Quentin Tarantino znudzony Batmanem
Quentin Tarantino nie należy do fanów Batmana.
Podczas wywiadu dla francuskiego magazynu "Les Inrockuptibles" reżyser został poproszony o komentarz na temat obsadzenia Bena Afflecka w roli Batmana w sequelu "Człowieka ze stali".
- Szczerze? Nie mam zdania - oznajmił Tarantino. - A dlaczego? Bo Batman nie jest szczególnie interesującą postacią. Dla jakiegokolwiek aktora. Nie ma tam zbyt wiele do zagrania. Wydaje mi się, że do tej pory najlepiej spisał się Michael Keaton. Oczywiście życzę wszystkiego dobrego Benowi Affleckowi i trzymam za niego kciuki, ale wiecie kto byłby najlepszym Batmanem? Alec Baldwin w latach 80.
Dorobek Quentina Tarantino zamyka przebój "Django".
Dołącz do dyskusji: Quentin Tarantino znudzony Batmanem