Na całym świecie leczenie łuszczycy kosztuje około 15 miliardów dolarów co roku. To pokazuje, jak ważnym problemem jest ta choroba skóry i jak wielu osób dotyczy. Aż 30% chorych zmaga się z najgorszą odmianą choroby, czyli łuszczycą stawową, która prowadzi do zapalenia stawów. Zapalenie to rozwija się najczęściej między 30. a 50. rokiem życia i jeśli wystąpi – diametralnie zmienia życie chorego. Stawy zaczynają się zniekształcać, co często oznacza, że osoby chore na łuszczycę nie mogą utrzymać niczego w dłoniach, a zatem nie mogą także pracować. Choroba ma wpływ nie tylko na ich wygląd, ale na całe ich życie, w tym również relacje z ludźmi.
Co gorsza, chorzy na łuszczycę wpadają często w błędne koło. Jednym z ważnych czynników, wywołujących tę chorobę jest stres. Gdy pojawia się łuszczyca, pacjent zaczyna denerwować się codziennymi czynnościami, kontaktem z ludźmi, a im więcej się stresuje, tym objawy choroby bardziej się nasilają. Dr Tirant podkreśla, że istnieje duży związek między łuszczycą a stanami lękowymi i depresją. Najbardziej wstrząsająca historia, jaką opowiada podczas swoich wystąpień dotyczyła jednej z jego pacjentek, chorych na łuszczycę. Kobieta zadzwoniła do doktora w piątek wieczorem i poprosiła o pilne spotkanie. Dr Tirant czekał na nią kilka godzin, ale kobieta nie przyszła. Następnego dnia okazało się, że mówiono o niej w wiadomościach – kobieta skoczyła z mostu. Próby samobójcze u chorych na łuszczycę to niestety nierzadkie zjawisko.
Ale wbrew pozorom choroby skóry – w tym również łuszczyca – mają wpływ nie tylko na zdrowie psychiczne pacjentów, ale i na fizyczny stan zdrowia. Badania wskazują na duży związek między łuszczycą a chorobami sercowo-naczyniowymi, udarem mózgu, rakiem, otyłością. Szczególnie często wśród innych chorób współwystępujących z łuszczycą pojawia się rak skóry. Może to mieć związek z faktem, że łuszczycę leczy się często światłem, a długie naświetlania mogą powodować raka.
Lekceważenie chorób skóry, choć są one równie groźne jak inne schorzenia i brak wiedzy o tych chorobach sprawia, że społeczeństwo często traktuje osoby z łuszczycą, trądzikiem czy innymi dermatologicznymi schorzeniami z dystansem. Łatwiej jest odizolować się od chorego, w obawie przed zarażeniem, niż wyciągnąć do niego rękę i sprawić, by nie czuł się wykluczony ze środowiska. Warto jednak mieć świadomość tego, że choroby skóry mogą mieć tak samo poważne konsekwencje, jak wszystkie inne problemy zdrowotne, a chorzy na łuszczycę w równym stopniu potrzebują pomocy i społecznej akceptacji.
*źródło: http://medicalxpress.com/news/2011-08-people-cancer-illness.html
Agnieszka Wyrzykowska