Tzn. w jaki sposob odebrales? Zglosiles chyba? Oni teraz maja 14 dni
> na przyjscie i kontrole ;) U mnie w okolicy jednak po domkach
> jednorodzinnych nie chce im sie chodzic i nic nie sprawdzaja (na
> szczescie :D
> pozdr.
>
> --
> Adam
oj tam oj tam
u mnie byli ;)
michal
Re: Chwalę się...
2011-03-31 10:40:17 - janusz_kk1
Dnia 31-03-2011 o 07:58:04 usrobo napisał(a):
> W dniu 2011-03-30 10:58, Adam pisze:
>> On 30 Mar, 10:52, yarecky wrote:
>>> Dzisiaj rano wykonałem odbiór chałupki w Nadzorze.
>>> Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
>>
>> Tzn. w jaki sposob odebrales? Zglosiles chyba? Oni teraz maja 14 dni
>> na przyjscie i kontrole ;) U mnie w okolicy jednak po domkach
>> jednorodzinnych nie chce im sie chodzic i nic nie sprawdzaja (na
>> szczescie :D
>> pozdr.
>>
>> --
>> Adam
> oj tam oj tam
> u mnie byli ;)
No i co? coś komentowali, sprawdzali?
U mnie nie byli, ale 21 dni musiałem odczekać.
--
Pozdr
JanuszK
> W dniu 2011-03-30 10:58, Adam pisze:
>> On 30 Mar, 10:52, yarecky
>>> Dzisiaj rano wykonałem odbiór chałupki w Nadzorze.
>>> Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
>>
>> Tzn. w jaki sposob odebrales? Zglosiles chyba? Oni teraz maja 14 dni
>> na przyjscie i kontrole ;) U mnie w okolicy jednak po domkach
>> jednorodzinnych nie chce im sie chodzic i nic nie sprawdzaja (na
>> szczescie :D
>> pozdr.
>>
>> --
>> Adam
> oj tam oj tam
> u mnie byli ;)
No i co? coś komentowali, sprawdzali?
U mnie nie byli, ale 21 dni musiałem odczekać.
--
Pozdr
JanuszK
Re: Chwalę się...
2011-03-31 11:15:23 - Adam
On 31 Mar, 07:58, usrobo wrote:
> oj tam oj tam
> u mnie byli ;)
U mnie *na szczescie* nie. Gole kable wystajace tu i owdzie (w tym na
zewnatrz z elewacji :-)) brak barierek i poreczy na schodach, to i
tamto inaczej zrobione.. Chyba nawet jakby nie byli specjalnie
czepialscy to by sie czegos doczepili ;)
pozdr.
--
Adam
> oj tam oj tam
> u mnie byli ;)
U mnie *na szczescie* nie. Gole kable wystajace tu i owdzie (w tym na
zewnatrz z elewacji :-)) brak barierek i poreczy na schodach, to i
tamto inaczej zrobione.. Chyba nawet jakby nie byli specjalnie
czepialscy to by sie czegos doczepili ;)
pozdr.
--
Adam
Re: Chwalę się...(a u kogos z was byli?)
2011-03-31 15:08:04 - Amir
> Dzisiaj rano wykonałem odbiór chałupki w Nadzorze.
> Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
>
>
Zawsze jak czytam o odbiorach, to do nikogo nie chodzą na kontrole
Chciałbym oddać budynek, ale jest jeszcze nieocieplony
jako, ze mój architekt nie pochodzi z tego samego powiatu,
gdzie budowany był dom, to niechętnie chce podpić
kwity, bez ocieplenia
Zadał pytanie czy chodzą i sprawdzają, czy ja się oriętuję
W jej powiecie , jak to stwierdziła nie chodzą
i mogłaby podbić, a tak to lepiej zrobić ocieplenie.
nie wiem jakich konsekwencji się boi, i dlaczego u siebie w Powiecie
podbija bez problemu.
Czy znacie przypadek, wizyty takiego nadzoru i robienia problemów?
Czy oni wcześniej się zapowiadają, czy może w ciemno przychodzą? Jak w
ciemno to
przecież nikogo nie zastaną.
> Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
>
>
Zawsze jak czytam o odbiorach, to do nikogo nie chodzą na kontrole
Chciałbym oddać budynek, ale jest jeszcze nieocieplony
jako, ze mój architekt nie pochodzi z tego samego powiatu,
gdzie budowany był dom, to niechętnie chce podpić
kwity, bez ocieplenia
Zadał pytanie czy chodzą i sprawdzają, czy ja się oriętuję
W jej powiecie , jak to stwierdziła nie chodzą
i mogłaby podbić, a tak to lepiej zrobić ocieplenie.
nie wiem jakich konsekwencji się boi, i dlaczego u siebie w Powiecie
podbija bez problemu.
Czy znacie przypadek, wizyty takiego nadzoru i robienia problemów?
Czy oni wcześniej się zapowiadają, czy może w ciemno przychodzą? Jak w
ciemno to
przecież nikogo nie zastaną.
Re: Chwalę się...(a u kogos z was byli?)
2011-03-31 15:48:21 - kiki
Amir
news:in1ubm$qoi$1@inews.gazeta.pl...
> nie wiem jakich konsekwencji się boi, i dlaczego u siebie w Powiecie
> podbija bez problemu.
To się nazywa poświadczenie nieprawdy w dokumentach i grozi za to ileś tam
lat więzienia.
Nie dziwię się, że nie chce ci podpisać.
> Czy znacie przypadek, wizyty takiego nadzoru i robienia problemów?
U mnie nie byli i chyba papiery wydali po 3 dniach. W piątek oddane, w
poniedziałek załatwione. Chyba nie mieli ochoty chodzić ale mogą przyjść.
Nie namawiaj ludzi do fałszowania papierów po prostu.
Re: Chwal? si?...(a u kogos z was byli?)
2011-03-31 20:23:48 - yarecky
W dniu 2011-03-31 15:08, Amir pisze:
> Czy oni wcze?niej si? zapowiadaj?, czy mo?e w ciemno przychodz?? Jak w
> ciemno to
> przecie? nikogo nie zastan?.
>
>
Cześć.
Do odbioru potrzebny jest certyfikat energetyczny, w którym zazwyczaj
umieszczone są zdjęcia budynku od frontu.
Jeśli ściana 2W to będzie to widać.
Dozbieraj trochę kasy i zrób ocieplenie - będziesz miał spokojne sumienie.
yarecky.
> Czy oni wcze?niej si? zapowiadaj?, czy mo?e w ciemno przychodz?? Jak w
> ciemno to
> przecie? nikogo nie zastan?.
>
>
Cześć.
Do odbioru potrzebny jest certyfikat energetyczny, w którym zazwyczaj
umieszczone są zdjęcia budynku od frontu.
Jeśli ściana 2W to będzie to widać.
Dozbieraj trochę kasy i zrób ocieplenie - będziesz miał spokojne sumienie.
yarecky.
Re: Chwal? si?...(a u kogos z was byli?)
2011-03-31 22:41:07 - M
W dniu 2011-03-31 20:23, yarecky pisze:
> W dniu 2011-03-31 15:08, Amir pisze:
>> Czy oni wcze?niej si? zapowiadaj?, czy mo?e w ciemno przychodz?? Jak w
>> ciemno to
>> przecie? nikogo nie zastan?.
>>
>>
> Cześć.
>
> Do odbioru potrzebny jest certyfikat energetyczny, w którym zazwyczaj
> umieszczone są zdjęcia budynku od frontu.
> Jeśli ściana 2W to będzie to widać.
>
> Dozbieraj trochę kasy i zrób ocieplenie - będziesz miał spokojne sumienie.
Albo kup photoshopa, chociaż darmowy Gimp do tego też wystarczy. :-)
Spokojnie niskobudżetowo możesz ten styropian domalować.
M.
> W dniu 2011-03-31 15:08, Amir pisze:
>> Czy oni wcze?niej si? zapowiadaj?, czy mo?e w ciemno przychodz?? Jak w
>> ciemno to
>> przecie? nikogo nie zastan?.
>>
>>
> Cześć.
>
> Do odbioru potrzebny jest certyfikat energetyczny, w którym zazwyczaj
> umieszczone są zdjęcia budynku od frontu.
> Jeśli ściana 2W to będzie to widać.
>
> Dozbieraj trochę kasy i zrób ocieplenie - będziesz miał spokojne sumienie.
Albo kup photoshopa, chociaż darmowy Gimp do tego też wystarczy. :-)
Spokojnie niskobudżetowo możesz ten styropian domalować.
M.
Re: Chwalę się...(a u kogos z was byli?)
2011-04-01 07:35:07 - Tomek
> nie wiem jakich konsekwencji się boi, i dlaczego u siebie w Powiecie
> podbija bez problemu.
tak jak napisal kiki - jak podpisze sie pod zdaniem wszystkie prace zostaly
ukonczone to sam sie podklada w razie kontroli. Z drugiej strony w tej
branzy ludzie sie znaja, wiec duzo zalezy od relacji kierownik budowy-jego
kolega w nadzorze. Zawsze mozesz zrobic odbior czesciowy, ale wtedy masz
kontrole na 100%.
> Czy znacie przypadek, wizyty takiego nadzoru i robienia problemów?
tak znam. U mnie w miasteczku akurat PINB jest wyluzowany, natomiast u
sasiadow jest gorzej - czepiaja sie dokumentow i detali. Najgorzej jest u
innych sasiadow, gdzie nadzor bywa na kontrolach. I tutaj znam 2 przypadki.
1 - najblizsza rodzina. Do jednych przyszli i na liste niezgodnosci wpisali
zbyt waskie drzwi do kuchni (70), zle drzwi do kotlowni (kociol powyzej
25kW) i brak barierki na tarasie (wysokosc nad terenem cos kolo 50cm byla).
Kontrola wygladala tak ze jedna baba miala w rece prawo budowlane czy jak to
sie tam nazywa a druga miarke :) Ale odbior dostali z wymogiem usuniecia
tych bledow w jakims terminie. Drugi przypadek - akurat od kolezanki co
pracuje w tym nadzorze - sie kobitki nudzily, facet przyniosl papiery w tym
certyfikat energetyczny z elewacja nieocieplona. A w papierach kierownik
napisal, ze wszystkie prace zakonczono. Wiec pojechali sprawdzic no i
kierownik mial troche problemow potem. Szanse na kontrole maleja jak papiery
sa idealne, ale w razie czego ryzykuje kierownik ktory sie pod tym podpisal.
Nie dziw sie wiec, ze Twoj ma opory przybic pieczatke.
> Czy oni wcześniej się zapowiadają, czy może w ciemno przychodzą? Jak w
> ciemno to
> przecież nikogo nie zastaną.
tak, powiedza Ci ze przyjda za 2 dni. I co? Zrobisz w tym czasie ocieplenie?
:)
--
Tomek
> podbija bez problemu.
tak jak napisal kiki - jak podpisze sie pod zdaniem wszystkie prace zostaly
ukonczone to sam sie podklada w razie kontroli. Z drugiej strony w tej
branzy ludzie sie znaja, wiec duzo zalezy od relacji kierownik budowy-jego
kolega w nadzorze. Zawsze mozesz zrobic odbior czesciowy, ale wtedy masz
kontrole na 100%.
> Czy znacie przypadek, wizyty takiego nadzoru i robienia problemów?
tak znam. U mnie w miasteczku akurat PINB jest wyluzowany, natomiast u
sasiadow jest gorzej - czepiaja sie dokumentow i detali. Najgorzej jest u
innych sasiadow, gdzie nadzor bywa na kontrolach. I tutaj znam 2 przypadki.
1 - najblizsza rodzina. Do jednych przyszli i na liste niezgodnosci wpisali
zbyt waskie drzwi do kuchni (70), zle drzwi do kotlowni (kociol powyzej
25kW) i brak barierki na tarasie (wysokosc nad terenem cos kolo 50cm byla).
Kontrola wygladala tak ze jedna baba miala w rece prawo budowlane czy jak to
sie tam nazywa a druga miarke :) Ale odbior dostali z wymogiem usuniecia
tych bledow w jakims terminie. Drugi przypadek - akurat od kolezanki co
pracuje w tym nadzorze - sie kobitki nudzily, facet przyniosl papiery w tym
certyfikat energetyczny z elewacja nieocieplona. A w papierach kierownik
napisal, ze wszystkie prace zakonczono. Wiec pojechali sprawdzic no i
kierownik mial troche problemow potem. Szanse na kontrole maleja jak papiery
sa idealne, ale w razie czego ryzykuje kierownik ktory sie pod tym podpisal.
Nie dziw sie wiec, ze Twoj ma opory przybic pieczatke.
> Czy oni wcześniej się zapowiadają, czy może w ciemno przychodzą? Jak w
> ciemno to
> przecież nikogo nie zastaną.
tak, powiedza Ci ze przyjda za 2 dni. I co? Zrobisz w tym czasie ocieplenie?
:)
--
Tomek
Re: Chwalę się...(a u kogos z was byli?)
2011-04-01 09:39:53 - Albercik
W dniu 01.04.2011 07:35, Tomek pisze:
> tak, powiedza Ci ze przyjda za 2 dni. I co? Zrobisz w tym czasie ocieplenie?
> :)
>
Ocieplenia nie zrobi, ale wyprowadzić się już można w tym czasie, jakieś
gniazdka przykręcić można, czy inne pierdoły porobić..
> tak, powiedza Ci ze przyjda za 2 dni. I co? Zrobisz w tym czasie ocieplenie?
> :)
>
Ocieplenia nie zrobi, ale wyprowadzić się już można w tym czasie, jakieś
gniazdka przykręcić można, czy inne pierdoły porobić..
