Agora uzgodniła ze związkowcami obniżkę pensji na pół roku. Oszczędzi 25 mln zł, dalej negocjuje zwolnienia w Goldenline
Działający w Agorze związek zawodowy uzgodnił z zarządem warunki obniżki wynagrodzeń i czasu pracy o 20 proc. dla większości pracowników przez pół roku. Firma oszczędzi na tym ok. 25 mln zł, nadal prowadzi rozmowy w sprawie warunków zwolnień grupowych w spółce zależnej Goldenline.
Na początku zeszłego tygodnia Agora zapowiedziała, że zamierza wszystkim pracownikom o 20 proc. obniżyć wynagrodzenie przez najbliższych sześć miesięcy. Jednocześnie poinformowała, że chce przeprowadzić zwolnienia grupowe w swojej spółce zależnej Goldenline.
W toku rozmów z działającą w firmie NSZZ „Solidarnością” ustalono, że obniżka o jedną piątą wynagrodzenia dotyczyć będzie pracowników etatowych ze stałą pensją, zarabiających więcej niż najniższa krajowa. Te osoby będą też miały o 20 proc. mniej przydzielanych zadań.
Z kolei o wysokości obniżek dla osób z wynagrodzeniem, którego składowymi są elementy zmienne (np. wierszówka), decydować mają kierownicy działów. W tych przypadkach będzie też mniej delegowanych zadań (np. dyżurów) o ok. 20 proc. Jeśli ktoś zarabia najniższą krajową, jego wynagrodzenie nie zostanie w ogóle zmniejszone.
Te ustalenia mają obowiązywać przez sześć miesięcy, potem przywrócone zostaną warunki pracy sprzed zawarcia porozumienia. Jak przekazał nam Wojciech Orliński, szef działającego przy Agorze NSZZ „Solidarność”, Agora zobowiązała się, że poza zwolnieniami grupowymi w Goldenline, w tym okresie nie będzie zwalniać pracowników. Natomiast firma to dementuje.
Według naszych nieoficjalnych ustaleń osobne negocjacje dotyczą teraz osób rozliczających się z funduszami: mieszkaniowym i socjalnym. Rozmowy zmierzają w kierunku zamrożenia spłaty zobowiązań względem tych funduszy.
W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Wojciech Orliński ocenia, że porozumienie jest sporym osiągnięciem. - Ono jest na pewno niedoskonałe, w paru miejscach płynne, ale najważniejsze, że ratujemy miejsca pracy na pół roku w tym złym okresie - komentuje Orliński. Porozumienie zostało podpisane we wtorek przez związkowców, a w środę parafowane przez członków zarządu Agory.
- Zarząd Agory szacuje, że łączne oszczędności z tytułu przejściowej obniżki wynagrodzeń w Grupie powinny wynieść około 25,0 mln zł. Dodatkowo, wybrane spółki z Grupy będą ubiegać się o dofinansowanie wynagrodzeń z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych - podano w komunikacie giełdowym spółki. Zaznaczono, że negocjacje w sprawie zwolnień grupowych w Goldenline nadal trwają.
Agora przypomniała, że w drugiej połowie marca poinformowała, że epidemia będzie miała znaczący negatywny wpływ na wyniki firmy w drugim kwartale br. - Obserwacja rozwoju pandemii w Polsce i na świecie, a także jej skutków dla gospodarki oraz działalności Grupy, uprawdopodabnia kontynuację jej negatywnego wpływu na wyniki Agory i jej spółek zależnych w trzecim kwartale 2020 r. Decyzja o przejściowym obniżeniu kosztów wynagrodzeń i świadczeń na rzecz pracowników jest kolejnym z serii koniecznych i na bieżąco podejmowanych działań oszczędnościowych prowadzonych w ramach Grupy Agora, które mają na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji skutków pandemii, w tym braku możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w wybranych sektorach - dodała spółka w komunikacie w środę.
W Agorze 2,5 tys. etatowych pracowników, odpisy dot. Goldenline
W ub.r. stałe zatrudnienie w grupie kapitałowej Agora zmniejszyło się o 216 etatów do 2 495 etatów, ale koszty wynagrodzeń i innych świadczeń pracowniczych (obejmujące też osoby związane z firmą umowami cywilnoprawnymi) wzrosły o 2,3 proc. do 336,2 mln zł.
W połowie ub.r. Agora zamknęła swoje drukarnie w Pile i Tychach, a w marcu i kwietniu ub.r. w ramach zwolnień grupowych pożegnano się ze 147 pracownikami, prawie 90 proc. zatrudnionych w obu zakładach. Firma uzasadniła, że jej działalność w segmencie druku zostanie skoncentrowana w drukarni w Warszawie.
W styczniu br. Agora dokonała odpisu aktualizującego wartość aktywów Goldenline do ich szacowanej wartości odzyskiwalnej. Opis obniżył wynik netto Agory w czwartym kwartale ub.r.: w ujęciu jednostkowym o ok. 11,2 mln zł, a w ujęciu skonsolidowanym o ok. 6,5 mln zł.
Poprzedni odpis dotyczący Goldenline został wykonany przez Agorę w lutym ub.r. W konsekwencji jednostkowy wynik netto Agory w czwartym kwartale 2018 roku zmalał o ok. 9 mln zł, a w wynik netto całej grupy kapitałowej Agora - o 5,6 mln zł.
Agora pod koniec 2011 roku za 36 proc. udziałów Goldenline zapłaciła 11,52 mln zł, a na początku 2016 roku za 8,48 mln zł przejęła dalsze 53 proc. udziałów.
W ub.r. firma Goldenline zanotowała 6,95 mln zł przychodów i 5,82 mln zł straty netto, a rok wcześniej - 14,25 mln zł wpływów i 700 tys. zł straty netto. Jesienią zmieniły się władze spółki, prezesem został Tadeusz Kuropatwiński (w miejsce Macieja Nowaka), a w nowym zespole menedżerskim firmy znaleźli się Wioleta Deptuła, Michał Gil, Honorata Fidos-Bodzan, Małgorzata Maciejewska, Magdalena Ostrowska, Magdalena Zalewska, Piotr Malinowski i Renata Hendel.
Kina Helios zamknięte od połowy marca
Segmentem Agory najmocniej narażonym na konsekwencje koronawirusa jest sieć kinowa Helios. Jest ona zamknięta od 12 marca, tak samo jak wszystkie placówki kulturalne i szkolne, natomiast dwa dni później zamknięto zdecydowaną większość sklepów niespożywczych. Tak stan rzeczy będzie utrzymywał się co najmniej do 11 kwietnia.
Prezes Heliosa Tomasz Jagiełło poinformował, że zamknięcie kin na dwa tygodnie (początkowo władze wyznaczyły taki okres) to dla firmy strata ok. 9 mln zł przychodów i 1,2-1,5 mln zł zysku operacyjnego.
Pod koniec marca Agora w komunikacie giełdowym wskazała na inne ryzyka dla jej działalności związane z koronawirusem. - Spowolnienie wzrostu gospodarczego, które będzie miało wpływ na wstrzymanie procesów inwestycyjnych oraz aktywności reklamodawców; wstrzymanie produkcji filmowych lub przesunięcie terminów premier filmowych; zalecenia do pozostawania w domach oraz zamknięcie punktów sprzedaży książek i ewentualne trudności z dystrybucją prasy - wyliczono.
Do Agory należy też producent i dystrybutor filmowy Next Film. Dystrybuowany przez niego horror „W lesie dziś nie zaśnie nikt” miał mieć premierę kinową 13 marca. W związku z zamknięciem kin tydzień później zdecydowano się udostępnić film na Netfliksie.
Agora zaznaczyła, że większe ryzyko „powstania zatorów płatniczych u kontrahentów i możliwe problemy z odzyskaniem od nich należności”. - Wśród partnerów biznesowych Grupy są pomioty, które w sposób szczególny zostały dotknięte wprowadzonymi ograniczeniami w działalności gospodarczej. Negatywny wpływ na poziom kosztów Grupy Agora może też mieć osłabienie się polskiej waluty w stosunku do innych walut - stwierdziła firma.
Dodała, że jednocześnie rośnie popularność jej treści, także w formie płatnej prenumeraty cyfrowej. Ponadto „nie dostrzega niepokojących zmian w wolumenie sprzedaży wydawnictw papierowych tytułów prasowych”.
Agora wstrzymała inwestycje, planuje oszczędności
W tej sytuacji Agora podjęła już działania ograniczające negatywne konsekwencje epidemii. - Przesunięciu w czasie uległy wszystkie wydatki, w tym inwestycyjne, które nie warunkują kontynuacji podstawowej działalności poszczególnych biznesów oraz opracowywane są scenariusze kolejnych działań oszczędnościowych, uzależnione od czasu trwania pandemii i jej wpływu na prowadzenie działalności gospodarczej, a także rozwiązań legislacyjnych i administracyjnych służących ograniczeniu tych konsekwencji - wyliczyła.
Przy czym firma uważa, że mimo tych działań konsekwencje koronawirusa będą miały „istotny negatywny wpływ na wyniki finansowe Grupy co najmniej w drugim kwartale 2020 r.”
- Jednak, w zależności od czasu dalszego trwania zagrożenia epidemicznego, skali wszystkich ograniczeń z tym związanych, a także ich skutków gospodarczych, również po ustaniu zagrożenia epidemicznego, negatywny wpływ na wyniki finansowe Grupy może utrzymać się również w kolejnych kwartałach 2020 r. - dodała.
pod koniec marca Agora zwróciła uwagę, jak wiele niewiadomych jest w obecnej sytuacji. - Biorąc pod uwagę czynniki dużej niepewności, w tym niedające się przewidzieć, czas dalszego trwania zagrożenia epidemicznego i skalę wszystkich ograniczeń z tym związanych, a także ich skutki gospodarcze, również po ustaniu zagrożenia epidemicznego, na moment publikacji niniejszego raportu nie sposób oszacować pełnego wpływu skutków pandemii na obecne i przyszłe wyniki finansowe jej grupy kapitałowej - zaznaczyła firma.
Agora chce przejąć resztę udziałów Eurozetu
W lutym ub.r. Agora za 130,7 mln zł kupiła 40 proc. udziałów Eurozetu (nadawcy m.in. Radia ZET), w ramach umowy zyskała też możliwość przejęcia do 2022 roku pozostałych 60 proc. jego udziałów od czeskiej spółki SFS Ventures.
O skorzystaniu z tej opcji Agora poinformowała we wrześniu, a miesiąc później skierowała stosowny wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Regulator decyzję w tej sprawie ma ogłosić w drugiej połowie 2020 roku, po przeprowadzeniu analizy rynku.
Ponadto jesienią 2018 r. i w czerwcu ub.r. Agora wzięła udział w dwóch rundach finansowania czeskiej spółki ROI Hunter zajmującej się marketingiem internetowym. W efekcie przejęła 24 proc. jej udziałów za ok. 4,4 mln euro. Natomiast w połowie lipca ub.r. należąca do Agory spółka AMS przejęła 60 proc. udziałów spółki Piano Group, operatora sieci MoveTV obejmującej ponad 900 ekranów w 191 klubach fitness w całej Polsce. Zapłaciła na razie 6,5 mln zł zaliczki.
Zwolnienia w Wirtualnej Polsce i ZPR Media, obniżki pensji w Polska Press
Cięcia zatrudnienia wprowadziły już dwie inne firmy z branży mediów: Wirtualna Polska Holding i Grupa ZPR Media. W przypadkach ich obu najmocniej na konsekwencje koronawirusa narażona jest działalność turystyczna.
Grupa ZPR Media zrezygnowała z wydawania miesięczników „Podróże” i „Żagle”, zwalniając ich dziennikarzy. Ponadto pożegnała się z prawie wszystkimi pracownikami swojej spółki zależnej Murator Expo organizującej targi. - Jest to związane z oszczędnościami, które musimy wprowadzić - powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Zbigniew Benbenek, właściciel Grupy ZPR Media.
Z kolei Wirtualna Polska z końcem marca zwolniła kilkadziesiąt osób ze swojej spółki Wakacje.pl zajmującej się sprzedażą wycieczek zagranicznych. - Wakacje.pl ograniczają koszty, tak aby lepiej przygotować się do kolejnego sezonu - tłumaczył Micha Siegieda, dyrektor WP ds. komunikacji i PR. Ponadto w należącej do Wirtualnej Polski spółce Nocowanie.pl, zajmującej się turystyką krajową, pożegnano się z ok. 10 pracownikami.
Pod koniec ubiegłego tygodnia porozumienie w sprawie obniżek pensji i ochrony miejsc pracy podpisał ze związkowcami zarząd Polska Press Grupy. Obniżki w firmie wynoszą od 15 do 50 proc., w zależności od uposażenia pracownika, objęto nimi także zarząd.
Dołącz do dyskusji: Agora uzgodniła ze związkowcami obniżkę pensji na pół roku. Oszczędzi 25 mln zł, dalej negocjuje zwolnienia w Goldenline
P.S. Dobrze że mnie już Tam nie ma... ktoś zadecydował że poza strukturami bedzie mi lepiej.. i miał rację MENAGO;)
PaPaDiego.... świat poza Agorą naprawdę istnieje... TO NIE KINGSAJZ ;)
PoloCOCTA jest dla każdego na wyciągnięcie ręki TAK samo jak "Mucha na DZIKO" ;)))
Głowa do góry 4All;)