W czwartek sztab Prawa i Sprawiedliwości zaprezentował nowy spot wyborczy, w którym wykorzystano ujęcia z programów TVN24 i Superstacji. - Będziemy się domagali usunięcia tych fragmentów - zapowiada TVN. - Licencję nabyła firma zajmująca się produkcją telewizyjną - wyjaśnia Superstacja.

W minionym sezonie „Kropkę nad i” oglądało średnio 426 tys. widzów, o 26 tys. osób więcej niż rok wcześniej. TVN24 w paśmie emisji magazynu był wiceliderem wśród stacji newsowych, przegrywając z TVP Info. Wpływy z reklam wyniosły 7,05 mln zł.

W czwartkowym wydaniu „Kropki nad i” doszło do starcia prowadzącej Moniki Olejnik oraz jej gościa - posła PiS Joachima Brudzińskiego. Dziennikarka zakończyła program wcześniej niż zwykle, wyjmując słuchawkę z ucha i zarzucając politykowi niegrzeczne zachowanie.

W jesiennym sezonie „Kropkę nad i” Moniki Olejnik ogląda średnio 357 tys. widzów, o 11 tys. osób mniej niż w analogicznym okresie ub.r. TVN24 w paśmie emisji magazynu zajmuje drugie miejsce w rynku wśród stacji newsowych, a w grupie komercyjnej jest liderem.

„Kropkę nad i” w minionym sezonie oglądało średnio 400 tys. widzów, o 9 tys. osób więcej niż rok wcześniej. TVN24 w paśmie emisji magazynu była liderem wśród stacji newsowych. Najwięcej widzów miało wydanie z Bartłomiejem Sienkiewiczem. Wpływy z reklam wyniosły 2,41 mln zł.

We wtorkowym wydaniu magazynu „Po przecinku” w TVP Info Hanna Lis pożegnała się z widzami, mówiąc: „To był program ‘Kropka nad i’”. Dziennikarka natychmiast zorientowała się o swojej pomyłce, ale nie miała już czasu jej poprawić.

„Kropka nad i” Moniki Olejnik w 2013 roku gromadziła 392 tys. widzów, niemal tyle samo ile rok wcześniej. TVN24 w paśmie emisji magazynu był liderem stacji newsowych. Najwięcej widzów oglądało rozmowę z ks. Wojciechem Lemańskim.

Wśród codziennych programów publicystycznych największą popularnością cieszą się audycje emitowane na antenie TVN24 na czele z programem „Fakty po Faktach” - wynika z raportu portalu Wirtualnemedia.pl.

„Kropka nad i” w minionym sezonie miała mniej widzów niż rok wcześniej, ale TVN24 w paśmie emisji magazynu pokonała inne stacje newsowe. Najwięcej widzów zgromadziło wydanie z ks. Wojciechem Lemańskim. Wpływy z reklam wyniosły 2,5 mln zł.

Program Moniki Olejnik „Kropka nad i” w obecnym sezonie ogląda o 51 tys. mniej widzów, niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Pomimo tego TVN24 w czasie jego nadawania wygrywa walkę o widza z konkurencyjnymi stacjami newsowymi w rynku telewizyjnym.

Program Moniki Olejnik „Kropka nad i”, w obecnym sezonie ogląda o ponad 70 tys. mniej widzów niż w analogicznym okresie ub.r., ale TVN24 w czasie jego nadawania nadal wygrywa z innymi stacjami newsowymi.

W sezonie 2011/2012 oglądalność programu Moniki Olejnik “Kropka nad i” była o ponad 35 tys. widzów niższa niż rok wcześniej. TVN 24 w paśmie jego emisji pokonała jednak inne stacje newsowe. Najwięcej widzów zgromadziło wydanie z Januszem Palikotem.

W sezonie 2010/2011 oglądalność programu Moniki Olejnik “Kropka nad i” była o ponad 50 tys. widzów wyższa niż rok wcześniej. TVN 24 w paśmie emisji magazynu pokonał inne stacje newsowe, w tym naziemne TVP Info. Hitem było wydanie z Elżbietą Jakubiak.

Kanał TVN 24 ruszył z wakacyjną ramówką. Od poniedziałku 18 lipca br. na antenie stacji nie ma m.in. programów “Tak jest!”, “Kropka nad i” oraz “Czarno na białym”. Zamiast nich są nadawane są serwisy informacyjne.

“Kropka nad i” Moniki Olejnik to najpopularniejszy codzienny, wieczorny program publicystyczny w TVN 24 - śledzi go obecnie pół miliona widzów. W czasie emisji magazynu stacja wygrywa z konkurencyjnym TVP Info.

Widownia “Kropki nad i” prowadzonej przez Monikę Olejnik w minionym sezonie była nieco mniejsza niż rok wcześniej, ale program miał większą widownią niż publicystyka emitowana w tym samym czasie w TVP Info.

Kanał TVN 24 odświeżył scenografie, w których realizowane są jego flagowe programy. Od zeszłego tygodnia z odświeżonego studia nadawane jest „Szkło kontaktowe”, a „Loża prasowa” przeniesiona została do studia wirtualnego.

Program Moniki Olejnik “Kropka nad i” ogląda w TVN24 więcej widzów niż codzienną rozmowę Bogdana Rymanowskiego, emitowaną przez stację półtorej godziny później. Magazyn Olejnik ma też lepsze udziały w rynku.