SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Droga wyprawka szkolna. Ile wydadzą Polacy?

Podczas kompletowania wrześniowej wyprawki, polscy rodzice coraz częściej biorą pod uwagę gust dziecka – deklaruje tak ponad 64 proc. osób przepytanych w ramach cyklicznego badania Barometr Providenta. Cena jest dla nich równie ważna, co odzwierciedla przeciętna kwota przeznaczana na wyprawkę dla jednej pociechy – o 146 zł niższa niż w ubiegłym roku. Wyprawka do szkoły to koszt przeszło 600 złotych – pokazuje badanie. 

fot. Shutterstock.comfot. Shutterstock.com

Wyniki Barometru Providenta pokazują, że aż dwóch na trzech Polaków pokryje koszty wyprawki szkolnej z bieżących dochodów. Ten sposób finansowania nieznacznie częściej deklarują mężczyźni (69,7 proc. vs. 64,7 proc. kobiet). Niecałe 40 proc. skorzysta z dostępnych programów socjalnych, a więcej niż co piąty badany (22,6 proc.) sięgnie do oszczędności. W tym roku niemal całkowicie rezygnujemy natomiast z pożyczania – zaledwie 1,1 proc. skorzysta z oferty instytucji finansowej, a 0,2 proc. z pomocy rodziny.

Jak wynika z nowej edycji Barometru Providenta, ponad połowa wszystkich rodziców, a także aż dwie trzecie opiekunów w wieku od 25 do 34 lat, kompletuje wyprawkę systematycznie przez całe wakacje, co umożliwia rozłożenie kosztów tego wydatku na kilka miesięcy – to rozsądne podejście, które mniej obciąża nasze domowe budżety – mówi Karolina Łuczak, rzeczniczka prasowa Provident Polska.

Na wyprawkę wydamy mniej niż w zeszłym roku

Powrót jednego ucznia do szkoły będzie kosztował rodziców średnio 656,62 zł. Najwyższe wydatki deklarują mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego – 1269,97 zł, a także łódzkiego – 918,85 zł. Z kolei najniższe odnotowano w zachodniopomorskim – 457,28 zł oraz świętokrzyskim – 495,90 zł.

– Można powiedzieć, że koszty wyprawki się stabilizują – w zeszłorocznym badaniu odnotowaliśmy rekordowe 802 zł, jednak w latach 2020-2022 suma ta oscylowała w granicach 330-350 zł. Obecnie, ze względu na rosnące koszty życia, taki budżet jest trudniejszy do zachowania – tylko co piąty ankietowany wyda maksymalnie 300 zł – zauważa Karolina Łuczak.

Jak wynika z badania, 40 proc. Polaków kompletujących wyprawkę szkolną chce zmieścić się w kwocie między 301 a 500 zł, a 27,3 proc. przeznaczy od 501 do 1000 zł. Jedynie 1 na 10 osób planuje wydatek powyżej 1000 zł.

Niezmiennie, największym obciążeniem finansowym dla rodziców są podręczniki – tą odpowiedź wskazało 37,9 proc. wszystkich badanych i ponad połowa osób w wieku 45-54 lat. Dla co czwartego ankietowanego najbardziej kosztowne są natomiast nowe ubrania dla dzieci, a dla niecałych 20 proc. sprzęt elektroniczny. Plecak to główny wydatek dla co dziesiątej osoby. 

Rodzice zwracają uwagę na dziecięcy gust

Według tegorocznego Barometru Providenta, zaledwie 4,3 proc. rodziców decyduje się na zakup tak wielu używanych elementów wyprawki jak to możliwe. Wybór aż 64,1 proc. opiekunów pada wyłącznie na nowe produkty, a 31,6 proc. kupuje rzeczy częściowo nowe i używane. Mężczyźni zdecydowanie preferują nowe przedmioty (70,4 proc. vs. 59,4 proc. kobiet), a kobiety częściej stawiają na równowagę nowych i używanych przyborów szkolnych (35,4 proc. vs. 26,5 proc. mężczyzn).

Podczas kompletowania szkolnej wyprawki, dla rodziców najważniejszy jest gust dziecka – wyszczególniło tak 64,4 proc. z nich. Cena, wskazana przez 63,4 proc. badanych, ma tylko niewiele mniejsze znaczenie. Funkcjonalność to główne kryterium dla 56,5 proc. osób, a 31 proc. najbardziej zależy na walorach edukacyjnych wyprawki. Moda liczy się dla 9 proc. ankietowanych.

Barometr Providenta to cykliczne badanie Polaków, które pozwala na lepsze rozumienie zachowań i decyzji finansowych konsumentów. Badanie zostało zrealizowane przez Danae sp. z o.o. metodą CAWI na próbie N=1000 dorosłych Polaków, w lipcu 2024 r.

Dołącz do dyskusji: Droga wyprawka szkolna. Ile wydadzą Polacy?

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ankaanka31
ja póki co wyprawki do szkoły nie kupuje ale wiem że moje siostry to robią i narzekają na ceny. Ja za to kompletuje wyprawkę dla swojego dziecka z sensillo, które w listopadzie przyjdzie na świat. Dobrze, że sporo rzeczy mam po dzieciakach sióstr bo tak samo bym zapłaciła dużo za wszystkie rzeczy. Same ubranka to już spory koszt.
odpowiedź
User
Wyprawka
Wyprawka kosztuje 600zł, a co miesiąc dostaje się 800zł. Taka droga ta wyprawka.
odpowiedź
User
zniesmaczony
Serio?? Przecież nawet na to są już państwowe dopłaty, nie licząc pierdyliarda innych, oprócz 800 +. A co mieli powiedzieć samotni rodzice, np. 30 lat temu, gdzie nie było praktycznie żadnych dopłat? Ten pseudo artykuł, choć dla mnie to jest zwyczajna konfabulacja, próbuje wmówić innym, że rodzinom jest tak strasznie ciężko, podczas gdy pomoc finansowa dla osób posiadających dzieci, często nieźle lub bardzo dobrze zarabiających, jest niebotyczna. Nie mają na podręczniki, obciążenie budżetu itp., dobre! W takim razie, skąd te nowe samochody, wycieczki zagraniczne i oznaki dobrobytu na każdym kroku? Nie wciskajcie ludziom kitu.
odpowiedź